Autor Wątek: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.  (Przeczytany 37940 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dael

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 430
  • Reputacja: 438
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #860 dnia: 04 Czerwiec 2015, 19:26:27 »
Dael dojrzał sztylet i uśmiechnął się ... Będzie na druga nogę do jego sztyletu, albo na sprzedaż. Podszedł do skrzyń i zobaczył że sztylet jest ciężki ... W końcu to złoto. -Odłożmy to wszystko na wozy, i tak jest zniszczone

Offline Creed Canue

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 1343
  • Reputacja: 1763
  • Laa shay'a waqui'n moutlaq bale kouloun moumkine.
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #861 dnia: 04 Czerwiec 2015, 19:39:00 »
-Panuje tam śmierć, tak? Czyli możemy tam spotkać zjawy, szkielety i inne nieumarłe bestie, dobrze mówię? - Powiedział zabierając miecz ze złota, przeglądnął go i odłożył na wóz by nie nosić go przez resztę wyprawy.
« Ostatnia zmiana: 04 Czerwiec 2015, 19:42:48 wysłana przez Creed Canue »

Forum Tawerny Gothic

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #861 dnia: 04 Czerwiec 2015, 19:39:00 »

Offline Dael

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 430
  • Reputacja: 438
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #862 dnia: 04 Czerwiec 2015, 19:47:49 »
-Mam dwa pytania, w jakim sensie panuje tam śmierć oraz drugie które mnie od dawna ciekawi, to w jaki sposób rozmawiasz z drzewami ? Zapytał Dael Eustachego

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #863 dnia: 04 Czerwiec 2015, 19:54:14 »
Piękna robota. Powiedział zabierając złoty miecz, nie był pewny czy go sprzeda czy też powiesi nad kominkiem. Odłożył go na wóz i ruszył za resztą grupy.

Offline TheMo

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 5519
  • Reputacja: 4478
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #864 dnia: 04 Czerwiec 2015, 19:56:25 »
Themo wziął w dłonie puklerz i obejrzał go ze wszystkich stron. Był sporo zniszczony, ale czemu się dziwić. Czas robi swoje. Położył go na wozie i wrócił do reszty.
-ÂŚmierć? Jaka konkretnie?

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #865 dnia: 04 Czerwiec 2015, 19:59:55 »
- Dzięki za informacje Eustachy. Mogą się one mi przydać na przyszłość, te lwy to naprawdę fascynujące stworzenia.
Dhampir zakodował sobie obraz istot, by później móc je opisać członkom konkordatu. Progan dopiero się zdziwi jakie informacje pozyskał długowieczny na tej przeprawie! Silvaster widział te duże a zarazem groźne istoty. Bujne grzywy falujące na wietrze dodające im powagi, a przede wszystkim ta dzikość i siła. Walczyć z takimi musiałoby być coś! Do tego jeszcze trofea z tych stworzeń pięknie, by zdobiły podłogę w obskurnym domku na podgrodziu. Jednak słysząc opowieść o tutejszych lwach coś w jego głowie zaświtało, co dopełniało obraz opisu tych stworzeń. Silvaster był pewien, że czytał coś już, o tych istotach w kronikach konkordatu, ale nie mógł sobie przypomnieć tytułu! ÂŁowca tak sobie wszytko wyobrażając poszedł zobaczyć ten tak zwany "złom" i starając sobie przypomnieć tytuł powieści, więc gdy dotarli do lwiej skały, od razu przypomniał sobie historię, o królu lwie! Doprawdy ta skała była bardzo podobna do opisu z lektury w pewnym momencie pojawiło się w oczach długowiecznego kilka łez, a kiedy te spadły na jałową ziemię powiedział cicho niemal niezauważalnie.
- Mufasa.   
Dhampir otarł oczy swą koszulą i porzucił smutki.
Wtedy w jego oczy rzucił się miecz! Szczerozłoty, pięknie lśniący w szczerym słońcu ze zdobieniami czekający na to, by blade dłonie chwyciły go mocno i schowały do pochwy.
- O, miecz! - Wskazał palcem i podniósł go bacznie się przyglądając - ładne rzeczy tutaj znalazłeś Eustachy. Powiedział i położył swój złoty mieczyk na jednym z pustych wozów szykując się do dalszej podróży.
- Jestem tuż za wami.
Powiedział idąc powoli za towarzyszami, ale słowa śmierć nie chciał słyszeć przynajmniej teraz, kiedy są tak blisko domu.
- Dokładnie jaka śmierć? Nikt nie chce umierać, ale wolę być jednak przygotowany na wszystko więc mógłbyś jakoś wyjaśnić?
Zapytał rozglądając się po towarzyszach.

Canis

  • Gość
Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #866 dnia: 04 Czerwiec 2015, 20:06:45 »
- Każde drzewo to zaskakujące stworzenie, które różni się od zwierząt, jednak jak i one potrafi przemówić. Nie potrafię tego określić, ja to czuję, ja to słyszę, jestem częścią tego kręgu życia. Może ktoś kto tego uczy będzie potrafił to wyjaśnić, ja nie umiem nauczyć, wybacz.

- Nie nie, źle się wyraziłem chyba. Tam jest wielki nie wiem jak to nazwać.... cmentarz. miejsce pochówku zmarłych. A poza tym to kupa piachu jest.
- mówił jakby chcąc sprostować skojarzenia oz jawach widmach i innych nieumarłych. W końcu żadnego nie spotkał więc nie wiedział czy są nieumarli, jedynie wiedział, zę jest tam cmentarzysko.

-Dobra, wsiadamy, to ten port. - Powiedział wskazując pięć łodzi połączonych łańcuchami do dwóch kamiennych cokołów, które częściowo zachowały się, utrzymywały łańcuchy łączące punkt ostatni , czyli półwysep Ur Isash. ÂŁańcuchy biegły nieopodal wybrzeża wyspy Valant po stronie morza Enart, dzięki czemu będziecie mogli oglądać swobodnie góry i piętrzące się szczyty wulkanów.

Salazar wszedł na łódź pomagając Eustachowi i Dariusowi wepchnąć wózki na nie, po czym zepchnęli łodzie do wody i wskoczyli do niej, by móc płynąć. Chwycili za łańcuchy i zaczęli je energicznie ciągnąć.

Offline Dael

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 430
  • Reputacja: 438
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #867 dnia: 04 Czerwiec 2015, 20:10:23 »
Gdy Dael usłyszał wyjaśnienie Satyra o drzewach to uśmiechnął się i kiwnął głową. Rozumiał o czym on mówił, każde drzewo było inne. Co prawda nie przemawiały do niego ale rozumiał o co chodzi. -Posiadasz naturalny talent druidzki, i dziękuje za wyjaśnienie o co chodziło z ta śmiercią - Zwrócił się Dael do satyra

Offline Creed Canue

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 1343
  • Reputacja: 1763
  • Laa shay'a waqui'n moutlaq bale kouloun moumkine.
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #868 dnia: 04 Czerwiec 2015, 20:13:07 »
-Rozumiem, dziękuję za wyjaśnienie. - Jeśli cmentarzysko to tym bardziej może być tam zombi i szkielety - pomyślał sobie i wskoczył na łodzi zanim Salazar z Dariusem zaczęli ciągnąć łańcuchy, gdy był już na łodzi pomagał płynąć przez ciągnięcie łańcuchów.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #869 dnia: 04 Czerwiec 2015, 20:17:50 »
Melkior wsiadł do łodzi i zabrał się za ciągnięcie łańcuchów. Im szybciej dotrą na drugą stronę tym... szybciej dotrą na drugi brzeg. Zaskakujące nie?

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #870 dnia: 04 Czerwiec 2015, 20:24:54 »
Druid, normalnie druid!
Pomyślał choć chciał powiedzieć na głos, co o tym sądzi o tej rozmowie z drzewami oraz całej tej otoczce mistycyzmu. Doprawdy niesamowita postać się nam przytrafiła. W między czasie usłyszał, jak Eustachy mówił o nekropoli. 
- A, cmentarz kamień spadł mi z serca. Jestem rad, że to wyjaśniłeś.
Uśmiechnął się nieznacznie i pospieszył swój krok, kiedy znów dojrzał stare dobre barki. Długowieczny dobrze pamiętał bojaźń do tego środka transportu, ale teraz im ufał zwłaszcza, gdy kapitan już tam siedział z zamiarem ciągnięcia łańcuchów. Dlatego też Silavster biorąc ze sobą jednego z orków, który ciągnął wóz i razem usadowili się na jednej barce, po czym długowieczny chwycił łańcuch dając tym samym odpocząć wielkiej bestii, która musiała padać ze zmęczenia. Dhampir chwycił łańcuch i zaczął ciągnąć go, by barki mogły ruszyć równo przecinając morską wodę, aby wszyscy mogli dostać się drugi brzeg!       

Canis

  • Gość
Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #871 dnia: 04 Czerwiec 2015, 20:34:43 »
W oddali dojrzeliście wielki płaskowyż do którego ciągnęły was drogi tworzone przez łańcuchy, gdy wreszcie dobiliście do brzegu uderzyło was okropne gorąco i okrutne warunki, mimo późnych godzin wieczornych panowało tutaj ponad 35 stopni. Słońce już nie świeciło zachodziło za horyzontem dając jedynie delikatną pomarańczową poświatę.

- Dobra idziemy do nekropolii, gdy dojdziemy, Eustachy zaprowadzisz ich do Hessein, ja zejdę w głąb, muszę znaleźć pewną rzecz, wszelkie przesłanki głoszą, że znajdę to wewnątrz grobowca.

- Może tak być. - odpowiedział Satyr i wraz z Salazarem i Dariusem wyprowadzili wóz na piasek. By móc go ciągnąć dalej.

- Ruszajmy.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #872 dnia: 04 Czerwiec 2015, 20:40:24 »
- Dasz sobie radę sam Salazarze? Nie wątpię że masz w rękach ogromną moc ale wiesz, "kiedy wrogów kupa to i Rasher dupa".

Offline Dael

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 430
  • Reputacja: 438
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #873 dnia: 04 Czerwiec 2015, 20:47:26 »
Dael wzruszył ramionami ... Kapitan miał coś czego nie chciał pokazywać reszcie drużyny. Przecież to było pewne że coś się pod skórą czaiło.-Mi pasuje - zwrócił się do całej grupy.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #874 dnia: 04 Czerwiec 2015, 20:47:41 »
Dhampir ciągnął łańcuchy twardo i bez ustanku nawet siedzący obok ork, nie sprawiał mu trudności dopóki znów nie uderzyła go temperatura i to pomimo nocy! Silavster pocił się jakby był w saunie jego włosy na nowo stały się mokre a ciało zrobiło się cięższe pomimo tego, ze powinien dać radę. Jednak z pogodą nie wygra!. Dlatego nawet, nie patrzył gdzie płynął, bo głowę miał już opuszczoną a jego ruchy były znacznie wolniejsze. Jednak dzięki pomocy orka, który widział co się dzieje, po prostu pomógł długowiecznemu! Razem dali rade dociągać barkę i dobijając na drugi brzeg. Tam wyszli z łodzi a ork wziął swój wóz.
- Melkior ma rację. Jesteś w stu procentach pewny, że chcesz tam iść sam? Głupio, by było gdybyś oberwał, ale zrobię jak uważasz za słuszne.
Zapytał ścierając pot z czoła i powoli zmierzając w stronę cmentarzyska.   

Offline Creed Canue

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 1343
  • Reputacja: 1763
  • Laa shay'a waqui'n moutlaq bale kouloun moumkine.
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #875 dnia: 04 Czerwiec 2015, 20:50:32 »
-Jak kapitan chce to może iść sam, ale jakby co to służę pomocą. - Powiedział elf wyciągając miecz.

Canis

  • Gość
Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #876 dnia: 04 Czerwiec 2015, 20:50:45 »
- Poradzę sobie. Złego diabli nie biorą...

Po krótkim spacerze dotarliście do ciekawych zabudowań.



Na wyspie Valant, a dokładnie jego południowej części zwanej Iz Isash, jest sporej wielkości półwysep. Półwysep jest osadzony po wewnętrznej stronie archipelagu i wbija się delikatnie w morze Enart. Pokryte złocistymi piaskami pustkowie, swoista pustynia, skrywa jedno wielkie zabudowanie, podziemną nekropolię Ur Isash.

Na pustyni znajduje się tylko jeden obiekt. Swoista kaplica, która składa się jedynie z 4 filarów i zadaszenia, wszystko wykonane z kamienia, oprawione resztkami szarf i szmat. Na podłodze znajduje się dziwny tunel, który prowadzi w głąb, co jest ciekawe, na pustyni, jest to to jedyne miejsce wypełnione wodą, niestety słoną.

Eustachy puścił wóz i pobiegł w kierunku nekropolii wystraszył się, biegł przerażony, gdy dobiegł dojrzał umierające stworzenie, była nim umierająca papuga, Ara, która miała podziobany brzuch, z którego ciekła krew. co ciekawsze, leżała w zaułku za winklem jednej z kolumn, gdzie miała gniazdo. w gnieździe leżały 4 pisklęta Ary, leżały w krwi swojej matki.

- Co za poświęcenie... poświęciła swe życie dla dzieci... Piękny akt odwagi... - Powiedział przyglądając się ranie, wiedział, że nie jest w stanie tego wyleczyć naturalnymi sposobami, więc przyłożył doń do główki papugi i zgniótł ją uśmiercając papugę natychmiastowo, zmniejszając jej cierpienia. Wziął gniazdo an ręce i skrył w swych ramionach niosąc cztery pisklęta jeszcze ze skorupkami jajek w gnieździe. Trzymał je w ramionach i po polikach ze złotych oczu płynęły mu łzy.

Offline Creed Canue

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 1343
  • Reputacja: 1763
  • Laa shay'a waqui'n moutlaq bale kouloun moumkine.
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #877 dnia: 04 Czerwiec 2015, 20:54:38 »
-Kapitanie, to takie piękne stworzenia a spotkało je coś takiego, mogę zaopiekować się jedną z nich? - powiedział chowając miecz do pochwy by po chwili pogłaskać małą papużkę po główce.

Offline Melkior Tacticus

  • Król
  • ***
  • Wiadomości: 7321
  • Reputacja: -3620
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #878 dnia: 04 Czerwiec 2015, 20:58:26 »
Nawet Melkiorowi zrobiło się przykro, Satyr był swego rodzaju druidem a ci znali wszystkie stworzenia. Dosłownie znali.
- Nie przeżyją same, może moglibyśmy je zabrać? Na Valfden mamy kapłanki które oswajają zwierzęta. Sam mam taru, po ojcu co prawda ale psina jest wierna. Przykro mi Eustachy. Ja chętnie wezmę jedną.

Offline Dael

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 430
  • Reputacja: 438
    • Karta postaci

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #879 dnia: 04 Czerwiec 2015, 20:58:45 »
Wspaniała matka Pomyślał Dael i rzekł:-Biedne stworzenia ... mógłbym jedną z nich przygarnąć jeśli nikt nie miał by nic przeciwko. Taki zwierzęcy towarzysz byłby dla mnie wielką podporą

Forum Tawerny Gothic

Odp: Kojący dotyk Enart. Odkrywanie tajemnicy archipelagu Chatal.
« Odpowiedź #879 dnia: 04 Czerwiec 2015, 20:58:45 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top