Jak zacząć ponowne pisanie postów, to tylko od wątku o wiedźmaku (chociaż forum prawie nie poznałam o.O). Ahoj!
Sagę przeczytałam czterokrotnie i ani przez chwilę nie czułam się znużona. Genialne połączenie baśniowych krain zamieszkiwanych przez niezwykłe istoty z walką o wpływy i pieniądze, z okrucieństwem i ludzkim (jak i nieludzkim) skurwysyństwem („Strzyg, wiwern, endriag i wilkołaków wkrótce nie będzie na świecie. A skurwysyny będą zawsze.”). Ogrom świata, armia ciekawych postaci zapełniających dalszy i „bliższy” plan, poczucie humoru, klimat, język, ciekawe opisy, zakończenia opowiadań i wątków, które u Asa uwielbiam.
No i Regis. I BPP. I Bonhart. I Lambert. I oczywiście krasnoludy.
W skrócie mówiąc, bo o pięcioksięgu i opowiadaniach pisać można godzinami.
Kilka wybranych cytatów, które weszły mi do głowy i notatnika, a które nie zdradzają fabuły:
„Nietolerancja i zabobon zawsze były własnością głupich między pospólstwem i nigdy, jak mniemam, z gruntu wykorzenione nie będą, bo równie wieczne są jak sama głupota. Tam, gdzie dziś piętrzą się góry, będą kiedyś morza, tam, gdzie dziś wełnią się morza, będą kiedyś pustynie. A głupota pozostanie głupotą. „
„Ostrożnie, Sheldon - przerwał mu z uśmiechem wysoki elf. - Nie drwij z cudzej religii, ani to ładne, ani grzeczne, ani... bezpieczne.”
"A czy ty wiesz, Dijkstra, że mieć milion i nie mieć miliona to razem dwa miliony? "
"– Miecz. Na plecach. Dlaczego masz na plecach miecz?
– Bo wiosło mi ukradli."
"Myśmy są porządni złodzieje, nie jacyś polityczni. Myśmy się na władzę nie zamachiwali. Myśmy ino kradli."
"Ja jestem błędny. Ale nie szalony." – słowa błędnego rycerza Reynarta bodajże na propozycję przyłączenia się do kompanii Geralta.
+ „Bajki i klechdy”