Autor Wątek: Cierpkie wino  (Przeczytany 7157 razy)

Description:

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #120 dnia: 21 Kwiecień 2012, 19:36:52 »
Severus ukryty był za jakimiś skrzyniami i właśnie pochłonięty był pasjonującą czynnością ścierania kurzy. Które najprawdopodobniej i tak za niedługi czas znów osiądą na wycieranej powierzchni. Praca ta byłą dość bezsensowna, ale cóż. Mus to mus. Musiał przez pewien czas udawać sługę. Usłyszał kobiecy śmiech i poznał, że nie jest to Arron. Po chwili na strych wpadła obściskująca się parka. Ravnblod zaklął cicho. przeszkadzali mu. Byli zawadą, którą należy usunąć. Nawet jeśli wyjdzie w ten sposób na skurwiela. Wiedział jednak, że mogą dość impulsywnie zareagować na jego czyny, szczególnie dotyczyło to mężczyzny. Poprawił więc nieznacznie sztylet w pochwie przy pasie. Tak na wszelki wypadek. Uśmiechnął się wstrętnie, po czym niemal natychmiast przybrał obojętną minę. I wyszedł zza skrzyń. W ręku niósł jakaś szmatę, którą używał do wycierania kurzy. Bez krępacji podszedł do parki i zaczął "ścierać kurze" tuż obok nich.
- Nie przeszkadzajcie sobie. Ja tu tylko sprzątam - powiedział na głos, jakby taka sytuacja była całkowicie normalna.

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #121 dnia: 21 Kwiecień 2012, 19:49:26 »
Plan Kruka byłby idealny. No właśnie - byłby. Nie przewidział reakcji kobiety, która nagle zaczęła przeraźliwie piszczeć i uciekła ze strychu, przytrzymując opadający gorset. Jej partner tylko wzruszył ramionami:
- To nie do końca kobieta bez zobowiązań - powiedział jakby od niechcenia. Gdyby im się przyjrzeć, to rzeczywiście niewiasta była od niego o co najmniej kilka lat starsza. Co kto lubi.
Pisk kobiety zwabił na strych bardzo niechcianego gościa.
- A wy co ty hultaje wyczyniacie?! - krzyczała Bertha. - Kobitki bałamucicie?! Do roboty! - szmatą, którą trzymała w rękach zdzieliła Severusa i bezimiennego służącego.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #121 dnia: 21 Kwiecień 2012, 19:49:26 »

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #122 dnia: 21 Kwiecień 2012, 19:56:14 »
Severus odsunął się poza zasięg ciosu wściekłej baby i uniósł dłoń w której trzymał szmatę, której używał do pracy. W końcu był tutaj w pracy! Lub raczej "roboty", jak to określiła wściekła baba, która zaciekłością przebiłaby smoka. Zgodnie z jej głośnym poleceniem, wrócił do pracy. Zaczął wycierać kurze i ściągać pajęczyny. Wszak strych też musiał być posprzątany przed śnieżna i zimna porą roku! Całkowicie ignorował obecność Berthy i bezimiennego sługusa. Pracował, zgodnie z poleceniem głównej pokojówki. W duchu jednak klął i zastanawiał się, kiedy w końcu przyjdzie Arron. W końcu mieli spotkać się PO wieczerzy i porozmawiać o sprawach zadania. 

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #123 dnia: 21 Kwiecień 2012, 22:41:39 »
Bezimienny sługa przebywał chyba w tym domu dostatecznie długo, by wiedzieć, że z tą kobietą się nie zadziera, więc bez słowa zniknął ze strychu.
- Strych już jedna z dziewczyn ma posprzątać, więc nie masz co łap babrać. A sio! - krzyknęła i wskazała wyjście.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #124 dnia: 21 Kwiecień 2012, 22:48:52 »
Severus miał już serdecznie dość pomiatania nim. Zmierzył babę najzimniejszym spojrzeniem na jakie było go stać. I pomyślał, co by było, gdyby znała ona jego tożsamość. Jego prawdziwą tożsamość, a nie to, co wiedzą Kruki. Czy z przerażeniem trzymałaby się z daleka, czy też padałaby na kolana przy każdym spotkaniu? Zapewne to pierwsze, biorąc pod uwagę jakie prości ludzie mają zdanie o "nich". Zbił lodowate spojrzenie w wprost w oczy starej służki.
- To nielogiczne - stwierdził. - Zacząłem, więc dokończę. Zostało ledwie kilka minut pracy, a tamta dziewczyna, bardziej doświadczona niż ja, z pewnością przyda się gdzie indziej - wyjaśnił dość spokojnym tonem. Według niego, jego tok rozumowania był całkowicie logiczny.

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #125 dnia: 21 Kwiecień 2012, 22:59:17 »
- Nielolo... Nielogiczne?! Będzie mi taki chłystek mówił, co żem powinna robić! - kobiecina jednak nie wyglądała na taką, co przeraziłaby się Severusa w jakiejkolwiek postaci. Patrzyła na Kruka hardo i karcąco. Już miała coś powiedzieć, gdy para usłyszała skrzypnięcie, a następnie na strychu pojawiła się Arron.
- On mi pomoże - powiedziała jedynie łagodnie. Bertha jedynie fuknęła, uniosła głowę, po czym dumnie zeszła na dół, krzycząc jeszcze wcześniej do służki, że "jak ten gówniarz ją zaciąży, to wyleci na zbity pysk".

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #126 dnia: 21 Kwiecień 2012, 23:09:34 »
Ravnblod również był hardy, podobnie jak starsza służka, więc "trafił swój na swego". Z pewnością żadne łatwo by nie ustąpiło, gdyby nie przybycie posiłków w postaci Arron. Severus zaśmiał się pod nosem, gdy Bertha głośno schodziła ze schodów.
- Zabawna kobieta - powiedział do dziewczyny, tak na powitanie. Gdy kroki Berthy już ucichły, dodał. - Zatem zacznijmy pracę. W międzyczasie powiedź czego się dowiedziałaś. Szczególnie interesuje mnie, kto i gdzie przyrządza posiłki dla... obiektu. Kto je dostarcza. Gdzie jest przechowywane wino, oraz kto jest odpowiedzialny za przynoszenie go. Przydałby się też opis wyglądu tych osób... a, no i jakie obiekt ma zwyczaje. To chyba będzie wszystko... Oczywiście każdy inny szczegół, też może się przydać. - Uśmiechnął się lekko do kobiety.

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #127 dnia: 22 Kwiecień 2012, 14:24:41 »
- Nie komplikuj czegoś, co skomplikowane nie jest. Cel - uśmiechnęła się zadziornie - z wiekiem stał się coraz mniej przezorny. Zaskoczę cię, ale posiłki przyrządzane są w kuchni. Kucharz lubi sobie popijać, więc kilka razy i służki musiały mu pomagać, gdy bełkotał i nie mógł ustać na nogach. Zazwyczaj przynosi mu je Archibald do jadalni, jednak jeśli zrobi to któraś z nas, to nie ma rabanu. Natomiast wino znajduje się w pomieszczeniu niedaleko piwnicy. Powinieneś je poznać. Są do niego niziutkie drzwi. Klucz posiada jedynie Archibald, gdyż to on zawsze przynosi wino  do posiłku lub po nim. Tu mógłby być problem, ale liczę, że coś wymyślisz. Wiesz, schody bywają śliskie, a drzwi do piwnicy zamykają się czasami same na klucz i biedny staruszek mógłby na czas nie dotrzeć do pana. Ale nie krzywdź go za mocno.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #128 dnia: 22 Kwiecień 2012, 16:06:22 »
- Czy ja wyglądam na kogoś - wyszczerzył się paskudnie. - kto mógłby skrzywdzić niewinnego staruszka? Szczególnie za darmo... - Drugie zdanie dodał jakby ciszej. Wszak odpowiedź była jasna, szczególnie biorąc pod uwagę profesję, jaką wybrał dla siebie Severus. Słuchając słów Arron zaczynał układać pewien plan. Zamierzał wykorzystać wino, lecz nad sposobem dodania doń trucizny musiał jeszcze pomyśleć. Miło by było, gdyby udało się wmieszać w otrucie samego Archibalda, oczywiście bez jego wiedzy. - Więc chyba wszytko jasne... - skomentował otrzymane informacje. - Zatem... miałaś przekazać mi jeszcze truciznę... - dodał sugerując, aby dziewczyna to właśnie uczyniła.

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #129 dnia: 22 Kwiecień 2012, 16:28:50 »
- Ah, no tak. Proszę - powiedziała i wręczyła Severusowi mały flakonik jakiejś lekko mętnej cieczy. - Ja już muszę znikać. Jeszcze się spotkamy.

Po wypowiedzeniu tych słów Arron opuściła strych.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #130 dnia: 22 Kwiecień 2012, 16:55:36 »
Severus wziął fiolkę od kobiety i schował do jednej z kieszeni. Teraz miał proste zadanie. Musiał tylko wlać zawartość fiolki, do pucharu z winem szlachcica. ÂŁatwizna. Jednak dostanie się w pobliże tego naczynia, nie zwracając przy tym niczyjej uwagi mogło być już nieco problematyczne.  Najlepiej byłoby  wrobić w całe zabójstwo majordomusa, co ewentualnym śledczym dałoby winnego i odsunęłaby ich podejrzenia od Kruków. Z tym, że realizacja tego planu byłaby dość trudna. Należałoby bowiem W jakiś sposób odciągnąć Archibalda od naczynia z winem, dolać truciznę i następnie poczekać aż lokaj wróci i zaniesie wino dla swego pana. Inną drogą realizacji zadania mogłoby też być wykradzenie klucza Archibaldowi i zatrucie wina już w piwnicach. Z tym, że Severus nie wiedział którą konkretnie butelkę trunku wziąłby Archibald. Rozmyślając nad tym, Ravnblod odczekał chwilę, po czym zszedł ze strychu.

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #131 dnia: 22 Kwiecień 2012, 18:47:47 »
Na pusty korytarz. Z lewej strony dobiegł Kruka dźwięk metalu uderzanego o posadzkę i nieprzyjazne syknięcie:
- Szlag - wydawało ci się, że to Archibald, który najpewniej upuścił jakąś tacę.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #132 dnia: 22 Kwiecień 2012, 18:53:45 »
O wilku mowa. Albo raczej myśli pomyślał kochany przez wszystkich Sevuś, o uśmiechu zniewalającym serca dam i spojrzeniu mrożącym serca wrogów. Odgłos upadającej tacy, głos Archibalda i godzina wieczorna, wskazująca na potencjalną porę kolacji szlachcica, wskazywało na jedno. Majordomus niósł wino dla swego pana. Należało wykorzystać okazję. Ravnblod niemal wybiegł zza rogu. Z lekkim przerażeniem w oczach (rzecz jasna granym) spojrzał na lokaja, jak i tacę, leżącą na podłodze.
- Co się stało? - zapytał dość głupio, z racji oczywistości sytuacji. Miał pewien plan, który wypali, jeśli dopisze mu szczęście. 

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #133 dnia: 23 Kwiecień 2012, 14:09:33 »
Archibald popatrzył podejrzliwie na Kruka:
- Wyślizgnęła mi się taca - odparł z nutą irytacji. - Idę po wino dla pana, więc zmiataj stąd i mi nie przeszkadzaj.
Przy pasie mężczyzny wisiał niewielki kluczy. Wydawał się idealnie pasować do niewielkiego schowka.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #134 dnia: 23 Kwiecień 2012, 14:24:49 »
Kruczy adept oczywiście dostrzegł klucz. Był nieduży i zdawał się idealnie pasować albo do drzwi małego schowka, albo do pasa cnoty. biorąc jednak pod uwagę osobę, przy której pasie klucz był zawieszony, opcja druga wydawała się być nieco wątpliwa. Poza tym klucz ów nie miał obręczy w kształcie serduszka. Severus postanowił jednak nie wykonywac jeszcze działąń. Kiwnął tylko głową i odszedł... za róg. Miał zamiar śledzić majordomusa, aż do schowka na wino.
« Ostatnia zmiana: 23 Kwiecień 2012, 14:59:15 wysłana przez Dragosani »

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #135 dnia: 23 Kwiecień 2012, 18:26:22 »
ÂŚledzenie Archibalda nie było trudne. Mężczyzna dumnym krokiem doszedł aż do schowka, w którym zniknął w poszukiwaniu odpowiedniej butelki wina. Gdyby ktoś tam zajrzał, zauważyłby, że w małym pomieszczeniu znajduje się metalowy kieliszek. Cóż, majordomus widocznie lubił sobie popijać drogie wina swego pracodawcy.

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #136 dnia: 23 Kwiecień 2012, 18:51:02 »
Severus, krokiem zwiewnym jakoby oddech elfki mierzącej z łuku do niewinnego ludzkiego dziecka, które nieumyślnie zerwało kwiatek w jej(!) lesie, podążył za Archibaldem. Szczerze mówiąc miał już serdecznie dość tego dworu, majordomusa i tej misji. Trwała ledwie dzień, lecz zdawała się ciągnąć niemiłosiernie. Ta niecierpliwość byłą dość ironiczna w przypadku Ravnbloda. No ale cóż, zdarza się. Po drodze zatrzymał się na chwilę i wziął z jednej z doniczek garść ziemi. Takie hobby, podkradanie ziemi z doniczek. Trzeba być tolerancyjnym dla wszelkich upodobań. Na przykład denerwowania strachliwych elfek. W końcu dotarli do schodów, prowadzących na dół, do schowka na wino. Sevuś chód miał lekki, jakoby płatki stokrotek na wietrze, zaś słuch Archibalda zapewne przyćmiła starość. Młody Kruk zszedł po schodach i skradając się (a przynajmniej się starając!) wszedł do składziku. Będąc wewnątrz zamknął za sobą drzwi. Odgłos ich zamykania zaalarmował Archibalda, lecz po części o to chodziło Sevowi. Błyskawicznie rzucił garścią ziemi z doniczki w jego oczy, aby go oślepić i zwyczajnie, po ludzku, dał mu w mordę, mając nadzieję, że cios ten, w który włożył niemało siły, odeśle na pewien czas majordomusa w objęcia sennych mar.

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #137 dnia: 23 Kwiecień 2012, 18:56:20 »
Czy ten cios odesłał majordomusa w objęcia sennych mar, nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że odniósł skutek, bo Archibald upadł pod jego wpływem na ziemię. Cała akcja zdawała się być przeprowadzona w ciszy, więc nikt nie powinien zostać zaalarmowany. Pojawił się jednak inny problem - schowek pełen wina. Staruszek nie wybrał butelki dla swego pracodawcy!

Offline Dragosani

  • Moderator
  • ***
  • Wiadomości: 13737
  • Reputacja: 11794
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chwalmy Tawernę!
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #138 dnia: 23 Kwiecień 2012, 19:06:01 »
Severus jednak nie przejmował się tym. Na razie. Wyciągnął sztylet i najzwyczajniej w świecie na wpół odpruł, na wpół odciął rękawy lokajskiego uniformu Archibalda. Jednym z nich zakneblował dziada. Drugim związał mu ręce z tyłu pleców. Następnie odciągnął ciało gdzieś w ciemny kąt, nie zapominając o tym, aby zabrać klucz do schowka. Teraz dopiero wrócił i spojrzał na półkę pełną butelek z winem. Dawniej, w swoim... dawnym życiu, miał styczność z dobrymi winami wielokrotnie. Postanowił więc użyć doświadczenia. Lecz musiał się spieszyć. Szybko obleciał wzrokiem butelki i oznaczenia na nich, po czym wybrał kilka, które wydawały mu się najbardziej wykwintne. Przejrzał butelki i wybrał takie, które zdawało się mieć najlepszy rocznik, oraz gatunek dla podniebienia szlachetki. Albo raczej, takie, które wydawało mu się, że spełnia takowe warunki. Wziął butelkę i postawił ja na tacy, po czym wyszedł ze schowka. Zamknął za sobą drzwi na klucz i ruszył do komnat celu.

Offline Nessa

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 2744
  • Reputacja: 3261
  • Płeć: Kobieta
  • Nuda :(
    • Karta postaci

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #139 dnia: 23 Kwiecień 2012, 19:21:18 »
Szlachcic urzędował w kompleksie kilku komnat, ale już w pierwszym pomieszczeniu Severus go spotkał. Skąd ta pewność? Bogato ubrany mężczyzna, którego dobrobyt wylewał się za pasa popatrzył na niego gniewnie. Siedział na wygodnym fotelu przed kominkiem. Pod kątem do siedziska szlachcica ustawiony był drugi fotel, na którym siedział nieznany mężczyzna, choć też zapewne z tytułami. ÂŚciana na lewo od drzwi zasłonięta była przez ogromny kredens (a może to było kilka mebli?), w którym znajdowały się różnego rodzaju naczynia - w tym kieliszki do wina. Cel teatralnie się oburzył. Na pewno chciał zrobić wrażenie na swoim gościu:
- A ty kto jesteś i co tu robisz?! Gdzie Archibald?!

Forum Tawerny Gothic

Odp: Cierpkie wino
« Odpowiedź #139 dnia: 23 Kwiecień 2012, 19:21:18 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top