Imo jest taki problem, że zawsze piszemy, co ze sobą bierzemy. Nie mam na myśli podstawowego EQ, typu miecz czy zbroja, a raczej złoto przy pasie lub jakaś runa, ewentualnie mikstura. A tak, to można sobie potem zgadywać, co kto ma i wynikną dziwne zawiłości z tego wszystkiego.