Autor Wątek: Cień skryty w mroku  (Przeczytany 11074 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Lithan le Ellander

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 530
  • Reputacja: 678
  • Płeć: Mężczyzna
  • Konto fabularne
Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #20 dnia: 23 Styczeń 2015, 01:12:48 »
- Zostałeś powołany do życia dla Ventepi, córki Wielkiego Adanosa. ÂŻyj tak, aby po czynach można było poznać, że jesteś jej dzieckiem.


Silvaster
Idąc zauważyłeś między drzewami ruch. Kiedy tam spojrzałeś ujrzałeś dziwne stworzenia zmierzające w pewnym kierunku...


Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #21 dnia: 23 Styczeń 2015, 08:38:28 »
Silvaster dobrze zrobił, że nie wziął ze sobą zbroi a to dlatego, że łatwiej mógł się przemieszczać miedzy drzewami, krzakami i runą leśną a poza tym dźwięk jaki wydaje chodzenie w niej mogłoby spowodować, że szybko zostanie wykryty i zauważony. Dhampir zagłębiając się jeszcze bardziej w puszczę nagle dzięki swoim wyczulonym zmysłom usłyszał jakby przemarsz wojsk. Dlatego zatrzymał się i zaczął obserwować okolicę, wtedy właśnie dzięki swoim oczom ujrzał marsz dotąd niespotykanych, przez niego stworzeń, że na pierwszy rzut oka nie mógł ich dokładnie opisać, bo były to dla niego niezwykłe twory, które robiły przemarsz gdzieś w nieznane mu okolice. Silvaster nie zastanawiając się długo postanowił ruszyć za stworzeniami. Widocznie sądził, że tak należy postąpić i trzymając się na dystans starał się iść, po ich śladach w między czasie chowając się za drzewami gdyby się nagle zatrzymały, a znając sztukę kamuflażu mógł łatwo wtopić się w otoczenie ciemnego lasu.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #21 dnia: 23 Styczeń 2015, 08:38:28 »

Offline Lithan le Ellander

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 530
  • Reputacja: 678
  • Płeć: Mężczyzna
  • Konto fabularne
Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #22 dnia: 23 Styczeń 2015, 13:46:40 »
Silvaster
Dziwne istoty nie pozostawały śladów. Dźwięki wydawane przez nie mógłbyś porównać do uderzenia patyczków albo kości o siebie. Marsz trwał przez kilka kilometrów. Istoty te podeszły do polany i zatoczyły wokół niej koło. Ty zaś sam znalazłeś się kilka metrów za plecami Lithana i Kenshina.

Wszyscy
Usłyszeliście jakby dźwięk dzięcioła? Pukanie w pusty pień, albo w pusty czerep... Pomiędzy drzewami stały dziwne istoty, maszkary. Ich zęby kłapały, zgrzytały i wydawały przy tym nieprzyjemny, makabryczny dźwięk.


Lithan kiedy je zobaczył szybko wstał i podbiegł do kamienia przy którym stał Progan i Virellexo. Elf położył dłoń na kamieniu, zaczerpnął mocy, drugą dłoń wymierzył w przybyszów.
- Kim oni są? - zapytał jednorożca.

Jednorożec patrzył nieprzerwanie na istoty. W jego oczach rósł gniew. Róg Virellexo zaczął mienić się białym światłem.

- Ponuraki. Tych istot nie powinno tutaj być - odrzekł telepatycznie w umysłach zebranych

Offline Kenshin

  • Konkordat puszczy i kniei
  • ***
  • Wiadomości: 2466
  • Reputacja: 1763
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #23 dnia: 23 Styczeń 2015, 13:53:45 »
Ork gdy, tylko się spostrzegł co się stało szybko ruszył za Lithanem. Kenshin już widział wiele w konkordacie, ale takiego czegoś jeszcze nigdy. Sądził, że to jednorożce są tymi istotami, które zaskoczą go po raz ostatni. Jednak mylił się i to bardzo, a dodatkowy gniew który zauważył na twarzy jednorożca to był znak, że do przyjaciół te ponuraki nie należą, więc dla bezpieczeństwa wyciągnął bułat.

Offline Progan

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3000
  • Reputacja: 3785
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #24 dnia: 23 Styczeń 2015, 14:05:01 »
Progan przytulił do piersi mocniej gryfona, którego przestraszyły nieprzyjemne istoty i wydawane przez nie dźwięki. Te istoty stały jakoby nieruchomo. Ich oczy były puste, jakoby przebite na wylot dziury, albo jakby stworzone z kamieni. Zdawały się być półprzeźroczyste, a jedynym miejscem które było nieprzebycie czarne były ich paszcze.
- Czym one są?

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #25 dnia: 23 Styczeń 2015, 14:19:14 »
Dhampir dzielnie szedł za istotami, ale niestety nie zostawiały po sobie śladów. Silvaster pierwszy raz w swoim życiu spotkał się z takim czymś. Zawsze był przekonany, że każde stworzenie zostawia ślady, ale to nie zmieniło jego decyzji pójścia dalej za nimi. Jednak w tej sytuacji musiał kierować się słuchem. Odgłosy jakie wydawały były dość niespotykane, tak jakby ich ciała składały się z kości albo patyków, które nadeptywane łamały się. Dhampir przeszedł w jednym momencie dreszcz czuł, że wpakował się coś co, może nie za dobrze się zakończyć. Jednak śledzenie stworów trwało jakiś czas, ale po kilku kilometrach się zakończył. Wtedy też doszedł do dużej polany gdzie zauważył plecy orka, którego miał przyjemność spotkać. W tym właśnie czasie, kiedy miał się odezwać wszyscy praktycznie ruszyli w stronę kamienia, bo te dziwne istoty otoczyły całe towarzystwo zostawiając za sobą dhampira. Silvaster nie chciał walczyć z przeciwnikiem, którego jeszcze nie widział więc podbiegł do reszty. W biegu dostrzegł jednorożca! Ich nigdy również nie widział, ale jak to mówią spotkało go szczęście w nieszczęściu. Widok takiej istoty napawał go odwagą i siłą, której i tak miał dużo, ale tego było mało gdy dotarł do reszty zauważył Progana i elfiego maga. Wtedy olśniło go, że nie zjawił się tutaj przypadkiem a jakaś ręką sprawiła, że przechodził przez las w tym czasie gdzie te kreatury maszerowały. Teraz podbiegając do reszty i ustawiając się w szyku bojowym powiedział.
- Natknąłem się na nich przypadkiem i od razu wydawali się dziwni. Dlatego podążyłem za nimi, by sprawdzić co szykują i jak widzę dobrze się stało. Jednak kim oni są? Wskazał palcem, po czym dobył srebrnego miecza i sztyletu.

Offline Lithan le Ellander

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 530
  • Reputacja: 678
  • Płeć: Mężczyzna
  • Konto fabularne
Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #26 dnia: 23 Styczeń 2015, 16:02:37 »
- Aresh iaash - rzucił elf w stronę Silvastera. Dla bezpieczeństwa. Nie miał czasu sondować jego umysłu. Wolał go unieruchomić, może był również tym 'złym'? Ciało Silvy opadło na kamień tak, że nie mógł się ruszyć, ani zrobić nic innego, jednakże jego wygięta głowa pozwalała mu patrzeć. Ponuraki były pomiędzy drzewami, na skraju polany. Chichotały.



- Septua ginta - usłyszeliście w swojej głowie. Róg jednorożca wydał z siebie światło, które przenikało każdą ciemność, każdy cień. Polana zalana została światłem przez którym ponuraki uciekały głęboko w las chichocząc i szczękając zębami. Po chwili róg Virellexo przestał świecić, zaś po ponurakach nie było śladu.
- Tych istot nie powinno tutaj być. Nie w tym świecie. To kreatury nie mające ciała ani duszy. Byty zerujące na na smutku i samotności. Cienie, które pochłaniają światło. Są zwiastunem złego czasu - usłyszeliście w głowach. Jednorożec spojrzał na Lithana le Ellandera.
- Muszę powrócić do swojego wymiaru. W tym czasie Ty zdobądź informacje o tym co tu się dzieje - rzekł, a elf skinął głową. Spojrzał na Progana i Kenshina
- To nie jest dobry czas. Kto wie, może przenika was inny wymiar i kilka ponuraków przeszło do tego świata, a może to coś gorszego. Zawierzajcie się Ventepi - spojrzał potem na Silvastera
- Ten zaś odmieniec sam wkroczył pośród nas, a moje światło go nie zniszczyło. Polecam wam pilnować go i mieć na niego baczenie. Zabiłbym go dla pewności, ale może jest w tym wszystkim palec duchów tego świata. Ostańcie w spokoju Ventepi. Niechaj płonie w was jej święty blask żywej prawdy - powiedział, zarżał i odbiegł na skraj lasu. Uniósł się na zadnich nogach, jego róg wykonał zamach, zalśnił, cała jego postać zatrzymała się na chwilę niby namalowany na płótnie. Jego obraz pękł w tysiącach refleksów, opadł niczym szkło z witraża. Po jednorożcu nie było śladu. Lithan zadumał się. Progan też.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #27 dnia: 23 Styczeń 2015, 17:43:34 »
Gdy Silvaster zadał swoje pytanie nagle coś stało się z jego ciałem. Dhampir dobrze znał to zaklęcie, bo już miał okazje oberwać nim raz, podczas akcji kiedy został opętany, przez demona. Jego ciało padło na pobliski kamień, jakby był workiem ziemniaków, jego bronie zostały wytrącone z rąk, by ostrzem wbiły się w ziemię. Dzięki, tylko szczęściu mógł chociaż obserwować, co dzieję się na około a działo się wiele. Jednorożec w momencie pozbył się dziwnych istot, co świadczyło o tym że jednak jest najprawdziwszy stworzeniem, a te dziwaki są jego przeciwnikami. 
Jednak najgorsze było to, że przez moment stworzenie sugerowało zabicie bogu ducha winnego dhampira, ale dobrze, że się uspokoił tak jak i reszta towarzyszących mu osób. Silvaster tak patrząc nie mógł za wiele zdziałać, a jedynie się przyglądać z nadzieją, że ktoś go wyciągnie z transu.

Offline Kenshin

  • Konkordat puszczy i kniei
  • ***
  • Wiadomości: 2466
  • Reputacja: 1763
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #28 dnia: 23 Styczeń 2015, 17:52:08 »
Ork poznał towarzysza, kiedy ten do nich podszedł. Jednak nie zdążył go uchronić, przed zaklęciem jakim rzucił w jego stronę Lithan. W skutek czego padł na ziemię niczym kamień rzucony, przez dziecko. Wtedy też spojrzał na jednorożca, którym błyskiem z rogu przepędził istoty tam gdzie było ich miejsce, a potem dał każdemu z członków specjalne zadanie. Jednak największe z nich przypadło elfowi, którym musiał zrobić obszerny wywiad, a resztę towarzystwa ostrzegł, przed ponurakami a Silvasterowi ratował życie. Tej nocy wiele się wydarzyło, ale gdy jednorożec odszedł a reszta zadumała się trzeba było coś zrobić z dhampirem, który leżał sobie.
- Co z nim zrobimy? Zapytał chowając bułat i mając nadzieję na odpowiedź.

Offline Lithan le Ellander

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 530
  • Reputacja: 678
  • Płeć: Mężczyzna
  • Konto fabularne
Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #29 dnia: 23 Styczeń 2015, 18:52:53 »
- Skoro już się napatoczył - rzekł Elf patrząc na Silvastra - To może się na coś przyda. Umiesz walczyć? - spytał leżącego niczym trup dhrampira.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #30 dnia: 23 Styczeń 2015, 18:58:30 »
- Tak! Odpowiedział z całą stanowczością spoglądając cały czas, przed siebie z takiego powodu, że czar ciągle działał.

Offline Lithan le Ellander

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 530
  • Reputacja: 678
  • Płeć: Mężczyzna
  • Konto fabularne
Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #31 dnia: 24 Styczeń 2015, 00:49:52 »
Lithan odwracając się machnął lekko dłonią. Gest zdjął z Silvy narzuconą na jego ciało klątwę. Patrzył kilka sekund przed siebie. Myślał intensywnie. Wyjął zza pasa metrową metalową laskę. Jej wierzchołek zdobił mechanizm, elf kilka razy coś w nim przekręcił, a mechanizm rozdzielił się tworząc szczypce o czterech ramionach. Z kieszeni Lithan wyjął podłużny, niebieskawy kryształ, włożył go w szczypce paski, zakręcił, przymocował. Zamocowany kryształ zalśnił jasnoniebieskim żarem.
- Proganie, daj mi swojego gryfona. Zaopiekuję się nim. Wy zaś we trójkę wyruszycie w stronę Gór Kolczych - tutaj pokazał im mapę z zaznaczonym miejscem w górach - Znajduje się tam... - rzekł i opowiedział dokładnie zebranym co, a może raczej kogo tam znajdą.
- Ja udam się do starych znajomych. Spotkamy się po tej ekspedycji tutaj. Może będziemy wiedzieli coś więcej. Ruszajcie.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #32 dnia: 24 Styczeń 2015, 10:30:09 »
Dhampir poczuł ulgę, kiedy elf machnął dłonią. Znaczyło to, tyle że tym gestem zaklęcie paraliżu przestało działać. Silvaster szybko się pozbierał i otrzepał z brudu ziemi. Teraz przyjrzał się poczynaniom Lithana, który coś majstrował przy lasce tworząc coś na wzór kostura. Silvaster nigdy nie przypuszczał, że takie coś można zrobić takie coś od tak. Widocznie elf był potężnym magiem, a dhampir od takich stronił, ale w całym tym zajściu zapomniał się przywitać no i miał jeszcze parę pytań, które go męczyły a chciał na nie uzyskać odpowiedź, przed wyruszeniem do Gór Kolczych.
- Za nim wyruszymy mogę, o coś zapytać? Kim a raczej czym są te postacie, które śledziłem przez jakiś czas? Wyglądają na bardzo podejrzanych i z tego, co zaobserwowałem nie zostawiają po sobie śladów stóp. To było tak jakby lewitowały nad ziemią i te strzelanie kośćmi.

Offline Kenshin

  • Konkordat puszczy i kniei
  • ***
  • Wiadomości: 2466
  • Reputacja: 1763
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #33 dnia: 24 Styczeń 2015, 10:34:12 »
Ork, tylko kiwnął głową na słowa Lithana. Wiedział, że musi to zrobić aby wesprzeć Progana i dhampira w tej misji. Dlatego bez zbędnych pytań oczekiwał na wymarsz w stronę gór. Jednak, kiedy padły pytania od Silvastera trzeba było jeszcze chwilę poczekać aż uzyska odpowiedź.

Offline Lithan le Ellander

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 530
  • Reputacja: 678
  • Płeć: Mężczyzna
  • Konto fabularne
Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #34 dnia: 24 Styczeń 2015, 11:43:26 »
- Słyszałeś przecież. To ponuraki. Wiem o nich tyle co Wy, dlatego pytania nasuwają się same.

Offline Progan

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3000
  • Reputacja: 3785
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #35 dnia: 24 Styczeń 2015, 11:46:30 »
- Musimy zapytać kim są te istoty i jak się tutaj pojawiły. Co zwiastują.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #36 dnia: 24 Styczeń 2015, 11:47:53 »
- Dopytywałem, bo nie mogłem uwierzyć w co widzę. Pewnie dowiemy się więcej, kiedy ruszymy w stronę gór. Zatem w drogę.
Odpowiedział i zebrał swoje wciąż wbite bronie w ziemię, a chowając je do pochew czekał aż ruszył powoli przodem. Jego widzenie w ciemności było nieocenione, więc mógł prowadzić.

Offline Lithan le Ellander

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 530
  • Reputacja: 678
  • Płeć: Mężczyzna
  • Konto fabularne
Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #37 dnia: 24 Styczeń 2015, 12:05:35 »
Lithan wziął gryfona w swoje ręce i pożegnał się z wami. Odszedł na zachód, w stronę siedziby konkordatu. Wy zaś musieliście ruszyć na najpierw na wschód, by po minięciu bliskiego wam pasma gór skręcić w na północ, w kotlinę rozciągającą się pod Górami Kolczymi. Ruszyliście. Z początku krajobraz się nie zmieniał. Była późna wiosna, zbliżało się lato. Daleko na wschodzie roztaczała się łuna światła wstającego słońca. Była 4 nad ranem.

Offline Progan

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3000
  • Reputacja: 3785
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #38 dnia: 24 Styczeń 2015, 12:11:45 »
- Prowadź, Silvastrze - poprosił Progan, krocząc i podpierając się kijem. Dzisiejsza noc była dla niego szczególna. Poznał jednorożca, został włączony w ich misję walki z zagrażającym światu złem, awansował, otrzymał swojego pierwszego chowańca, za którym już tęsknił. Jednakże jego twarz była posępna. Niedawno stanął oko w oko z czającymi się w cieniu drzew istotami, które nie wyglądały przyjaźnie, a po zachowaniu Virellexo widać było, że nie są miłymi gośćmi.
Szedł podpierając się na kiju. Nauczył się żyć w lesie, toteż wędrówka była dla niego łatwa.

Offline Nawaar

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 9629
  • Reputacja: 11037
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #39 dnia: 24 Styczeń 2015, 13:09:03 »
Dhampira nie trzeba było dwa razy mówić, by zaczął prowadzić przez ciemny las i otaczające go tereny. Wedle wskazówek elfa powinni najpierw skręcić na wschód, co zrobili natychmiast. Idąc przez gęstwiny, Silvaster poruszał się zwinnie jakby był stworzony do takich wędrówek, ale Progan i ork nie pozostawiali z tyłu. Jednak ork jako istota znacznie większa od reszty miał trochę problemów, bo mimo że dhampir ostrzegał przed gałęziami, które wystają to Kenshin i tak obrywał tymi większymi, ale cóż taka jest cena bycia dużą kupą mięśni. Towarzysze szli sobie w milczeniu jeszcze jakiś czas aż udało mi się spokojnie minąć pasmo, Gór Kolczych.
- Teraz powinniśmy skręcić na północ.
Powiedział do towarzyszy będących za nim i wtedy właśnie skręcił w stronę północy, by dojść do kotliny. Silvaster czuł jeszcze zew nocy, więc nie za bardzo się zmęczył marszem, więc prowadził dalej. Nagle ze wschodu zaczęła bić łuna światła słonecznego. Ciepłe promienie słońca pojawiły się zwiastując nadejście nowego dnia, a z każdy takim dniem zbliżało się jeszcze bardziej gorące lato.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Cień skryty w mroku
« Odpowiedź #39 dnia: 24 Styczeń 2015, 13:09:03 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything