Wszedłem do jednego z większych zakładów, gdzie na szyldzie napisane było "Wszelkie mikstury i składniki". gdy wszedłem ujrzałem przysadzistego człowieka w okularkach, na pułkach poukładane było wiele przeróżnych substancji i roślin, gdzie niektóre rozpoznawałem inne nie.
- Witaj. Mam andzieję, ze posiadasz takie... rzadkie... potrzebne mi... rośliny i substancje... Czy ma pan 10 kwiatów Ventepi, 10 wyciągów z trupikorzenia, 10 soków z żmijożuka, 10 litrów krwi złotego lub czerwonego smoka, 10 mikstur z łoju Targi oraz 10 Virtus Nepi? Cena rozumiem wysoka... ale stać nas na to... wybierze pan kwotę z banku.