- Cóż za jednymi stoją wiara a za drugimi pieniądz. U nas jest trochę inaczej, ale wierzymy, że Pani daje nam jakiś cel, ale nie jest nim walka z demonami, duchami. My walczymy, gdy zagraża nam niebezpieczeństwo. Bronimy się, bo w dużej mierze stoimy za życiem dlatego nie bardzo widzimy otwarte konflikty oraz najazdy w celu zdobycia nowych terenów, żeby nie było to jak w twoim przypadku.
Wyjaśnił mniej więcej filozofię jaką kierują się w konkordacie, ale więcej informacji zapewne, wyciągnie od Kenshina, o ile wrócił z wyprawy tak zgoła, nie zapowiedzianej. Za bramą przywitały ich początki Veris, ale to wcale nie znaczyło, że zwierzęta mają wszystko pod dostatkiem. Dlatego trzeba im pomóc póki czas. Jeszcze krótka przejażdżka traktem i będą mogli zagłębić się w las.