- Cztery tony ?! to chyba oficjalnie powinniścmy również mieć te cztery tony rudy srebra, a to wydaje się być problematyczne - odrzekł zdziwiony Watu, choć być może coś żle zrozumiał, zmęczenie działało na jego niekorzyść. Myśli krążyły jednak wokół tematu przemytu, normalna robota, pewnie słabo płatna, ale skoro potrzebował ludzi... to kto wie, Najważniejsze jednak że robota jest z dala od podgrodzia, gdyż Watu nie chciał by się narażać Imago po tym co zrobili z przemytnikami wcale nie tak dawno temu.