Ale nie robić Kleryka, tylko Kapłana/Wyrocznie. To lepsze nazwy. I dać im typowego deffa + leczenie. Czyli czary obronne, będzie potrzebny drużynie, aby przyblokować wrogów, zapobiec salwie strzał czy coś. A w dodatku będzie umiał leczyć. Dla niego dewizą będzie "Najlepszym atakiem jest obrona".
Ale wizja przejmowania ran na siebie wg mnie jest niefajna. Lepiej, żeby opierało się na zaklęciach leczniczych. Nikt nie będzie chciał opisywać co post jak to robi u siebie przepiękne rany.
A i ten. Nie podoba mi się, że religijność w Marancie tak leży. Nawet jak nie ma 'wiernych' wśród graczy, to jakieś święta i pochody npctów? Co o tym myślicie?