Co prawda istnieje dość pokrewny wątek, ale nie ten sam, zatem postanowiłem założyć ogólny wątek traktujący o wyspie, po której przyszło nam wędrować. Cel zaiste szczytny, wiem. Ale jakie jest wasze zdanie na temat wyspy wulkanicznej?
Osobiście sądzę, że sama wyspa jest całkiem udanie ukazana. Jawi mi się ona jako miejsce poznane jedynie powierzchownie. Smaczku dodają ruiny, które są jednocześnie mankamentem. Całkiem fajnie wyglądałyby w książce, ale moim zdaniem są dość niedopracowane, potraktowane po macoszemu. Mimo to zwiedzałem ją z przyjemnością, podziwiając widoki i odnajdując coraz to nowe skarby czy poznając sekrety.
ÂŁadnie zaprojektowana, jednak dość mała. Szybko złapałem się na tym, że w zasadzie sporą część wyspy zwiedziłem, co było nieco smutne. Taka w sumie tendencja Piranii - tworzyć obszar mały, lecz bogaty w detale.
Co sądzicie Wy?