Powiedzmy, że spłycę trochę temat, ale w niewielkim stopniu. Wymienię tu bowiem grę którą zna zapewne niewielu z was. Mam na myśli Blade of Darkness.
BoD został stworzony w roku 2001 przez Codemasters. IMO niesłusznie i szybko produkcja ta została zapomniana. Tak naprawdę była to gra akcji z elementami RPG. I tak wraz z kolejnymi poziomami, a także zabitymi potworami postać bohatera doświadczała się. Tychże herosów dawano nam do wyboru 4: szlachetnego paladyna, piękną amazonkę, potężnego barbarzyńcę i mojego ulubionego, trochę niezdarnego krasnoluda. W trakcie gry znajdowaliśmy dla nich nowe opancerzenie i broń. To co jednak wyróżnia tą grę od setek innych to sposób przedstawienia walki. Z całą premedytacją pisze, że nie było od tamtego czasu drugiej takiej gry w której czuć było potęgę topora(ewentualnie miecza lub halabardy). Każdy kto zostanie zaskoczony przez byle goblina który kilkoma szybkimi cięciami pozbawi naszego herosa o głowę będzie wiedział o czym mowie. Krew leje się hektolitrami, a kończyny latają. Każdy cios ma swoją potęgę i w każdej sytuacji należy się go lękać. Co więcej nie ma tu miejsca dla bezmózgiego klikania w myszkę(vide Gothic III). Tu każdy ruch trzeba przemyśleć, a tarcze rzeczywiście ratują życie(choć gdy zdarzy się, że takowa rozpadnie się pod ciosem orka to też nie jest wesoło). Walkę można podsumować słowami: brutalna i jednocześnie zabójczo realistyczna). Poza tym można wspierać się rozmaitymi efektownymi combosami. Aby je jednak wykonać należy dojść do nie małej wprawy. Fabuła opowiedziana jest dość przyjemnie i zdecydowanie pomaga zagłębić się w świat gry. Graficznie gra jest wciąż ładna i pomimo, że widać już kanciastość modeli to światłocienie nawet dziś robią wrażenie, a ta krew na broni i polu walki...po prostu cudo. Dźwięk jest idealnie dopasowany. Klimatyczna muzyka, która podbija emocje i te okrzyki w trakcie bitwy. Czuć, że bohaterowie wiedzą o tym, iż walczą na śmierć i życie. Poza tym gra posiada naprawdę wciągający tryb multiplayer. Każdy kto ukończył podstawowy tryb(a gra jest diabelnie trudna) z pewnością z wielką ochotą będzie chciał zmierzyć się na śmierć i życie ze znajomymi. Wydawać się to może śmieszne, że rozchwytuje się nad 6 letnią grą, ale ta produkcja ma naprawdę w sobie magie.
Polecam gorąco ten tytuł choć nie łatwo będzie go dziś zdobyć.