Gorn przygotował wódkę z plecaka jako przeczyszczalnik ran. Potem pobiegł do ciał wrogich ochroniarzy,
wyciągnietym mieczem odciął kilka fragmentów strojów wrogów. Potem wrócił do szeklana i zaczął operację. Przygotował prowizoryczny opatrunek i zaczął działać. Najpierw wszystkie rany odpowiednio przeczyścił wódką, potem każdą z prowizorycznych opatrunków oblał lekko je wódką, łyknął trochę, i spokojnie przymieszczał opatrunki do ran, kiedy skończył rzekł.- Niestety nie mam niczego lepszego, a szkoda.