Beliar.

[Akascha]

Beliar zlecił mi zadanie żebym zabił hersztów orkowych.Mam wyzwolić wszystkie miasta?


Pozdro

[malpiszon]

Musisz poprostu zabic wszystkich przywódców miast zajętych przez orków, czyli:
-Umbraka w Silden
-Kana w Faring
-Groka w Galdern
-Vaka w Trelis
-Vareka w Capu dan
Być może któregos pomyliłem bądź przekręciłem imię, ale chyba wszystko dobrze.
A jeśli Ci się nie chce wyzwalać całych miast to poprostu szybko zabij przywódcę i oddal się na zgóry wypatrzone miejsce.

[Buntownik]

Musisz poprostu zabic wszystkich przywódców miast zajętych przez orków, czyli:
-Umbraka w Silden
-Kana w Faring
-Groka w Galdern
-Vaka w Trelis
-Vareka w Capu dan
Być może któregos pomyliłem bądź przekręciłem imię, ale chyba wszystko dobrze.
A jeśli Ci się nie chce wyzwalać całych miast to poprostu szybko zabij przywódcę i oddal się na zgóry wypatrzone miejsce

Radzę uważać jeżeli chodzi o twój sposób.Najlepiej jest zdobyć reputacje w mieście wejść do środka, zabić z łuku (Polecam Nimrod lub demoniczny łuk i ogniste strzały) przywódce i teleportwać się gdzieś, np. do Bershakeru lub następnego miasta.

EDIT: Zabijemy ich, ale przecież pracujemy dla Beliara, trzeba to robić z zimną krwią i bezwzględnością sługi Beliara.

[Simon]

Tylko, że jeżeli nie wyzwolisz tych miast, to nie będziesz mógł w nich przebywać po zabiciu orkowego przywódcy, ponieważ zawsze będą Cię wszyscy atakować.
W sumie wychodzi na to, że na prośbę Beliara wyzwalamy Myrtanę dla buntowników i Ishtar dla koczowników - bez sensu... Już lepiej, żeby w tych miastach zamieszkali nieumarli.
Moim zdaniem jest to trochę nieprzemyślane i niedopracowane przez twórców gry.

[Simon]

Simon Beliar mówi że orkowie zbuntowali się i za zdradę masz ich zabić. Czyli twórcy jakoś to obmyślili

Zgadzam się w zupełności.
Chodzi mi tylko o to dlaczego w tych miastach po zabiciu orków pojawiają się wyzwoleni buntownicy...? Mogły te miasta zostać opuszczone i nikt by w nich nie mieszkał, lub jeżeli już ktoś by musiał w nich mieszkać to Asasyni, jako lud Beliara.
Tak samo nie podoba mi się odbicie Ishtar dla koczowników, do czego zmusza nas gra po Zabiciu Zubena.

Oczywiście można zabić tylko orkowych przywódców i Zubena, a potem uciec i więcej się w tych miastach nie pokazywać, ale to chyba jeszcze większy bezsens...

[jarem]

Gdy kończysz grę dla Beliara jest krótki fragment o tym że "władza Asasynów będzie rosnąc w siłę aż obejmie całą Myrtanę" więc nieważne czy w miastach panują orkowie czy buntownicy i tak zdobędą wszystko asasyni. A do Isthar wystarczy się wbic i szybko zabic Zubena.