Autor Wątek: Pomocna dloń  (Przeczytany 3311 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline MAG IMBA

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 8
  • Reputacja: 0
Pomocna dloń
« dnia: 23 Luty 2007, 23:32:16 »
Jaki NPC waszym zdaniem jest najbardziej pomocny/przydatny w GOTHIC3

A może także powiesz coś od siebie? Masz jedną dobę na poprawienie tego. - [Boba Fett]
« Ostatnia zmiana: 24 Luty 2007, 14:20:30 wysłana przez Boba Fett »

Offline Xoulus

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 422
  • Reputacja: 3
  • Satan ;)
Pomocna dloń
« Odpowiedź #1 dnia: 25 Luty 2007, 22:50:29 »
Jak narazie najbardziej pomógł mi ten paladyn w świątyni Innosa w Vengardzie (imienia nie pamiętam) wtedy grałem magiem więc on atakował ich swoim mieczem a ja żucałem na nich czary.

Forum Tawerny Gothic

Pomocna dloń
« Odpowiedź #1 dnia: 25 Luty 2007, 22:50:29 »

Offline Zuben

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 35
  • Reputacja: 0
Pomocna dloń
« Odpowiedź #2 dnia: 02 Marzec 2007, 15:12:54 »
Moim zdaniem Gorn jest najbardziej przydatny ponieważ on pokazał gdzie jest obóz buntowników i może pomóc przy pokonaniu demona z Gothy. Jest bardzo silny i pomaga w trudnych sprawach.
« Ostatnia zmiana: 03 Marzec 2007, 12:11:14 wysłana przez DODO »

Offline Rethon^^

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 42
  • Reputacja: 0
Pomocna dloń
« Odpowiedź #3 dnia: 03 Marzec 2007, 10:20:50 »
Jak narazie to ja żadnej pomocnej postaci nie spotkałem - wręcz przeciwnie przez to że z takim Gornem miałem odbijać Gothe, musiałem wczytywać pare razy i czekać ( bo mam ciut wolnego kompa do GIII ). Zawsze ginął - sam sobie lepiej poradziłem w oswobodzeniu Gothy. Tak poza tym wszystko staram się sam robić - nawet wtedy gdy nie mam szans - jedyną osobą która mi naprawdę pomogła to był Silvio z Bakareshu. Wspomógł on mnie w odbijaniu oazy.

Offline Arthas

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 756
  • Reputacja: 2
  • Płeć: Mężczyzna
Pomocna dloń
« Odpowiedź #4 dnia: 04 Marzec 2007, 10:22:10 »
Cóż, wydaje mi się, że pomoc naszych przyjaciół i innych postaci, które możemy spotkać w grze jest bardzo ograniczona, wręcz znikoma i niewidoczna. Wydaje mi się, iż w poprzednich częściach sagi mieliśmy więcej kontaktu ze sporą częścią NPC. Na pewno jedną z ważniejszych postaci jest najemnik Gorn, który przez pewien czas pomaga naszemu bohaterowi w paru sprawach, między innymi zaprowadza nas do obozu Buntowników w Reddock, ponadto Gorn informuje nas o demonie z Gothy i to właśnie dzięki jego pomocy możemy pokonać całą armię zombie, szkieletów i wreszcie samego demona. To chyba jedna z nielicznych osób, które w dużej mierze nam pomogły. Warto również wspomnieć o wojownikach z klanu Młota i Wilka, z którymi razem Bezimienny przeciwstawiał się orkom z kopalni rudy w Nordmarze. Ich wsparcie chyba faktycznie było spore i z pewnością naszemu bohaterowi było dużo łatwiej przedzierając się przez liczny oddział orków.

Offline Rethon^^

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 42
  • Reputacja: 0
Pomocna dloń
« Odpowiedź #5 dnia: 04 Marzec 2007, 15:15:34 »
Ja ostatnio "wykorzystuję" moich kompanów do tego aby większa część przeciwników atakowała ich/go a ja w tym czasie mogę spokojnie wybijać powoli każdego z nich. Zgadzam się również z Arthasem, Gorn jest jedną z postaci, która najczęściej ma szansę i okazję wesprzeć nas w wymienionych wyżej zadaniach.

Offline srodek

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Reputacja: 0
Pomocna dloń
« Odpowiedź #6 dnia: 04 Marzec 2007, 23:24:00 »
Według mnie wszyscy towarzysze są tylko przeszkodą, walcząc samemu o wiele rzadziej muszę wczytywać stan sprzed walki bo towarzysz został zabity czy samemu padłem. Walcząc samemu o wiele rzadziej sam ginę bo nie muszę sie przejmować i pomagać towarzyszowi jak za dużo wrogów go obskoczy. Mogę walczyć swoim stylem i nikt mi nie przeszkadza mogę uciec podleczyć sie i wrócić dokończyć dzieła zniszczenia:)
« Ostatnia zmiana: 04 Marzec 2007, 23:38:49 wysłana przez DODO »

Offline godula

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 14
  • Reputacja: 0
Pomocna dloń
« Odpowiedź #7 dnia: 05 Marzec 2007, 07:37:49 »
ja tam zawsze walczę sam, w jednej sytuacji konieczna była pomoc przywołania, obojetnie kogo w świątynii, ponieważ w środku było 3 magów, (strażników) i samemu ciezko było ich załatwic, a tak 1 się skupiał na czymś innym:))

Offline _Snopek_

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 265
  • Reputacja: 2
Pomocna dloń
« Odpowiedź #8 dnia: 05 Marzec 2007, 08:10:08 »
Jeśli chodzi o pomoc ze strony NPC to najbardziej pomocną osobą dla mnie okazał się Wenzel w Cape Dun. Na samym początku gry gdy nasza postać pozostawiała wiele do życzenia odbijanie miasta razem z nim stało się dużo łatwiejsze.
Ponadto mogę wymienić jeszcze Maga Ognia z Geldern który także podczas wyzwalania miasta siał zniszczenie dzięki swym zaklęciom.
Na koniec dodam jeszcze Gorna głównie z powodów wymienionych już powyżej, uważam że jest to najsilniejszy NPC wśród wszystkich z którymi wybrałem się na wspólną przygodę nielicząc oczywiście nas samych.

Offline Grison

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6623
  • Reputacja: 2319
  • Płeć: Kobieta
  • Grisq. :*
    • Karta postaci

Pomocna dloń
« Odpowiedź #9 dnia: 15 Marzec 2007, 15:16:27 »
1.Wenzel w Cape Dun. Gdyby nie on to misja odbicia Cape Dun z rąk orków byłaby niemal nie do wykonania.
2.Georg w Vengardzie. Również barzo pomocny może nie zadaje zabójczych obrażeń i nie jest zbyt szybki ale i tak jest nieocenioną pomocą w sytuacji kiedy zwali się na Beziego ok 30 orków.
3.Gorn w Gothcie. Jak każdy wie w Gocie jest mnóstwo wszelkiego rodzaju zombiaków i szkieletów ,którzy gdy tylko cię zobaczą ruszają w twoją stronę jak opętani tak więc Gorn przydaje się jako swoista "żywa tarcza". Do tego znakomicie zajmuje uwagę Demona Goty podczas gdy ja siekam go mieczem od tyłu.

Offline MyxirAnf

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 4
  • Reputacja: 0
Pomocna dloń
« Odpowiedź #10 dnia: 26 Marzec 2007, 15:12:17 »
Moim zdaniem Gorn jest najbardziej przydatny ponieważ on pomaga nam przy pokonaniu demona z Gothy, bez niego nie dał bym rady, bo te szkielety i zombiaki wtedy mnie same zabijały. Pokazuje nam gdzie jest obóz buntowników. Jego siła pomorze wszędzie...hehehe... Ja osobiście polubiłem go w gothic1.  


Offline Burzum

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 23
  • Reputacja: 0
Pomocna dloń
« Odpowiedź #11 dnia: 09 Kwiecień 2007, 16:11:28 »
Moim zdaniem NPC ktory nie przylancza sie do grupy jest dobry jesli udziela tylko informacji.
Problemy zaczynają się dopiero wtedy kiedy masz z kims isc na jakies polowanie lub przejsc jakas niebezpieczna droge. Nie dość, że musisz dbać o własne życie, ale również towarzysza.
NPC powinny byc bardziej przydatne np. jak w Gothicu 1 lub 2.

Forum Tawerny Gothic

Pomocna dloń
« Odpowiedź #11 dnia: 09 Kwiecień 2007, 16:11:28 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything