- No tak, wystąpiły tam pewne odstępstwa. Widzicie, często zapuszczam się do dżungli żeby badać tamtejsze chramy i wszelkie manuskrypcje wyryte na ich ścianach. Znalazłem idealny chram do tego, najbardziej wysunięty na południe w gminie Larkos. Tydzień temu zachodzę tam znowu, żeby zrobić kopie jednej ze ściany a tu... przejścia nie ma. Tak jakby ktoś je zamurował. Próbowałem kilofem je rozkopać ale ani drgnęło. Co innego niż magia mogło to być? Byłem tam też dwa dni temu, ściana jak stała tak stała. Do tego zauważyłem, że jakby wokół chramu wykarczowano trochę drzew, czyli to sprawka istot rozumnych. Więcej tam nie poszedłem, zgłosiłem jedynie rektorowi że badania chwilowo wstrzymuje. Mam rozumieć, że rektor wezwał was do otwarcia budynku, żebym mógł kontynuować pracę? Nareszcie!