Jako czwarty wparował do strażnicy Themo. Przyłożył kuszę do ramienia i szukał dobrego celu. Zobaczył trupa na schodach, po czym wydedukował, że wampiry będą zbiegać z góry. W sumie logiczne, skoro wcześniej witali ich bełtami. Teraz nadeszła okazja, żeby się przeciwstawić. Wycelował w zejście ze schodów i czekał aż nadejdzie cel. Pojawił się. Próbował zbiec na dół, jednak bękart przeszkodził mu w tym. Nacisnął na spust kuszy, a ta wypluła z siebie srebrnego bełta prosto w czaszkę wampira. W zasadzie to krwiopijca dotarł na dół. A raczej stoczył się. Kiedy tam się znalazł można było stwierdzić jego zgon. Bo umarł. Na śmierć.
//0x wampir na parterze
18x bełty ze srebra