Niedobrze, i co teraz.. W momencie, gdy ktoś ją przewrócił, wypuściła z ręki tarczę, która teraz leżała obok. Nadal jednak trzymała w drugiej ręce topór, którego teraz użyła, uderzając stojącego najbliżej napastnika w stopę. Chwyciła tarczę i szybko wstała, rozglądając się bacznie po nieznajomych.