Autor Wątek: Konkordat puszczy i kniei  (Przeczytany 4676 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Progan

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3000
  • Reputacja: 3785
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Konkordat puszczy i kniei
« Odpowiedź #20 dnia: 21 Lipiec 2014, 22:54:30 »
Poselstwo składające się z trzech osób ruszyło zbliżając się do tronu. Trzy osoby. Trzy wyrazy twarzy.
Drasul, Pan puszczy i kniei był jakoby nieobecny, wręcz nic nie robił sobie z tego miejsca. Był Panem puszczy i kniei, uznawał władzę bogów nad światami, wierzył w nich i wysławiał patronkę ludu lasu - Ventepi. Znał i szanował obyczaje ludzi, szanował urząd króla, jednakże przychodził do niego jako do człowieka sprawiedliwego i mądrego, nie zaś tytułowanego. Swe życie powierzył służbie dziełu stworzenia, nie zaś służbie jednemu człowiekowi. Kroczył wolno, bez tremy i strachu, nie bacząc na pozostałych.
Lithan le Ellander był obecny i eksponował to. Kiedy zawiązano konkordat puszczy i kniei znalazł w nim ukojenie i poczuł misję. Zadanie, któremu nie mógł się oprzeć. Chciał naprawić trzydzieści tysięcy lat nienawiści i zła ucząc swej mocy światłych druidów. Na wyspie był uznawany za terrorystę. Nie było to na rękę nikomu, jednakże Drasul swym słowem zaręczył za niego. Lithan uśmiechał się lekko do zebranych i postukiwał swoim kosturem krocząc za Drasulem po jego lewej stronie.
Progan był osobą która ani nie była nieobecna, a nie chełpiła się z tej wizyty. Lekko przygarbiony, z opuszczoną głową, szedł niepewnie. Nie zdobył się na żaden uśmiech. Wiedział, że w tym gronie jest nikim, jednakże został wytypowany do delegacji razem z Lithanem, tym, który uważany był za Złego. Kroczył po prawej stronie Pana puszczy i kniei będąc w dość bliskiej odległości.
Kiedy trójka zbliżała się Drasul wyszedł ponownie kilka kroków do przodu. Spojrzał zatroskanymi i lekko zagniewanymi oczyma na króla...
« Ostatnia zmiana: 21 Lipiec 2014, 23:04:56 wysłana przez Progan »

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Konkordat puszczy i kniei
« Odpowiedź #21 dnia: 21 Lipiec 2014, 23:14:09 »
- Zaprawdę postawiliście mnie przed lada dylematem, nie jestem pewny jak mam was powitać w progach mego pałacu. Jako wrogów, czy może jako przyjaciół?

Forum Tawerny Gothic

Odp: Konkordat puszczy i kniei
« Odpowiedź #21 dnia: 21 Lipiec 2014, 23:14:09 »

Offline Lithan le Ellander

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 530
  • Reputacja: 678
  • Płeć: Mężczyzna
  • Konto fabularne
Odp: Konkordat puszczy i kniei
« Odpowiedź #22 dnia: 21 Lipiec 2014, 23:30:12 »
Drasul spojrzał przez lewe ramię, dając znać, że chce aby głos zabrał Lithan le Ellander. Elfi czarodziej, który teraz zwykł zwać się druidem postąpił kilka kroków i zrównał się z Drasulem.
- Wasza Wysokość raczy wybaczyć to całe zamieszanie - powiedział elf - Przychodzimy do waszej wysokości jako przyjaciela, zasmuceni i zgorzknieli ale jako przyjaciele. Te całe zaś plagi valfdeńskie... - zamilkł widząc ruch dłoni Drasula. Pan puszczy i kniei spojrzał wtedy przez prawe ramię, dając znać, ze chce aby głos zabrał Progan. Progan zaś zbladł, jednakże nie ugiął się, nie zachwiał się, bo wiara w nim była. Wiara i nadzieja. Progan, którego zwykli zwać Hierofantem Ventepi postąpił kilka kroków i zrównał się z Drasulem i Lithanem. I rzekł....

Offline Progan

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3000
  • Reputacja: 3785
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Konkordat puszczy i kniei
« Odpowiedź #23 dnia: 21 Lipiec 2014, 23:34:28 »
Pan puszczy i kniei spojrzał wtedy przez prawe ramię, dając znać, ze chce aby głos zabrał Progan. Progan zaś zbladł, jednakże nie ugiął się, nie zachwiał się, bo wiara w nim była. Wiara i nadzieja. Progan, którego zwykli zwać Hierofantem Ventepi postąpił kilka kroków i zrównał się z Drasulem i Lithanem. Stanął przed królem napełniony duchem prawdy i błogosławieństwem Ventepi. Być jak sól dla świata. Być jak sól, która utrzymuje w świeżości to co toczyć miała zgnilizna. Być jak sól.
- Te zaś plagi valfdeńskie miały być znakiem. Znakiem mocy konkordatu, znakiem naszej siły, bośmy silni naszymi braćmi lasu. Jednakże cóż za nieszczęście czeka nas i całe dzieło stworzenia, kiedy dzieje się źle. Wieczną puszczę toczy choroba... - zamilkł widząc ruch dłoni Drasula.

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Konkordat puszczy i kniei
« Odpowiedź #24 dnia: 21 Lipiec 2014, 23:35:43 »
- Choroba?

Offline Progan

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3000
  • Reputacja: 3785
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Konkordat puszczy i kniei
« Odpowiedź #25 dnia: 21 Lipiec 2014, 23:39:47 »
Drasul spojrzał znowu przez prawe ramię, narzucając brzemię na Progana, testując go i sprawdzając. Badając czy w nim ogień słomiany wiary, czy pożar gotowy objąć świat swą żarliwością wiary, nadziei i miłości. Człowiek opuścił głowę, chwilę potem podniósł ją napełniony wiarą w słuszność sprawy.
- Las toczy choroba. Zwierzęta zmieniają się w bestie, których duchy są zatracone przez przekleństwo. Rośliny toczą złe soki, owoce choroby to robaczywe nasienie. Pan puszczy i kniei poddaje pod wątpliwość, że jest to przekleństwo Plagi, szerzące się po świecie 20 lat temu

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Konkordat puszczy i kniei
« Odpowiedź #26 dnia: 21 Lipiec 2014, 23:48:45 »
I oczywiście nikt inny tylko MY jesteśmy temu winni. Bogowie...- przemknęło mu przez myśl gdy słuchał Progana, który notabene jest lub był (co się wkrótce zapewne okaże) członkiem jego własnej załogi.
Nie chciał jednak wtrącać się do rozmowy, gdyż mogłoby być (owo wtrącenie) uznane za akt grubiaństwa bądź zwykłą niegrzeczność. Nie mniej śmieszyło go już powoli przypisywanie panującej władzy wszystkiego co negatywne, przy jednoczesnym przeświadczeniu, że wszystko co pozytywne jest darem bogini. A może było na odwrót? Może to król był tym godnym chwały, ofiarnym opiekunem, który dał druidom miejsce gdzie mogli zamieszkać, a to bogini zsyłała na nich plagi i nieszczęścia z uwagi na to, że brzydziła się takich wyznawców?

Izabell

  • Gość
Odp: Konkordat puszczy i kniei
« Odpowiedź #27 dnia: 21 Lipiec 2014, 23:51:06 »
Podczas gdy gdzieś w mieście zaczynała się audiencja, cała reszta ludu lasu pozostała poza murami. Nie mieli nic konkretnego do roboty. Czuwali, rozmawiali, bawili się ze zwierzętami. A pośród nich Izabell. Sama. ÂŻadnej znajomej twarzy. Czuła się kompletnie zagubiona. Wiele wody przepłynie nim odnajdzie się w tej społeczności. Próbowała skupić na czymś myśli, ale była dość roztrzęsiona. Nie było jej dobrze. Uniosła nieco wzrok, gdy uznała widok swych stóp za tak samo nudny, jak łokieć i kosmyk włosów, w które wpatrywała się wcześniej.
Wtedy go zobaczyła. Zawróciło jej się w głowie. Zbliżał się do niej dostojnie. Kucnęła, by zbliżyć się choć trochę do jego poziomu. Głupkowaty wyraz na pysku spowodował, że się uśmiechnęła. Nieśmiało wyciągnęła rękę i dotknęła jego twardej sierści. Było to zaskakująco przyjemne uczucie dla ich obojga. Kontynuowała, płynnymi ruchami przemierzając jego ciało. Wydawał z siebie dźwięki rozkoszy.
Była ich tylko dwójka na całym świecie. To nie mogło trwać wiecznie. Pojawiły się kolejne ręce i kolejne obiekty do głaskania. Izabell była zaskoczona różnorodnością technik. No cóż, każdy jest inni. I każdy lubi sobie poczochrać bobra. Przynajmniej było już dobrze.

Offline Eric

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6260
  • Reputacja: 7717
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pay respect, minor peasant!
    • Karta postaci

Odp: Konkordat puszczy i kniei
« Odpowiedź #28 dnia: 22 Lipiec 2014, 00:20:38 »
Eric nie był przekonany co do słuszności działań podjętych przez Konkordat. Manifestacja siły była w jego mniemaniu jedynie przebłyskiem zgubnej brawury, która tak naprawdę nie niosła za sobą żadnych korzystnych implikacji. Mogła jedynie zaszkodzić wizerunkowi obrońców lasu, na pewno również nie stanowiła mocnej figury w negocjacjach z królewską świtą. Nie podobała mu się ta sztuka dla sztuki. Owszem, był pod wrażeniem wiążącej mocy druidów, która przywiodła tu setki różnorodnych bestii, ale nie odnajdywał większego sensu w tak widowiskowych działaniach. Na własnej skórze przekonał się, jakich prozaicznych kłopotów nastręczał nalot skoncentrowanych oddziałów ptactwa z całej wyspy. Nękany wątpliwościami i zatroskany najbliższą przyszłością Konkordatu przecisnął się między grupkami dzieci lasu, lekką dłonią usuwał z drogi ostrza wardyn, kije i pomniejsze zwierzęta. Wzrokiem odszukał sylwetkę Dragomira, druida o nieopisanej mądrości i doświadczeniu. Stanął tuż obok brodatego przybysza z Ankorvaat.
- Wybacz, jeśli nazbyt się nastręczam, mistrzu - zmielił w ustach pochlebne określenie. - Ale jaki był cel tych manifestacji? Nie zyskamy sobie tym niczyjej sympatii, nasz wizerunek nie ulegnie diametralnej poprawie, a wrogów, jak mniemam, czynić sobie nowych nie chcemy?

Offline Lithan le Ellander

  • NPC
  • ***
  • Wiadomości: 530
  • Reputacja: 678
  • Płeć: Mężczyzna
  • Konto fabularne
Odp: Konkordat puszczy i kniei
« Odpowiedź #29 dnia: 22 Lipiec 2014, 07:57:12 »
Lithan zmierzył dziwnym spojrzeniem Gordiana, jakoby słyszał to co tamten myślał.

Zaś przed miastem Dragomir spojrzał na Erica i rzekł
- Osobiście nie posunąłbym się do tego typu manifestacji siły, jednakże musimy polegać w mądrości Pana puszczy i kniei. Głębszy sens musi w tym tkwić. Być może miał wizję zesłaną od bogini i pozostając wiernym sługą spełnił jej wolę.

Offline Drasul

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 310
  • Reputacja: 105
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Konkordat puszczy i kniei
« Odpowiedź #30 dnia: 22 Lipiec 2014, 09:29:11 »
- Królu! Uwolniłeś nas spod jarzma bandyckiego tytułu, jaki ciążył nad naszymi głowami po rozłamie w łowcach i krwawej wojnie domowej. Jesteśmy Ci za to wdzięczni, dałeś nam dom i pozwoliłeś zaopiekować się dziełem stworzenia na Valfden. Nasza wizyta nie jest aktem agresji, ni pokazem siły lub zbytecznego wywyższania się. Postanowiliśmy przybić licznie, by umocnić siłę naszego oddania i pokazać ilu z nas podąża za Ventepi. Zwierzęta przybyłe z nami mogły wywołać lekkie zamieszanie wśród miejskiej ludności ale był to jedyny i niezamierzony, negatywny efekt ich wizyty. Królu stajemy przed Twym obliczem rozczarowani. W kniei, gdzie się osiedliliśmy coraz częściej można spotkać oznaki plagi. Tej plagi, która nie powinna istnieć od przeszło 20 lat!
« Ostatnia zmiana: 22 Lipiec 2014, 09:32:58 wysłana przez Isentor »

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Odp: Konkordat puszczy i kniei
« Odpowiedź #31 dnia: 22 Lipiec 2014, 09:45:37 »
- Drasulu nie szukaj wymówek, gdy masz spełnić swój obowiązek, i nie przechwalaj się, gdy przyszedł czas twego poniżenia. Nie trzeba mi przypominać o niebezpieczeństwie plagi, walczyłem przeciwko niej jeszcze za czasów młodości w pierwszych wyprawach ognia na południowe tereny kontynentu. Jako Król naszego pierwotnego państwa na wyspie Marant poprowadziłem oddział dzielnych śmiałków na wyspę wulkaniczną, gdzie ostatecznie udało nam się zniszczyć wszelkie pozostałości plagi. Resztę zrobiła za nas asteroida. Jak śmiałeś zarzucać mi świadomość obecności plagi na Valfden? Z nas wszystkich zebranych w tym pomieszczeniu to ja straciłem najwięcej przez tę abominację z czarnej rudy. Nigdy nie przeszedłbym obojętnie obok najmniejszego podejrzenia bądź najcichszego szeptu na temat plagi.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Konkordat puszczy i kniei
« Odpowiedź #32 dnia: 22 Lipiec 2014, 10:19:20 »
Gordian zaś spojrzał całkowicie obojętnie na Lithana, gdyż większość myśli, które przypisywał mu ten elf były zwyczajnym ironicznym dopiskiem autora, który nijak miał się do tego o czym rozmyślał marszałek. Ten bowiem zastanawiał się w tej chwili czym uraczą ich królewscy kucharze, gdy w czasie przerwy w obradach udadzą się na obiad. Nie mniej jednak przekonanie Gordiana okazało się słuszne. Dlatego postanowił wtrącić do rozmowy swoje trzy grosze.
- Przepraszam, że się wtrącam do Waszej dyskusji Królu, ale jako, że własną osobą reprezentuję urząd Marszałka Koronnego, a więc i wszelkie instytucje, których jestem zwierzchnikiem, chciałbym zadać szanownym druidom jedno istotne pytanie. Czy wasze przypuszczenia dawały Wam prawo do spowodowania całkowitego paraliżu stolicy? Czy nie uważacie ponadto, że lud Valfden będzie uważał Was teraz za tych, którzy strachem i terrorem chcą wymusić na innych zmianę dotychczasowych przyzwyczajeń? Nie mogliście o Szanowni wystosować do króla zwyczajnego poselstwa z prośbą o pomoc, lub wyjaśnienie zaistniałej sytuacji? Wydaje mi się, że powinniśmy dążyć do uzyskania harmonii, a nie do powstawania kolejnych zarzewi konfliktów w tak trudnych dla naszego królestwa chwilach.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Konkordat puszczy i kniei
« Odpowiedź #33 dnia: 22 Lipiec 2014, 10:33:25 »
A jeden już ta elfia kurwa rozpętała. Dracon stał w cieniu, gdzieś tam z tyłu. Gdyby ktoś spojrzał w lewo zobaczyłby czerwone ślepia patrzące z mroku. Powstrzymywał się przed rzuceniem się na elfa. Wiedział że skończyło by się to zdrapywaniem ich ze ścian...
Choćbyś zaczął gotować obiady dla sierot nie uwierzę w twoją przemianę Lith... Słuchał i analizował.

Offline Drasul

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 310
  • Reputacja: 105
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Konkordat puszczy i kniei
« Odpowiedź #34 dnia: 22 Lipiec 2014, 12:29:22 »
- Nie wierzymy w poprawne politycznie bóstwa, przybyliśmy do Króla wedle naszego zwyczaju. Nie musisz tego pojmować marszałku.

Offline Hagmar

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 15659
  • Reputacja: 16508
    • Karta postaci

Odp: Konkordat puszczy i kniei
« Odpowiedź #35 dnia: 22 Lipiec 2014, 13:34:26 »
Zanotować, druidzi mają w zwyczaju chadzać w delegacje z armią sarenek i króliczków. Ciekawe... Dracon pokręcił głową.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Konkordat puszczy i kniei
« Odpowiedź #36 dnia: 22 Lipiec 2014, 13:46:03 »
- Ukorzmy się zatem przed druidami, bo tak mają w zwyczaju... - zadrwił z odpowiedzi pod nosem i pokręcił głową z politowaniem.  Nie zamierzał jednak opuszczać sali, gdyż czekał na jeszcze większą ilość jak on to nazywał "kwiatków", którymi uraczą go dzisiaj druidzi. - Dobrze, że nie mają w zwyczaju przychodzenia przed króla... nie, nie będę nawet prowokował. Aż strach pomyśleć co by się stało, gdyby któryś z nich czytał w myślach... - powstrzymał się się marszałek i rozsiadając się wygodnie w fotelu, czekał aż przedstawienie potoczy się dalej.

Offline Eric

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 6260
  • Reputacja: 7717
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pay respect, minor peasant!
    • Karta postaci

Odp: Konkordat puszczy i kniei
« Odpowiedź #37 dnia: 22 Lipiec 2014, 13:56:50 »
- W takim razie pozostaje tylko czekać - westchnął ze zrezygnowaniem. - Mam nadzieję, że nic złego z tego nie wyniknie.
To powiedziawszy, pogrążył się we własnych myślach.

Offline Progan

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 3000
  • Reputacja: 3785
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Konkordat puszczy i kniei
« Odpowiedź #38 dnia: 22 Lipiec 2014, 18:48:31 »
- Mogę? - zapytał się Progan zerkając na Drasula. Ten skinął mu głowa. Progan postąpił kilka kroków do przodu.
- Mówisz Marszałku o tym, że my działamy nierozmyślnie. Otóż uderzyliśmy w Ciebie by sprawdzić Twój dźwięk. Przez dwa dni nie uczyniłeś nic, ażeby zapobiec dziwnym plagom, nie szukałeś nawet ich źródła. Dźwięki jak wydałeś nie pokazał iż z dobrego metali kutyś, lecz z drewna klecony. Nie mówię tego do Ciebie, Gordianie, jesteś wszak moim bardzo bliskim druhem, którego nigdy nie chcę zawieść, jednakże do marszałka. Ty nam zarzucasz nieroztropność, my teraz możemy powiedzieć, żeś przeszedł chrzest - powiedział i pomyślał Bogini daj mi siły abym się nigdy nie zachwiał pod oskarżycielami swymi, wziął wdech i mówił dalej.
- Przybył lud lasu, pod wasze bezpieczne miasto. My przybyliśmy i nasi bracia mniejsi. Bo nasz dom zagrożony jest. Bo w naszym domu źle się dzieje, zaraza i śmierć tam rządzi miast zdrowia i życia. I tak jak z waszego domostwa przed pożarem ratują się ludzie, ale i zwierzęta, tak z naszego ratują się one. ÂŻaden z was nie rozumie ich mowy, ich strachu i bólu. My je rozumiemy. One cierpią i boją się tak jak my o swój dom. Dlatego przybyły tak licznie. Z dwóch powodów. By dać wam świadectwo swej potęgi, którą wesprzeć mogą dobrze im czyniących. Ale także po to, abyście zauważyli ich liczebność i to, że wszyscy jesteśmy słabi pośród nich, a uzmysłowić sobie to musi każdy z nas, bowiem gdy choroba zbierze żniwo... Gdyby dotknęła tyle milionów istot, żadne miasto nie da schronienia - powiedział i dodał po sekundzie - Nas nie stać na przejście obok tego obojętnie. Nie można unosić się honorem i tytułem, zasłaniać się herbem i kancelaryjnym papierem. Trzeba podjąć środki aby temu zapobiec. To zaś wszystko po to, abyście nas wysłuchali, nie zaś odprawili bez słowa - skończył zarumieniony odwagą swoich słów. Przełknął ślinę bojąc się, że za swoje zuchwalstwo zostanie pojmany, wtrącony do lochu czy ścięty. Ale to nie on przemawiał, czuł, że całe dzieło stworzenia mówiło, że sam Adanos przez swe działa wejrzał na niego w osobie Ventepi. Spojrzał ukradkiem na Drasula, aby oczytać z cokolwiek z jego twarzy.
« Ostatnia zmiana: 22 Lipiec 2014, 18:51:39 wysłana przez Progan »

Offline Drasul

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 310
  • Reputacja: 105
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Odp: Konkordat puszczy i kniei
« Odpowiedź #39 dnia: 22 Lipiec 2014, 19:02:11 »
Drasul był dumny ze słów Progana, sam lepiej by tego nie ujął.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Konkordat puszczy i kniei
« Odpowiedź #39 dnia: 22 Lipiec 2014, 19:02:11 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top