Jak większość pewnie z tutejszych użytkowników korzystam z Winampa, jest to moim zdaniem program przejrzysty, łatwy w obsłudze, dodatkowo mający sporo możliwości, których nie ma takie Windows Media Player(już go dawno wyrzuciłem z kompa). Kiedyś korzystałem też z Quintessential Player, bo również dobrze mi się z niego korzystało, z kolei do filmów korzystam z dwóch programów. Jednym z nich jest pewnie dobrze wszystkim znany ALLPlayer, bardzo zresztą przyjemnie się na nim ogląda, z kolei denerwuje mnie w nim to, że do nowych filmów, ciągle trzeba pobierać nowe kodeki. Zaś drugie "cudo" z jakiego korzystam jest SubEdit - Player. Oglądając na nim Gothic - Der Film, naprawdę mi się spodobał, więc postanowiłem obejrzeć na nim inny film i przyznam szczerze, że nie było różnicy. Czyli tak:
Muzyka - Winamp, Quintessential Player
Filmy - ALLPlayer, SubEdit - Player