Według mnie, jest za dużo zwierzyny, przy czym, brak wybitnych jednostek (bossów). Kuriozalnym jest fakt, że siła Czarnego Trolla, jest tożsama lub podobna do siły Zwykłego Trolla. Smoki pod Cape Dune, można na upartego wykończyć, za pośrednictwem broni dystansowej, na początku gry etc. etc.
Jedną z największych wad (dla mnie) jest, tzw. zmienność przedmiotowa, zawartości skrzyń. Pamiętam, że była taka misja, w której miałeś komuś dostarczyć, chyba z 10 sztabek, z magicznej rudy, które można było znaleźć w ciężkich skrzyniach. Przed otwarciem skrzyni, zapisujemy grę, gdy okaże się, że nie w skrzyni nie było owej sztabki, to otwieramy stan gry sprzed otwarciem skrzyni (chyba z 50% szans, że trafisz na sztabkę w skrzyni).
Generalnie w tych skrytkach skrzyniowych znajdują się same niepraktyczne, i mało warte przedmioty. Nie pisząc już skrzynkach drewnianych, w których się znajdują śmieciowe przedmioty. Są sytuacje, w których kupę czasu zajmuje ci przedarcie przez jakąś jaskinie, a na końcu otwierasz skrzynie, w której znajdujesz warząchew albo cokolwiek tego kalibru.