- Co tak się gapisz w pokład, pisiont grzywien znalazłeś? Wypalił widząc zamyślonego maurena. Oczywiście na pokładzie nie było nic ciekawego, nawet deski nie układały się w ciekawe wzory. Było nudno. A rejs troche potrwa, bo minęła może godzina, i byli gdzieś między Feros a Valfden. Po prawej mijali Zamek Omas.