Próba magii: Mourtun

[Mourtun]

- Cholera! Auu! - niziolek odskoczyl przed ponownym ugryzieniem. Trzymajac rune niziolek krzyknal - Heshar!
Z runy buchnal plomien w strone zombie, niziolek schowal rune dobywajac sztyletu. Oslepiony zombiak przez chwile nic nie mogl zrobic, w tym czasie niziolek zanuzyl sztylet w czaszce potwora przebijajac mozg.

[Rakbar Nasard]

Płomień objął cały korytarz, przepędził gryzonie i podpalił nieumarłego. Szybki atak kandydata na adepta przypieczętował jego - nie do końca pomyślny - żywot. Truchło zombie głucho upadło na kamienną posadzkę. Pot spływał Mourtunowi po oczach, a swąd dołączył do odoru rozkładającego się ciała. Niziołek po chwili zwymiotował.

// Masz 23,5h na zażycie antidotum.

[Mourtun]

- Cholera, nie ma czasu. Trzeba szybko reagowac! - niziolek sprawdzil czy zwloki posiadaja cos przydatnego po czym pobiegl przed siebie.

[Rakbar Nasard]

Korytarz zakręcił w lewo, ukazując kolejne skrzyżowanie. Niziołek musiał dokonać kolejnego wyboru, gdzie miał do dyspozycji korytarz na wprost i na prawo.

[Mourtun]

Niziolek skrecil w prawo majac nadzieje ze znajdzie odtrutke.

[Rakbar Nasard]

Jeśli ktokolwiek myślał, że w murach starożytnego chramu znajdzie odtrutkę na akurat ślinę zombie - to był albo beztroskim optymistą albo kretynem. Test był również po to, aby sprawdzić odpowiednie planowanie uczestnika, wszak takie rzeczy są powszechnie dostępne w Efehidon.

Mourtun skręciwszy w prawo podążał korytarzem, który dwukrotnie zakręcał w prawo, aby w końcu wyjść na prostą. W oddali kandydat na adepta zobaczył, że korytarz skąpany jest w ogniu. Dobre 6 metrów podłogi płonie, jakgdyby była ona wykonana z łatwopalnego materiału. Trudno było ocenić przyczynę.

// Masz 22,5h na zażycie antidotum.

[Mourtun]

Niziolek zobaczyl ognista podloge, wyciagnal rune wody aby ja zgasic. Wyciagnal rece przed siebie do oporu lecz tak by nie dac sie oparzyc i jednoczesnie objac runa cala podloge. - Anoshu! - krzyknal. Z runy buchnela fala wody.

[Rakbar Nasard]

Z runy wcale nie buchnęła fala wody, ale mroźny podmuch, która zgasił ogień i ochłodził posadzkę. Wkrótce zamiast ognia powstało lodowisko.

// Masz 22h na zażycie antidotum.

[Mourtun]

Niziolek przeslizgal sie na druga strone. Rozejrzal sie wokol aby zorientowac sie gdzie jest.

[Rakbar Nasard]

Był, niespodzianka, w korytarzu! Ciągnął się on dalej na wprost.

[Mourtun]

A wiec niziolek postanowil isc dalej wprost.

[Rakbar Nasard]

Szedł zgodnie z kierunkiem jaki wytyczał tunel. Po przejściu kilkunastu metrów na wprost musiał zakręcić w prawo. Doszedł do miejsca, gdzie trzy metry od ślepego zakończenia tunelu znajdowała się przepaść. Była ona dobrze oświetlona przez pochodnie znajdujące się na ścianach tuż nad nią. Mimo to nieprzenikniony mrok skrywał co jest dalej, a dno - o ile było - musiało być daleko wgłąb.

Przed pochodniami i przepaścią znajdowały się dwie dźwignie mającej najprawdopodobniej 3 pozycje. Lewa była ustawiona na pozycji najwyższej, a prawa na najniższej.

// Masz 21,5h na zażycie antidotum.

[Mourtun]

Niziolek postanowil przestawic obie dzwignie do pozycji srodkowej. Tak tez zrobil.

[Rakbar Nasard]

ÂŚciana kończąca korytarz przybliżyła się do ciebie (niwelując tym samym przepaść) i jednocześnie obróciła się o kąt 45 stopni. Cały proces zmian pozycji ścian następował dość powoli.

// Masz 21h na zażycie antidotum.

[Mourtun]

Niziolek bacznie przygladal sie calej sytuacji.
// Odslonilo mi sie "tajne" przejscie za sciana tak?

[Rakbar Nasard]

// Nie, ściana obróciła się pod katem 45 stopni, nadal blokuje przejście.

[Mourtun]

Niziolek pociagnal druga wajche w gore. Przestawil w najwyzsza pozycje.

[Rakbar Nasard]

// Jest dźwignia lewa i prawa, nie ma pierwszej i drugiej. Czy mam sobie wybrać, co według mnie znaczy druga?

[Mourtun]

Niziolek przestawil prawa dzwignie w najwyzsza pozycje.

[Rakbar Nasard]

Zmiana pozycji dźwigni spowodowała obrót ściany o 90 stopni, co ukazało jak gruba była to ściana. Powstały w ten sposób dwie, metrowe przejścia. To nie kończyło problemu, bowiem przepaść w dalszym ciągu istniała i miała długość 5 metrów po całej szerokości korytarza.

// Masz 20,5h na zażycie antidotum.