Isabelle spojrzała chwilę na kierunek z którego przyszła i pomyślała Chyba będzie gdzieś tam, po chwili spojrzała na Markusa i powiedziała:
- Tak, pamiętam... pójdę go chyba poszukać - dopijając ostatki wina z nie wiadomo już nawet którego kieliszka, z którego tak wzbraniała się pić, uniosła się i powiedziała do mężczyzny - Dziękuję za te informacje, które od pana dostałam. - uśmiechnęła się i ukłoniła lekko, po czym skierowała się w stronę wyjścia