oficjalny Polski serwis gier z serii Gothic
Nad Valfden zapanowała Veris, roku 2 IV Ery. Rośliny i zwierzęta budzą się do życia po hemisowych mrozach. Jest ciepło i słonecznie.
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
- Dzień dobry, przyszłam po sambirka, którego tu przyniosła dwa tygodnie temu.- powiedziała Cerbin
Za Cebrin przybyła Gaia.- Witam. I ja także przyszłam po sambirka
Do kaplicy również weszła Rosie, która nieco się spóźniła po sambira, ale w sumie Kiellon uregulował grzywny z nadwyżką, także tego!- Dzień dobry, przyszła po sambirka, którego dostarczył rycerz zwący się Kiellonem aep Kharim. Mogę go odebrać?
- Witam, przyszedłem odebrać irbisice Psyche - rzekł Silion wchodząc do kaplicy.
-Witam. Mam nadzieję, że mój sambir już dorósł?
Nawaar przybył do kaplicy Ventepi, żeby oddać na wychowanie kruka, którego niedawno pochwycił.- Dobry wieczór. Chciałbym oddać pod waszą opiekę szlachetne kapłanki to oto kruczę pisklę. W tym momencie wyciągnął z mieszka sto grzywien i wręczył je kobiecie. 790g - 100g = 690gPrzekazuję : kruk urodzony 9.06.30 dorosły 16.06.30 Pisklę potrzebuje tygodnia na oswojenie się z ludźmi u kapłanek Ventepii. Następnie trzech tygodni, żeby wejść w dorosłość i móc walczyć u boku swojego pana.
Do kaplicy wleciała anielica. - Dzień dobry. Weszłam w posiadanie takich oto małych krucząt, które jak wiem mogą Panie wychować na duże i mądre kruki. Proszę zatem to zrobić, tutaj opłata za oba zwierzaki - Patty przekazała kapłankom dwa pisklaki oraz mieszek z grzywnami.1 859 - 200 = 1 659 grzywien
W kaplicy pojawił się ciemnoskóry, który przybył po swojego kruka. - Pochwalone bądźcie kapłanki ja po swojego kruka przybyłem.
Do kaplicy przyleciała anielica.- Dzień dobry, również chcę odebrać swoje chowańce, dwa kruki.
Do kaplicy bogini Ventepi przybył sam król. Na rękach niósł szczenię sirina. Mały, puchaty zwierzak próbował mu ogryźć palce. Czyli Drago już zaczynał mieć na niego zły wpływ. - Witaj, kapłanko, chciałbym oddać pod wasze wychowanie te oto szczenię. Pokryję wszelkie koszty. SirinMłode potrzebuje czterech tygodni na oswojenie się z ludźmi u kapłanek Ventepii. Następnie dwanaście tygodni, żeby wejść w dorosłość i móc walczyć u boku swojego pana. 136 denarów - 4 denarów = 132 denary
Do świątyni przyszła służka Melkiora z pisklęciem ary.- Witaj kapłanko, chciałabym oddać pod wasze wychowanie to piskle.6600-100=6500g
- Witaj kapłanko. Przyszłam po odbiór papugi mego mego pana.