Skoro elfka milczała niziolek postanowil nie przejmowac sie tym, podszedł do strumyka, ukleknal i zaczal pic.
Ach te kobiety i ich humory! No ale z drugiej strony to jej sie nie dziwie, przeciez zaczepia ja nieznajomy.
Gdy już ugasil pragnienie, usiadł chwile aby odpoczac, ponownie zagadnal do elfki:
- Co taka piękna elfka robi sama w środku dzungli, wokol pelno niebezpiecznych zwierzat! Ale gdzie moje maniery me imie Mourtun a ty? Jak sie nazywasz?