Jeżeli chodzi o humor najlepsze teksty miała pierwsza i trzecia część. Z pierwszej nie dużo pamiętam, ale na pewno bym wymienił już wymienione dialogi z szamanami w świątyni śniącego.
Z drugiej pamiętam tylko reakcję farmera na farmie Lobarta na wiadomość że bandyci już ich więcej nie zaatakują - "Czemu? Nie żyją?". Aktualnie gram w Gothica 3, więc pamiętam pare dialogów i je wypisze (nie pamiętam ich dokładnie, ale są podobne):
+ Po zabiciu wszystkich krów w zagrodzie, by całe miasto nie miało co jeść i się poddało (co za świetny pomysł
), idę do buntownika aby w zamian za to dowiedzieć się kto jest szpiegiem w mieście:
- Mamy nawet hasło. "Niech żyje Okara!"
Ja: <omg>, Kto to wymyślił ?!
- Ja
Świetny pomysł, nie?
Ja: Taa. Równie dobrze mógłbyś biegać po mieście i wrzeszczeć "Heej! Jestem buntownikiem, chodźcie mnie zabić!"
- ee.. nie pomyślałem o tym.
Ja: Idiota..
+ Arena w Bakaresh
- I oto nowy nieustraszony zawodnik jest gotowy stanąć do walki z Krwawym..
Ja: Ehh.. Oszczędź mi tego, ok?
- No dobra. Ale postaraj się dobrze wypaść przed widzami !
Po wygranej:
Ja: Dobra, dawaj mi tu tego pogromcę.
- Zawodowca. On nazywa się Ahmed Zawodow.. aa zresztą nie ważne.
Po trzech wygranych:
- Proszę Państwa, wielki Mufaras Ostry został pokonany! A o to jest jego pogromca...
Ja: .. i przyszedł po swoje złoto.
+ zarządca areny w Monterze, dowiadujesz się że oszukuje Marika (przywódce buntowników) i większość złota zatrzymuje dla siebie.
Ja: Oszukujesz Marika!
- No i co zamierzasz z tym robić? <pewny_siebie><szydzerczo>
Ja: Eh..
Po chwili odnajdujesz jego kartkę z pamiętnika gdzie ma listę ludzi z areny, dajesz ją Marikowi. Następnie spotykasz zarządce areny:
- Przez ciebie mam przesrane u Marika!!
Ja: No i co zamierzasz z tym robić?
- Eh.. zjeżdzaj. <wkurzony na maxa>
Może po pierwszym przeczytaniu tych dialogów się zbytnio nie uśmiejecie, ale jak je usłyszycie, spadniecie z krzesła xD