Dyskusja o grze

[Rodred]

Elrendar się skusił

[Silion aep Mor]

Biedny elf xD
Nie no, może mu się poszczęści i wróci prawie cały, może

[Elizabeth]

A czy dobry gracz musi być multi ? Każdy ma wątpliwości, więc już wyjaśnię dla wszystkich. Nie. Nie jestem multi

Ps Jedyne moje multi to Hallow, więc... niby można powiedzieć, że jestem multi. 

[Silion aep Mor]

Bo teraz o dobrego gracza cięzko

[Rodred]

W ogóle o gracza, a pytam nie temu, że jesteś dobry (bo tego nie wiedziałem) tylko z ciekawości

[Elizabeth]

Ale ja wcale nie jestem taki dobry, źle to odebrałeś

[Silion aep Mor]

Ale styl pisania masz fajny

[Rodred]

Eh źle się pisze do portretu kobiety jak do mężczyzny xD Chyba nigdy się nie przyzwyczaję do takiego gender :0 

[Elizabeth]

Wole stwierdzenie wyjątkowy, ewentualnie specyficzny no ale przyznam, że pochlebstwa zawsze się miło słucha(w tym wypadku czyta )

Rodredzie jak będziesz chciał możesz do mnie nawet pisać jak do dziewczyny, nie będę czuł się urażony, abym wiedział tylko, że to do mnie

[Silion aep Mor]

Tak więc wyjątkowy xD

[Szarleǰ]

Huh, od siebie dodam, że Elrendar nie ma się czym przejmować, bo Silion opowiada głupoty i sam się niemal zabił, bo zamiast wykonywać questa, to przez 20 stron zadania próbuje uwieść elfkę-npc. Nie ma się czego obawiać .

No i faktycznie, sam nie mogłem uwierzyć, że Elrendar i Elizabeth to samodzielni gracze. Z początku myślałem, że to czyjeś multi. Chwała wam za to .

[Silion aep Mor]

Hihi ^^

[Anette Du'Monteau]

Do mnie też zwracają się per Anette. Choć w sumie używacie każdego możliwego nicku jaki miałem prócz Anv Ale był Blaze, Zeyf i Anette

[Rodred]

Huh, od siebie dodam, że Elrendar nie ma się czym przejmować, bo Silion opowiada głupoty i sam się niemal zabił, bo zamiast wykonywać questa, to przez 20 stron zadania próbuje uwieść elfkę-npc. Nie ma się czego obawiać .

No i faktycznie, sam nie mogłem uwierzyć, że Elrendar i Elizabeth to samodzielni gracze. Z początku myślałem, że to czyjeś multi. Chwała wam za to .

Właśnie o tym mówię. a on do mnie że jestem mordercą graczy i on się stresuje

[Silion aep Mor]

Właśnie o tym mówię. a on do mnie że jestem mordercą graczy i on się stresuje

Heheszki ^^

[Silion aep Mor]

Dobra, potrolowalo, teraz trzeba wyjasnic.
Zarcik taki to był Rodred nie jest taki zuy a fakt ze jest wymagajacy

[Funeris Venatio]

Wymagający? Jak się nie myśli, to każdemu się krzywda przytrafi. Gorn u mnie miał kilkukrotnie połamane kończyny, a na stałe nie ma dwóch zębów...

[Elizabeth]

O kurde, już się o siebie zaczynam bać 

[Silion aep Mor]

Eli, za dobrze grasz
Nie bojta sie

[Elizabeth]

Nie wiem czy w tym wypadku dobra gra może mnie w jakiś sposób uratować przed Funem... ostatnio widzę trochę czerwonych koloru w jego postach, więc może na mnie już coś szykować