Jakiś juczny temat

[Eddar aeb Shar]

Eddar przeczytał tekst dwa razy. Zebrał dokumenty i mapy, po czym zawinął wszystko w lnianą szmatę. Chwycił tobołek i wyszedł z gabinetu. Rozejrzał się w poszukiwaniu Draiga. Ciekawe, czego dowiem się od starca...

[Hagmar]

- Już? Szybko. Co tam wyczytałeś?

[Eddar aeb Shar]

- Dziwne rzeczy. Mam nadzieję, że rozmowa z pojmanym wyjaśni mi wiele kwestii. Zabiorę dokumenty do kiegoś uczonego, co by wyjaśnił mi te w obcej mowie. Zaprowadxisz mnie do więźnia?

[Hagmar]

- Jest w "pokoju zwierzeń". Wskazał ci drzwi i podał klucz.

[Eddar aeb Shar]

- Popilnujesz mi rzeczy? Broń chyba nie będzie mi potrzebna.
Przekazał krasnoludowi kuszę i sztylet, zostawiając sobie niesprawny pistolet. Włożył i przekręcił klucz w zamku. Czas pobawić się w dobrego i złego glinę... w jednej osobie. Eddar pchnął drzwi i wszedł do środka.

[Hagmar]

Za stołem siedział starszy mężczyzna, na oko po pięćdziesiątce. Zwróciłeś uwagę na jego kajdany z czerwonej rudy.

[Eddar aeb Shar]

Eddar postanowił, że postoi.
- Witaj. Jestem Eddar. Chciałem z tobą porozmawiać. Jak cię zwą?
Krasnolud był uprzejmy. Starał się brzmieć łagodnie i przyjaźnie.

[Hagmar]

- Me imie jest nie istotnie Eddarze.

[Eddar aeb Shar]

- Więc co jest istotne?

[Hagmar]

- Teraźniejszość, i możliwa przyszłość. Jedna z wielu.

//Przepraszam mam za dużo rzeczy do ogarniania

[Eddar aeb Shar]

//Spoko

- Aktualnie powinna cię interesować twoja przyszłość. Jedna z wielu. Wiesz, za co cię zatrzymano?

[Hagmar]

- Za złą rzecz. Za nie to co trzeba.

[Eddar aeb Shar]

- A za co trzeba? Kim jest Tirug?

[Hagmar]

- Tirag, ktoś się pomylił pisząc... to wasza zguba. Ogień który niszczy a nie oczyszcza.

[Eddar aeb Shar]

- Ogień, który niszczy a nie oczyszcza? Zguba? Moją zgubą są podatki i kurwy roznoszące kiłę. Tirag to twój bożek? Gliniany posążek, któremu oddajesz cześć?Kim ty w ogóle jesteś?

[Hagmar]

- Nie służę jemu. To nie bożek ignorancie... to coś więcej.

[Eddar aeb Shar]

- Więc, jeśli dobrze rozumiem, Tirag chce zrobić coś złego. Jak go powstrzymać?

[Hagmar]

- Należy powstrzymać jego wyznawców, nieświadomych swych działań.

[Eddar aeb Shar]

- Co do tego mają filary Valfden?

[Hagmar]

- Oni, to jest bractwo Tiraga , na nich polują. Khe khe khe... - dziadek zakaszlał zasłaniając dłonią usta, zauważyłeś ślady krwi. - A Filary oślepły...