-Co cię trapi Edziek, jakiś nieswój jesteś. Dobrze gadasz hrabio, są gorsi od asasynów. Tacy ci chociaż kose w żebra wsadzą i nie poczujesz, gorzej z tymi mniej finezyjnymi chopami. Myślał też o sobie, mimo, że w swojej krwi nie miał czarnej skazy, to jednak miał orczo - demoniczną skazę.