Autor Wątek: Póki śmierć nas nie rozłączy  (Przeczytany 3370 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9810
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Póki śmierć nas nie rozłączy
« Odpowiedź #20 dnia: 01 Styczeń 2015, 18:29:48 »
Anette zeszła z muru na teren posesji najciszej jak mogła. Później postanowiła wolnym krokiem przejść tą odległość do tarasu. W tym celu używała wszelkich większych i mniejszych obiektów za którymi mogła się kryć. Cieszyła się, że jej strój jest dopasowany i żadne luźne fragmenty nie będą wydawały zbędnych dźwięków. Dziewczyna po prostu skradała się aż do tarasu.

Kamuflaż

Offline Samir

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1228
  • Reputacja: 1313
    • Karta postaci

Odp: Póki śmierć nas nie rozłączy
« Odpowiedź #21 dnia: 01 Styczeń 2015, 19:46:04 »
Sprawnie wykorzystując nieustannie zmienną grę cieni oraz środowisko Anette dotarła do swojego celu. Choć z każdym krokiem miażdżony pod skórzanymi butami śnieg skrzypiał nieco, a kobieta zostawiła za sobą wyraźne ślady, dotarła niezauważona, taru nie zostało zbudzone ani nikt nie podniósł alarmu.
Dostała się w obręb tarasu, wyglądający jak półkole, sięgające swoją podstawą od domostwa, a wierzchołkiem skierowane w stronę ogrodu. Miejsce to obecnie było zaśnieżone i ewidentnie nieużywane, dało się dostrzec tylko ślady łap. Przed sobą Anette widziała dwuskrzydłowe drzwi wejściowe oraz okna, zarówno na parterze jak i na piętrach, utrzymane w tym samym stylu, co front dworu.



W tym samym czasie mauren zmierzał spokojnym krokiem w stronę dzielnicy obywateli, gdzie swoją siedzibę miała kupiecka rodzina, jego kontakt. Nie dziwił się miejscu ich zamieszkania, wszak mimo znacznych zdolności handlowych nie mieli herbu ani nazwiska, pozostawały im jedynie przydomki i biedniejsza nieco dzielnica obywateli. Mieszkający na podgrodziu Samir jedynie mentalnie wzruszył ramionami i przedostał się na teren swoich działań, rozglądając po okolicy. Wiedział, gdzie jest dom, do którego zmierza, chciał zaplanować całe podejście, jego pracodawca również zażądał dyskrecji.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Póki śmierć nas nie rozłączy
« Odpowiedź #21 dnia: 01 Styczeń 2015, 19:46:04 »

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9810
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Póki śmierć nas nie rozłączy
« Odpowiedź #22 dnia: 01 Styczeń 2015, 20:46:33 »
Anette rzecz jasna sprawdziła czy drzwi albo okna nie zostały otworzone. Jeśli nie to zawsze nosiła przy sobie mały ale za to bardzo pomocny zestaw.

Offline Samir

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1228
  • Reputacja: 1313
    • Karta postaci

Odp: Póki śmierć nas nie rozłączy
« Odpowiedź #23 dnia: 01 Styczeń 2015, 20:48:20 »
Okna były zamknięte i nie dało się ich otworzyć od zewnątrz, drzwi również były zamknięte, ale pod klamką była dziurka od klucza. Jako że drzwi przewidziano wyłącznie jako wyjście wewnątrz posesji, zamek wyglądał na prosty.

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9810
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Póki śmierć nas nie rozłączy
« Odpowiedź #24 dnia: 01 Styczeń 2015, 21:29:25 »
Właśnie dla takich okazji Anette nosiła przy sobie drobne narzędzia takie jak wytrych. Chwyciła więc go w ręce i zaczęła kombinować przy zapadkach zamka. Zamek nie wydawał się ciężki to też mechanizmy ustępowały jeden po drugim. W końcu zabezpieczenie poddało się. Dziewczyna pociągnęła wolno klamkę w dół i weszła do środka.

Offline Samir

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1228
  • Reputacja: 1313
    • Karta postaci

Odp: Póki śmierć nas nie rozłączy
« Odpowiedź #25 dnia: 01 Styczeń 2015, 21:37:47 »
Wchodząc jak do siebie Anette popełniła błąd. Nieostrożność to bardzo niepożądana dla złodzieja czy zabójcy cecha, wszak nigdy nie powinno włamywać się bez podjęcia środków ostrożności. Kobieta znalazła się w w długim i stosunkowo szerokim korytarzy, biegnącego od drzwi wejściowych prosto do tarasowych, przez które Anette właśnie przeszła. Wejścia do pomieszczeń znajdowały się po obu stronach holu, na wysokości pierwszego piętra ścian już nie było, a jedynie pięknie zdobione kolumny podtrzymujące strop oraz sięgająca pasa barierka.
Nieostrożność Anette przełożyła się na skrzyżowanie swych dróg z nocnym sługą, który właśnie wychodził z pomieszczenia skrajnie po prawej, przylegającego po linii do ogrodu. Stał tyłem, właśnie zamykał drzwi, ale kobieta mogła być pewna, szybko się odwróci i wpadnie na niespodziewanego gościa.

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9810
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Póki śmierć nas nie rozłączy
« Odpowiedź #26 dnia: 02 Styczeń 2015, 16:21:21 »
Anette zapomniała się nieco, lecz działała szybko i instynktownie. Dała nura w przejście po lewej stronie holu, w którym się znalazła i w miarę możliwości przylgnęła do ściany.

Offline Samir

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1228
  • Reputacja: 1313
    • Karta postaci

Odp: Póki śmierć nas nie rozłączy
« Odpowiedź #27 dnia: 02 Styczeń 2015, 16:32:02 »
Korzystając z mroku nocy, kiepskiego oświetlenia oraz roztargnienia sługi Anette udało się ukryć w tej prowizorycznej kryjówce, mężczyzna ruszył przed siebie i zniknął po drugiej stronie holu, wchodząc do jednego z pomieszczeń blisko drzwi wyjściowych. Nastała cisza, jedynie obserwator z niezwykłym słuchem mógłby usłyszeć oddech czy bicie serca zabójczyni, której udało się przeniknąć do rezydencji.

//Nie znasz miejsca pobytu swego zleceniodawcy zatem po prostu opisz, jak go szukasz, gdzie itp. W miarę możliwości zachowując ostrożność ;)

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9810
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Póki śmierć nas nie rozłączy
« Odpowiedź #28 dnia: 02 Styczeń 2015, 16:39:38 »
Dziewczyna uznała, że jak każdy szlachcic i ten trzyma swoje sługi na parterze. Rozejrzała więc się znów po holu i cichym krokiem udała się w kierunku schodów na górę. Pokoje na piętrze z pewnością należały do rodziny. Anette ciągle nasłuchiwała jakiegokolwiek ruchu.

Cichy zabójca

Offline Samir

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1228
  • Reputacja: 1313
    • Karta postaci

Odp: Póki śmierć nas nie rozłączy
« Odpowiedź #29 dnia: 02 Styczeń 2015, 23:30:01 »
Dotarłaś na piętro <werble>

//Masz wolną rękę co do opisów piętra, możesz łazić, szukać, zwiedzać, kraść, zabijać... Czego dusza zapragnie.

Offline Anette Du'Monteau

  • Zakon Keitai
  • ***
  • Wiadomości: 9810
  • Reputacja: 12877
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ktoś i każdy, to moje imię.
    • Karta postaci

Odp: Póki śmierć nas nie rozłączy
« Odpowiedź #30 dnia: 03 Styczeń 2015, 13:21:43 »
Anette znalazła się na piętrze. Zauważyła że stąpa po jakimś dywanie zdobionym wyjątkowo dziwnymi zawijasami. Po swojej lewej i prawej miała korytarz, gdzie mieściły się wejścia do różnych pokoi. Podeszła do jednego z nich. Nasłuchiwała chwilę przed drzwiami, a potem delikatnie otworzyła drzwi. Pokój okazał się czymś w rodzaju garderoby. Znalazła tam szafę oraz parę mniejszych mebli. W szafie wisiały różne suknie i męskie stroje przygotowane zapewne na wszelkie okazje. To co zainteresowało dziewczynę to niewielka szkatułka na małym stoliku. Posiadała zamek, lecz nie był on nawet zamknięty. Najwidoczniej gospodarze czuli się bezpiecznie w swym domu. Anette otworzyła skrytkę i wzięła to co znalazła. Wcisnęła przedmioty za swoją pierś i opuściła pokój. Kiedy zbliżyła się do następnego pomieszczenia, usłyszała że ktoś tam przebywa. Uśmiechnęła się do siebie, przyjęła dumną postawę i po otwarciu drzwi weszła pewnym krokiem. Bingo. W komnacie siedział starszy mężczyzna, jak Anette się domyślała głowa rodziny.
-Witam. - rzekła krótko. -Przychodzę w interesach...
« Ostatnia zmiana: 03 Styczeń 2015, 13:31:34 wysłana przez Anette Du'Monteau »

Offline Samir

  • Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 1228
  • Reputacja: 1313
    • Karta postaci

Odp: Póki śmierć nas nie rozłączy
« Odpowiedź #31 dnia: 06 Styczeń 2015, 21:13:59 »
//Z powodu niemożności poświęcenia grze czasu jestem zmuszony wstrzymać zadanie, zostaje ono zatrzymane w tym momencie z możliwością wznowienia wątku.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Póki śmierć nas nie rozłączy
« Odpowiedź #31 dnia: 06 Styczeń 2015, 21:13:59 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything