Ukah odsunął się od bandyty który dopiero co wstał w skrócie stali od siebie na 5 metrów. Ukah zaczął przerzucać sobie miecz z ręki do ręki tak jak miał w zwyczaju. Bandyta był nieco wkurzony tak więc ruszył na Ukaha. Ukah chwycił mocno miecz w prawej dłoni tak aby miał się czym zablokować. Bandyta zaatakował celując w szyję Ukah zdążył kucnąc i cios trafił w ścianę. Bandyta próbował wyjąć miecz który wbił w ścianę. Ukah przeszedł między nogami i kopnięciem z połobrotu powalił go na ziemię po czym się trochę odsunął. ÂŁysol leżał na ziemi lecz szybko się podniós i wyjął swe dwa sztylety oczywiście każdy w innej ręce. Ukah wiedział że bandzior nie może się zbliżyć toteż zaczął machać przed sobą mieczem tak aby do niego nie podszedł. Rzeczywiście nie podszedł ale rzucił sztyletem który leciał prosto w głowę Ukaha. Wojownik zrobił Matrixa i ominął broń która jak miecz wbiła się w ścianę. Gdy Ukah powstał po matrixie ÂŁysol był już niecałe dwa metry przed nim. Ukah postanowił rzucić mieczem i trafił ostrzem prosto w brzuch. Bandyta trochę przychamował i zdążył tylko spojrzeć na miejsce swego bólu. Ukah zrobił efektowny kop który trafił w rekojesc i przez to działanie miecz wbił się jeszcze głębiej krew zaczęła tryskac bardzo obficie lecz mimo tego trzymał się na nogach. Ukah wyjął miecz i odsunął się od bandyty którego ciało spadło na podłogę na której była kałuża krwi.