Autor Wątek: Tajemnicza tajemniczość  (Przeczytany 11555 razy)

Description:

0 użytkowników i 10 Gości przegląda ten wątek.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicza tajemniczość
« Odpowiedź #100 dnia: 04 Czerwiec 2016, 15:06:19 »
Krasnoludowi ciężko było odszyfrować, więc zaklął pod nosem parę razy, gdyż niektóre runy były napisane niedbale a do tego były przechylone w prawo, jednakże odczytał je po ciężkiej przeprawie i dla niego znaczyło to tyle, że jest to mapa skarbu! Szukajcie a znajdziecie! To nie mogła być pomyłka i na pewno chodziło o skarb dobrze, że Janusz sprawdził kilka innych miejsc, więc brodacz mógł sobie zaoszczędzić wędrówki do tego doszło, że nie poczuł się zawiedziony no może raz czytając elfie runy, o tym że tutaj nie opłaca się szukać. W głowie Kiellona pojawiła się wizja bogatej jaskini pełnej kosztowności, więc postanowił nie dawać po sobie oznak, że coś zrozumiał wolał tą informacje mieć dla siebie nim bogactwo przeleci mu koło nosa a przy okazji uratuje elfa i uszczęśliwi jedną biedną kobiecinę lepszej sytuacji nie mógł sobie wyobrazić. Dlatego patrząc na mapę starał się zapamiętać konkretne miejsce pobytu elfa i po zapamiętaniu powiedział/- Cholera nic tu nie ma! Mówił wkurzony na siebie, by jakoś zniechęcić Brzytwę. - Kolejna wskazówka nic nie znacząca, cóż będę musiał iść i poinformować wieśniaczkę, że jej mężulek nie powróci. Wzruszył ramionami robiąc dziwny grymas na twarzy. - Przynajmniej dałem z siebie wszystko i czas złożyć kobiecie rewizytę. Dziękuję za ukazanie mi mapy okazałeś się prawym człowiekiem, więc nie będę już przeszkadzał. ÂŻegnam Skłonił się lekko pomachał jeszcze karczmarzowi na do widzenia wziął księgę, odebrał bronie od ochroniarza i ruszył w drogę powrotną, by dać sobie szanse skręcenia w stronę lasu. Temperatura była dość przyjemna do tego zachmurzenie sprawiało, że fajnie mu się szło przez las co jakiś czas patrzył czy ktoś go nie śledzi.   

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicza tajemniczość
« Odpowiedź #101 dnia: 04 Czerwiec 2016, 15:13:51 »
Krasnolud jednak nie wyszedł z budynku gdyż Brzytwa zaczepił go rozmową.
- Coś mi tutaj kręcisz brodaczu... Nie lubię jak ktoś kręci, wiedz że oprócz kości grywam też w karty gdzie liczy się znajomość ludzkich odruchów, bez tego można stracić małą fortunę, a ja... - przypalił sobie - Zawsze wygrywam. Ta gra nazywa się Maureńskim Pokerem. Mówiąc to drgała ci lewa powieka oraz głos się lekko zmienił, na taki wyraźnie podniecony. Co tam zobaczyłeś? Cokolwiek by to nie było nie zabiorę Ci tego ale jeśli ta mapa jest magiczna lepiej zanieś ją szamanowi mieszkającemu pod lasem gdy już Ci nie będzie potrzebna. Z pewnością mu się przyda. - mówił szybko lecz z lekką nutką zawiedzenia próbą okłamania go.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Tajemnicza tajemniczość
« Odpowiedź #101 dnia: 04 Czerwiec 2016, 15:13:51 »

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicza tajemniczość
« Odpowiedź #102 dnia: 04 Czerwiec 2016, 15:22:49 »
Krasnolud musiał wyłożyć kawę na ladę. - Na pierwszy rzut oka to mapa skarbu, ale nie mam pewności, lecz mimo to pójdę tam, ponieważ może tam przebywać Janusz a ja tylko dla niego specjalnie tyle wędrowałem. ÂŻona na niego czeka już cztery dni. Powiedział całą prawdę, z której wydedukował jak jakiś detektyw. - Dasz mi odejść to sprawdzić? Zapytał, bo co mu innego pozostało.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicza tajemniczość
« Odpowiedź #103 dnia: 04 Czerwiec 2016, 15:24:38 »
- Tak, teraz już tak i odwiedź szamana. Może nawet coś na tym zyskasz. - rzekł po czym odpalił kolejnego papierosa.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicza tajemniczość
« Odpowiedź #104 dnia: 04 Czerwiec 2016, 15:30:50 »
- Szaman?! Ale, co ja mam mu powiedzieć i gdzie do znajdę? Powiedział zdziwiony i zaskoczony, że taki osobnik zamieszkuje wieś. Krasnolud musiał dowiedzieć się więcej o otaczającym go świecie i osobniku w postaci szamana. W jego mniemaniu tacy szamani mieszkają w pustelniach albo jaskiniach daleko od ludzi oddając się swoim rytuałom a tutaj ma chatkę jego świat powoli staje na głowie.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicza tajemniczość
« Odpowiedź #105 dnia: 04 Czerwiec 2016, 15:37:34 »
- Heh... Już Ci mówiłem... Pod lasem za wsią. Ponoć kiedyś Armin z Silionem natknęli się na jego chatkę gdy rozwiązywali zagadkę morderstw tu i w okolicznych wsiach. Nie wiem zbytnio jak tam trafić bo nigdy tam nie byłem, nie czułem takiej potrzeby ale obstawiam że to ten las za Chmielowem co na nim ten czerwony znaczek był... - mówił nie do końca przekonany do tego czy ma rację - Nie mam zielonego pojęcia jak się gada z takimi typami ale ponoć interesują go dziwne przedmioty.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicza tajemniczość
« Odpowiedź #106 dnia: 04 Czerwiec 2016, 15:51:20 »
Kiellon podrapał się po brodzie słuchając słów maurena o szamanie i gdzie prawdopodobnie mógł się znajdować a było to w kierunku gdzie elf napisał "O, tak!" Czyli praktycznie nie miał wyjścia i będzie zmuszony odwiedzić tą nietypową osobę. - Dobra to idę do niego. Powiedział i zabrał sobie księgę po tym wziął bronie od ochroniarza a potem wyruszył za wieś, aby dojść do szamana tam liczył na spotkanie z elfem, bo już nie wiedział co ma robić natomiast zdał sobie sprawę, że nogi będą potrzebowały masażu i to nie na żarty.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicza tajemniczość
« Odpowiedź #107 dnia: 04 Czerwiec 2016, 16:02:08 »
Krasnolud wędrował sobie traktem na północ, wzdłuż Chmielowych pól. Droga strasznie się mu dłużyła gdyż nogi bolały go niemiłosiernie. No ale nie mógł nic poradzić skoro chciał pomóc pięknej niewieście w potrzebie. Szedł tak i szedł, temperatura nagle spadła do około 10 stopni Celsjusza. Niebo ozdobiło więcej chmur.
W ten krasnolud usłyszał tętent kopyt, gdyby się odwrócił to dojrzałby jakiegoś posła jadącego na złamanie karku, mniej więcej w stronę lasu. Czyżby była to nieoceniona pomoc dla nóg zmęczonego wędrowca?

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicza tajemniczość
« Odpowiedź #108 dnia: 04 Czerwiec 2016, 16:16:27 »
Krasnolud poczuł już zmęczenie na swych nogach oraz stopach łażenie nie było dla niego, bo krasnoludowie są bardziej niebezpieczni na krótkich dystansach. Kiellon sapał sobie i oddychał znacznie głośniej. Droga mu się dłużyła i nie widział jej końca, ale nie miał wyjścia, by pomóc pięknej wieśniacze musiał pokonywać coraz większe kilometry nawet widok chmielowych pól nie napawał go już taką radością jak wcześniej a do karczmy po kolejnego browara nie chciało mu się wracać na jego szczęście natomiast temperatura spadła i zachmurzenie się wzmogło, więc uśmiechnął się nieznacznie, że chociaż bogowie nie mają go tak całkiem w dupie do tego usłyszał tętent kopyt nadciągających w jego kierunku od strony północnej czyli miał okazję na małą podwózkę, ale jak miał niby go zatrzymać, bo kobietą nie był aby pokazywać nogi na środek drogi też nie wyskoczy, bo zostanie przejechany, wiec zaczął machać ręką błagalnie wręcz prosząc o krótką podwózkę w okolice lasu.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicza tajemniczość
« Odpowiedź #109 dnia: 04 Czerwiec 2016, 16:20:44 »
//Ty idziesz na północ więc poseł jedzie z południa.

Posłaniec widząc ledwo stojącego na nogach krasnoluda o dziwo się zatrzymał gdyż bał się iż wpadniesz mu pod kopyta konia a sam w sobie trakt był wąski, chcąc nie chcąc musiał się zatrzymać.
- Panie, co pan? Zejdź mi pan z drogi bo strasznie się spieszę, wiozę bardzo ważne wieści z Atusel. Nie chciałbym pana potrącić a trakt cholernie wąski. - mówił mężczyzna ubrany w ciuchy z emblematami Marszałka Siliona.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicza tajemniczość
« Odpowiedź #110 dnia: 04 Czerwiec 2016, 16:28:01 »
Człowiek się zatrzymał i nawet, nie był zły na niego coś mu się zawsze dobrzy ludzie trafiają. Dlatego nie protestował i postanowił zapytać o podwózkę.
- Dzięki, że się zatrzymałeś dobry człowieku- ukłonił się do pasa i mówił dalej - Czy zechciałby pan mnie podwiesić na skraj lasu? ÂŁażę od dłuższego czasu poszukując jednego chłopa a mi już nogi w dupę wchodzą. Kransnoludowie nie zostali stworzeni do takich przemarszów mniej pan dobre serce. Spojrzał na człowieka psimi oczyma.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicza tajemniczość
« Odpowiedź #111 dnia: 04 Czerwiec 2016, 16:37:30 »
Mężczyzna westchnął. - Jeśli to jedyny sposób byś mi pan z drogi zszedł to szybko, wskakuj. - człowiek pomógł ci wejść na konia po czym smagnął konia i ruszył przed siebie osiągając zawrotne prędkości.
Po około dziesięciu minutach byliście już pod lasem, posłaniec zatrzymał się, pozwolił Ci zejść po czym bez słowa odjechał w swoją stronę czyli dalej traktem prowadzącym do stolicy.
Tak więc zostałeś sam, stojąc przed mrocznym i ponurym lasem gęsto porośniętym krzakami i innymi roślinami. Co jak co ale bez utorowania sobie drogi ostrzem nie ma mowy. Centralnie przed Tobą było jakby wejście do lasu bo w tym miejscu korony drzew nie sięgały do prawie samej ziemi.

//Jak chcesz możesz opisać tą krótką podróż.  ;)

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicza tajemniczość
« Odpowiedź #112 dnia: 04 Czerwiec 2016, 16:51:11 »
- Bardzo dziękuję. Powiedział krasnolud wsiadając na konia dobrego człowieka, by móc przejechać tą część drogi jakoś nigdy nie potrzebował takiego środka transportu, ale jedno było pewne, że będzie musiał się nauczyć na takim jeździć, jednak tym razem to on ma darmową podwózkę nim mężczyzna smagnął leicami konia to Kiellon złapał się człowieka w pasie, bo omal nie spadł przy wsiadaniu a koń jak się zerwał to omal nie stanął dęba widocznie dodatkowy balast w postaci brodacza nie służył mu a co rusz dawał oznaki niezadowolenia poprzez bicie go ogonem po plecach, ale to nie zniechęciło awanturnika, któremu nogi już odpoczęły przez te parę minut jazdy choć odbił sobie trochę tyłek skacząc na grzbiecie wierzchowca. Teraz z większą werwą i bolącym zadem stanął na przeciw lasu dziękując za podwózkę. - Dzięki dobry człowieku i niech łaska bogów nigdy, Cię nie opuszcza. Rzucił jakimś sucharem niczym wielebny i postanowił działać, bo chaszcze są wielkie a drzewa swoimi gałęziami sięgały do samej ziemi. Dlatego w jedną łapkę dobył toporka a drugiej natomiast miał załadowany jeden z pistoletów. Krasnolud przerąbywał się przez bujną roślinność starając się dojść do chatki jak najszybciej a miał nie łatwe zadanie, bo tego było od cholery.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicza tajemniczość
« Odpowiedź #113 dnia: 04 Czerwiec 2016, 17:28:52 »
No i tak torowałeś sobie drogę toporem przez las, wycinając kolejne krzaki i krzaczory. Szło ci to sprawnie ale machanie łapką było po jakimś czasie męczące.
Po dobrych kilkunastu minutach przedzierania się przez las dojrzałeś dziwną chatkę.



Cytat: Chatka szamana
Pod mrocznym lasem, na północ od chmielowych pól, znajduje się mała, tajemnicza, ponura chatka. W całości wykonana z drewna, nieraz przepróchniałego, porośnięta mchem. W futrynie zamiast szyby znajduje się metalowa krata. Wokół roślinność jest ponura i trudna do zidentyfikowania, nieraz są to jakieś krzyżówki różnych gatunków. Nad drzwiami wiszą różnorakie zioła i czaszki leśnych zwierząt. Budynek otacza aura tajemniczości, zwierzęta boją się tutaj podchodzić. Wchodząc do środka uderza cię mocny, intensywny zapach palonego w kadzidle bagiennego ziela. W środku domek wydaje się jeszcze mniejszy niż w rzeczywistości, na środku jedynego pokoju stoi prosty, bukowy stół, dwa lekko ugryzione przez ząb czasu drewniane krzesła. Pod ścianami stoi kilka skrzętnie wykonanych szafek i półek, na których leży wiele run, zwoje pergaminu i papieru, kilka dymiących się kadzidełek z których to właśnie wydobywa się ten charakterystyczny zapach. Pod ścianą oparty o ścianę stoi drewniany kostur zwieńczony specjalnie rzeźbioną w drewnie głową smoka. Tenże budynek jest azylem tutejszego tajemniczego szamana, który stroni od ludności poddając się wielogodzinnym medytacjom.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicza tajemniczość
« Odpowiedź #114 dnia: 04 Czerwiec 2016, 18:04:33 »
Krasnolud w końcu dopadł się do topora i ciął krzaczory, aż miło jego łapka od tego wszystkiego również bolała, ale wiedział, że sukcesywnie zbliża się do końca rozwiązania zagadki zaginięcia elfa, oby za to otrzymał jakąś nagrodę poza wyrobieniem sobie kondycji od łażenia w te i wewte. Krzaki ustępowały toporkowi robiąc ładną ścieżkę przez las dobrze, że miał przy sobie taką broń, bo pistoletami mógłby najwyżej się podrapać choć toporek też swoje przeżył i w paru miejscach się wyszczerbił i będzie musiał go ponownie naostrzyć albo zmienić na coś mocniejszego. Kiellon w końcu dojrzał chatkę zatęchłą, brudną i pokrytą mchem idealnie miejsce na zaszycie się szamana, który nie dba o nic poza sobą i swoimi wierzeniami. Kransolud na podgrodziu widział takie domki w podobnym stanie a nawet gorszym, ale jakoś to miejsce nie wystraszyło go bardziej martwił się o właściciela domostwa i jego wewnętrzny charakter, bo nie wiadomo czy lubił brodaczy tak czy siak schował toporek i sięgnął po drugi pistolet potem podszedł do chatki i zapukał we drzwi.   

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicza tajemniczość
« Odpowiedź #115 dnia: 04 Czerwiec 2016, 18:42:23 »
Wszedłeś do środka, Twe nozdrza zostały zaatakowane przez zapach palonego bagiennego ziela. Domek w środku był mały, dwa krzesła, stolik, kilka szafek, na szafkach leżało pełno zwoi, run, i kadzidełek, jedno z nich paliło się i dymiło. W kącie pokoju, w siadzie skrzyżnym medytował ork. Gdy podszedłeś blizej, otworzył jedno oko i grubym głosem rzekł. - Kto zakłóca mi odpoczynek?


Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicza tajemniczość
« Odpowiedź #116 dnia: 04 Czerwiec 2016, 18:52:27 »
Kiellon pukając raz za razem i nie otrzymując odpowiedzi wszedł do zatęchłej chatki, która doprawdy była skromna jak na szamana przystało waliło tutaj ziołami a szczególnie bagiennym zielem, które uderzyło bezpośrednio w jego nozdrza. Krasnolud nawet dwa razy zakaszlał, bo było tego za pełno jeden wielki dym. Widocznie szaman w ten sposób miał wizje i kontaktował się w tak ze swoimi bogami. Brodacz poszedł trochę dalej i jego oczom ukazał się szaman nie byle jaki acz orkowy oni mają dopiero zupełnie inny charakter i na samym początku został zaatakowany potokiem słów, bo mu przeszkodził w rytuale albo bogowie wiedzą w czym jeszcze.
- Przepraszam, że przeszkadzam- skłonił się lekko i mówił dalej- nazywam się Kiellon aep Kharim i poszukuje pewnego elfa, może go widziałeś? Wysoki, koszula w kwiaty, czarne spodnie i buty a nazywał się Janusz. Powiedział formułkę, która będzie mu się śnić po nocach tak samo jak wygląd tego elfa krasnolud powoli wpadał w objęcia obsesji.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicza tajemniczość
« Odpowiedź #117 dnia: 04 Czerwiec 2016, 19:08:50 »

Szaman zamknął oczy i nie patrzył się na Ciebie. Oddychał spokojnie i miarowo wdychając kolejne obłoki dymu. Wyglądał na cały czas mocno skupionego.
- TEN elf? Przybył tutaj do mnie jakieś trzy dni temu z rana, był pod silnym wpływem alkoholu i mocno nim śmierdział, możliwe też że miał tą reakcję organizmu którą ludzie nazywają kacem ponieważ wyglądał strasznie źle. - mówił spokojnie lecz mocnym, grubym i donośnym głosem - Gdy wszedł do mojego domu nie wiedząc czemu zemdlał. - ork najwidoczniej nie myślał o tym jak zareagowało takie stężenie ziela na pijanego, chuderlawego elfa.
- Przespał tutaj dwa dni, po czym ruszył wgłąb lasu, nie mówił czemu a ja go nie zatrzymywałem. Niezbadane są nici przeznaczenia i nie powinno się ich plątać, każdy powinien sam odkrywać własne przeznaczenie. - rzekł bardzo powoli.
Odetchnął głęboko i zastygł na chwilę w bezruchu. Na jego czole zauważyłeś zmarszczki zamyślenia.
- CO TRZYMASZ W DÂŁONIACH? WYCZUWAM W TYM CZYMÂŚ INTERESUJÂĄCÂĄ AURÊ. - mówił prawdopodobnie o książce i mapie.
Przeszły cię ciarki słysząc jego głos.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicza tajemniczość
« Odpowiedź #118 dnia: 04 Czerwiec 2016, 20:08:06 »
Krasnolud przytakiwał głową rozumiejąc wszystko a nawet fakt, że ork zamknął oczy i nie patrzył na niego nie sprawiło mu przykrości po prostu go ignorował i traktował jako dziwnego osobnika ze swoimi zwyczajami, który od palenia ziela mogło się poprzestawiać kilka klepek aż dziw bierze, że go tak nie nazwali tutejsi mieszkańcy, ale cóż słuchał dalej donośnego głosu i powoli wszystko nabierało sensu. Zaginięcia elfa na dwa dni a potem kolejne w głuszy, co do picia to elfi naród nigdy nie był w tym dobry, nie jak krasnoludy a do tego stężenie ziela niemal krasnoluda powaliło, ale jakoś wytrzymywał i sobie radził miał zdrowe płuca. Kiellon rozumiał gdzie ma iść kolejny raz, lecz padło dziwne pytanie w jego stronę. Brodacz trzymając w rękach pistolety myślał, że chodziło mu o nie i lekko miał zamiar pociągnąć za spust i zabić orka, bo się zląkł kiedy on tak głośno przemówił zwłaszcza o tej dziwnej aurze. Jednak wtedy popatrzył na siebie i odłożył bronie do kabur i rozumiał, że chodzi o mapę oraz książkę jako słownik.
- Masz na myśli to! Podniósł do góry pokazując je orkowi. - Ja jakoś nie wyczuwam w nich aury, więc mogę Ci je oddać, bo to co sprawdziłem już mi w zupełności wystarcza i dałeś mi ważne wskazówki gdzie go szukać i co porabiał elf. Zaproponował zielonemu, o ile będzie je chciał.

Offline Silion aep Mor

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 7306
  • Reputacja: 1787
  • oCNpc
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicza tajemniczość
« Odpowiedź #119 dnia: 04 Czerwiec 2016, 20:29:20 »

Ork zaciągnął się mocniej bagiennym zielem.
- Wiedziałem że przyjdziesz, miałem sen o Tobie. Przyniosłeś mi bardzo ważną księgę o mocnej magicznej aurze, do tego ten zwój, on jest kluczem do niej a nie ona do niego. Wiem też że ją zabazgrano, cóż za brak poszanowania. Ten papier przedstawia mapę ale tylko właściwa osoba ujrzy to co tam naprawdę jest ukryte. Na stole przygotowałem dla Ciebie dwa mieszki złota, w podzięce. Weź je zostawiając na ich miejsce te przedmioty i zapomnij że mnie widziałeś. Przynajmniej na jakiś czas. - rzekł nadal nie otwierając oczu.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Tajemnicza tajemniczość
« Odpowiedź #119 dnia: 04 Czerwiec 2016, 20:29:20 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top