Gaorth nieco przerażony natychmiastowo wyciągnął miecz, a potem ściągnął z pleców tarczę i wziął ją do ręki, i chciał stanąć do walki z kotowatym. Zaczął powoli iść , lecz z każdą sekundą szedł szybciej, Kreshar szybko zauważył że ktoś silniejszy idzie do niego, więc zaczął szczerzyć kły i piszczeć żeby zaprezentować swoją siłę i przestraszyć przeciwnika, Gaorth był trochę przestraszony zachowaniami Kreshara lecz dalej szedł aż do momentu kiedy stwierdził że jest zbyt blisko Kotowatego (odległość od bestii 2.2M) . I postanowił trochę odejść od bestii, lecz ona nie chciała odpuścić, przyczaiła się a później skoczyła. Gaorth odruchowo zasłonił się tarczą, i zamknął oczy na ułamek sekundy, kiedy otworzył oczy poczuł ciężar na tarczy, to były łapy Kreshara , którymi bestia próbowała dostać się do gardła Wojownika (Gaorth jest wysoki ma 1.9M więc taka bestia mogła by mu maksymalnie doskoczyć do klatki piersiowej a łapami sięgnąć aż do ust), lecz tarcza skutecznie powstrzymywała kotowatego przed dostaniem się do tej części ciała. Po kilkunastu sekundach ręka trzymająca tarczę powoli nie wytrzymywała nacisku łap. Nagle Gaorth wpadł na pomysł żeby mocno uderzyć ostrzem miecza w łapę Kreshara żeby go osłabić , i tak też zrobił lecz bestię nie tylko osłabiło lecz także poważnie ją uszkodziło, ale on dalej stawiał opór ale o wiele słabiej, ale Gaorth chciał jeszcze bardziej osłabić bestię, więc uderzył w drugą łapę ale o wiele silniej co spowodowało że ostrze miecza odcięło łapę.