Ogólnie walka w Gothicu 3 według mnie jest bardzo kiepska, żeby nie rzec do rzyci.
Większość walk wymaga albo ciągłego wciskania lewego przycisku myszy i przygwożdżenia przeciwnika, albo (tak jak w G2:NK) wejściu w miejsce gdzie poczwary nie wlezą, o tyle, że w tej części to jest ułatwione bo niektóre potwory nawet na głupią górkę nie wejdę mimo, iż nie jest zbyt stroma.
Najgorsze są walki z szamanami itd. jeśli chodzi o potwory humanoidalne, bo magia odbiera dużo życia (około dwa-trzy pociski i można wczytywać).
A z potworami to trudno powiedzieć, mnie w pancerzu palladyna zdarzyło się przegrać z grupą goblinków (sic!), nie mówiąc już o pokonaniu 4 pustynnych pełzaczy by zginąć z rąk ostatniego (bo oczywiście dostał szału i wyprowadził mnóstwo szybkich ataków przez które nie mogłem się nawet ruszyć). Na wspomniane pełzacze to oczywiście (jak to w G3) najskuteczniejszą taktyką jest (OU YES!) wciskanie tego głupiego lewego przycisku myszy i modlenie się by pełzacz nie dostał (wspomnianego wcześniej) szału, i by przynajmniej czasami opuścił "gardę". Kolejnym problemem są trolle, te trzeba z kolei sposobem bo w zwarciu kiepsko widzę walkę (powalają cały czas) więc trzeba wejść na jakąś górkę i ostrzelać kuszą/łukiem =/
Jeśli chodzi o ten aspekt (walka) to Gothic 3 zawiódł mnie na całej linii. Odbijanie miast? Ukrycie się w budynku i czekanie, aż przeciwnicy (falami po 2-3) będą wbiegać by ich zabić jak (prawie) bezbronne owieczki... A potwory? W odróżnieniu od poprzednich części to one sprawiają największy kłopot, w poprzedniej części nawet spora grupa wilków gdy się było na 30lv nie miała z nami żadnych(!) szans. A w G3? Szakale (Jest z nich 50 doświadczenia, więc silne raczej nie są) gdy ma się "pecha" pokonają nas albo prawie zabiją (zdarzyło mi się to kilka razy). A nie jestem (mam nadzieję) jakimś "noobkiem" bo ukończyłem G1,G2 i dwa razy G2:NK ( za drugim razem nabijając jak największy lv). A tej części chyba nie ścierpię, głównie przez ten system walki ( i problemy związane z przedwczesnym odbijaniem miast w Myrtanie-orkowie mnie teraz atakują od razu)
Powodzenia w walce =P