Chciałbym podziękować za wypowiedzi na temat mojego odejścia. Bardzo je sobie cenię, nawet, jeśli były negatywne dla mojej osoby.
Generalnie BF jest zagadką samą w sobie, bo kiedy chcesz z nim porozmawiać na sprawy prywatne to zawsze jest później, jutro, kiedyś, a kiedy on chce, by osądzili go inni, to chcę to odrazu.
Sprawa została wyjaśniona i wiesz, dlaczego tak postąpiłem. Nie miej mi tego za złe. Mam nadzieję, że mnie rozumiesz.
Byłeś, jesteś i będziesz filarem tego forum i nic tego nigdy nie zmieni. Nie zważaj na to i przez pryzmat tego, że jesteś moim najlepszym przyjacielem, po prostu osądzam Cię obiektywnie - jako "część" zarządu i teamu, który tworzymy.
Dziękuję, że tak uważasz, ale, jak widzę, nie każdy tak uważa. Doszedłem do prostego wniosku, że dla większość zarządu będę (jestem) piątym kołem u wozu i lepiej będzie dla portalu, jeśli ja się uwolnię od nich (zarządu), a oni ode mnie.
Każdy z czasem ma chwile pełne zwątpienia, a ty tym bardziej w takim momencie nie powinieneś rezygnować, wręcz przeciwnie - wziąć się w garść i jeszcze lepiej pracować, choć nie wiem, czy można lepiej w Twoim wypadku.
Wychodzi na to, że nie można lepiej w moim wypadku. Chyba, że mam złamać swoje postępowanie i racje, w które wierzę. Przykro mi, ale bardziej mi zależy na kolegach, portalu i moich poglądach, niż na zachciankach zarządu.
już nic nie byłoby jak dawniej, nie chciałbym, żeby przez to rozpadła się część teamu, bo wówczas mogłoby do tego dojść.
Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie. Ale obawiam się, że mogłoby do tego dojść, jeśli pozostałbym w nim. W takim teamie bardzo ważna jest współpraca - a ta akuratnie, według mnie, już nie istnieje pomiędzy wszystkimi.
popełnisz ogromny błąd, który może nieść poważne konsekwencje w przyszłości.
Liczę się z tym. Ale także co niektórzy taki błąd popełnili i nie tylko ja będę cierpiał przez ich wybory i ,,zachowanie".
Jeżeli nie masz sobie nic do zarzucenia, nie widzę sensu twojego odejścia z forum.
Widzę kilka takich rzeczy, ale gdyby już, to odszedłbym przez nie o wiele wcześniej. Zarząd za to ma o wiele za dużo takich rzeczy do zarzucenia mi, a ja nie zamierzam za bardzo się kłócić o to. Nie pasuje już mu moje postępowanie i koniec.
Do tej pory dla Tawerny Gothic zrobiłeś bardzo dużo, i myślę że mógłbyś zrobić jeszcze więcej.
Wierz mi, że chciałbym zrobić o wiele więcej dla samego portalu. Ale... Cóż, nie będę więcej na temat mówić, by znów nie zostać nazwany ,,męczennikiem".
A teraz czas na post Reinmara.
Wiadomo doskonale, że nikt Cię tutaj nie zjedzie i nikt Ci wprost nie napisze, że masz sobie po prostu spie... pójść.
Każdy miał prawo napisać, co o tym sądzi i ja bym to zaakceptował.
jest Fett (lol, że niby nazwisko)...
Akurat tak się złożyło, że mój nick to imię i nazwisko postaci. Ale w sumie to się dobrze składa i ja w tym nie widzę żadnego lola.
Dlatego dostrzegam tutaj jedynie zabieg - niech mi powiedzą, że jestem cool, niech potwierdzą, jaki to Fett jest zajebisty i ile mu zawdzięcza TG, niech mnie pocieszą (...).
Szczerze, to właśnie strzelałem, że Ty walniesz tu takie coś. =P Ja chciałem się tylko dowiedzieć, co sądzi reszta forum na temat mojego odejścia (dostałem zgodę na takie ,,spytanie się") - czy aby według nich spełniam kryteria odpowiedniego moderatora, czy też może jestem taki ,,bee", by się poprawić lub w ogóle usunąć z zarządu i dać miejsce komuś, kto według nich będzie o wiele lepszy na tym stanowisku. Chyba mam prawo wiedzieć, co ludzie o tym sądzą? Nie będę się przecież bawił w wysyłanie do każdego z osobna pytania, co o tym ktoś myśli.
Zaraz wyjdzie na to, że pan Fett jest wspaniałomyślny i zrezygnuje z posady moderatora, bo tak chce lud TG - śmiech na sali... Nie wiem, czy kiedykolwiek ktoś Ci to mówił, ale nie jesteś pępkiem świata, a Twoje prywatne sprawy nie są najważniejszymi na forum.
ÂŚmiech na sali to jest teraz, gdy czytam takie głupoty, jakie piszesz.
Nie żeby coś, ale warn nie jest ulotką, którą można każdemu rozdać. Są inne metody upominania, a ostrzeżenie to chyba ostateczność - nie psychiczne zboczenie moderatora, który pragnie cokolwiek udowodnić sobie i reszcie ekipy. Jeśli naprawdę myślisz, że Twoja praca będzie oceniana pozytywnie, bo dziennie rozdasz kilka warnów, to raczej jesteś w błędzie.
Tobie się chyba coś pomieszało. ÂŻe ja niby tylko warnami dysponuję i tylko w nich widzę rozwiązanie? To jest dopiero lol, drogi Reinmarze.
Znam Triveta od dłuższego czasu i stwierdzam z pełną odpowiedzialnością, że nie można go utożsamiać z samotnymi łowcami.
A co tu ma zabawa do mnie i do tego, jak postępuję? (-_-')
I tak sam podejmiesz decyzję,
Podjęliście ją za mnie, a ja tylko dokończyłem dzieła. Tyle, kropka.
A krócej mówiąc - odchodzę z zarządu. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy mi pomagali, współpracowali ze mną (nie tylko team TG) i poświęcili mi czas. Dziękuję za szacunek i wyrozumiałość. Mam nadzieję, że z wieloma z Was nie urwę kontaktu oraz że będziecie mieli do mnie takie samo podejście, jakie mieliście dotąd.
With respect
Boba FettPs Nie będę się z Tobą kłócić, Reinmar, i nie obchodzi mnie, co mi odpowiesz na mój post.