oficjalny Polski serwis gier z serii Gothic
Nad Valfden zapanowała Veris, roku 2 IV Ery. Rośliny i zwierzęta budzą się do życia po hemisowych mrozach. Jest ciepło i słonecznie.
0 użytkowników i 27 Gości przegląda ten wątek.
Nie interfesuje mnie kto ma jaką władze, ale kto ma jakie kompetencje, sąd najwyższy i król mają by sądzić oskarżonego o zdradę, czemu więc król ma go sądzić skoro jest poszkodowanym i jego rola w procesie jest inna niż uznania za winnego lub niewinnego a tym bardziej z wyznaczeniem kary? Tym bardziej widząc waszą akceptację chcę zejść z tej funkcji, bo jest bezsensowna i nie będzie miała na celu egzekwowania sprawiedliwego działania zgodnego z zasadami i prawem ;] .
Zdrajcy nie mają uczciwego procesu.
Poszkodowanym jest nie król, a państwo Valfden. Król, jako władca ma za zadanie przede wszystkim chronić go i dbać o dobro i bezpieczeństwo swoich obywateli. Zdrajcy nie mają uczciwego procesu.
usiłowania zabójstwa jego wysokości Isentora I Aquila,
w oskarżeniu podałeś jasno:Tym samym on jest poszkodowanym przestępstwa zabójstwa o znamionach przestępczych usiłowania tego czynu.Każdy musi mieć uczciwy proces inaczej nie ma sprawiedliwości a tym samym sensu istnienia władzy sądowniczej jako sprawiedliwej. A skoro nie ma być sprawiedliwa, to ja nie chcę być sędzią, mówię przecież to w kontekście swojej rezygnacji.
Po chuj ustalałem prawo sądownictwa? Mogłem napisać Salowi "odrzucone bo i tak wszyscy będą to mieć w dupie". O ile mi wiadomo Sado, największy buntownik, nawet on miał proces i egzekucję.BTW.: Jak Rakbar się spalił, jak miał biżuterię z czerwonej rudy?
Swoją drogą, Sal, przecież napisałem, że Rakbar zostanie zatrzymany i postawiony przed sąd. Napisałem, że króla, jednak przecież to właśnie królowi podlega sąd, który stworzyłeś i ty piastujesz najwyższe, sędziowskie stanowiko. Idąc dalej, nikt nigdzie nie powiedział, jakoby to faktycznie Isentor miał być bezpośrednim sędzią Rakbara.