Autor Wątek: Tajemnice Ruin  (Przeczytany 21089 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Ruin
« Odpowiedź #120 dnia: 17 Wrzesień 2009, 22:33:41 »
//Gordian. Trucizna rozchodzi się powoli. Bestia wyrwała strzały i wyrzuciła je.
//Sirius. Jedna ze strzał minęła cel, druga trafiła nad barkiem. Zabolało.

Offline Sirius

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1257
  • Reputacja: 65
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie, nie wiem gdzie jest twój kotek.
Odp: Tajemnice Ruin
« Odpowiedź #121 dnia: 17 Wrzesień 2009, 22:39:30 »
I tak miało kurwa być- zakrzyczał elf, gdy zobaczył, jak smokopodobny stwór zaryczał z bólu, gdy dosięgła go strzała. Tym razem celował w pysk, który potwór odsłonił obracając się do łowcy. Elf wyszczerzył zęby w uśmiechu i wycelował prosto w gorejące nienawiścią oko. Mocno naciągnął łuk, aż drewno zatrzeszczało. Strzelił...
____________________________________
Celny strzał

Forum Tawerny Gothic

Odp: Tajemnice Ruin
« Odpowiedź #121 dnia: 17 Wrzesień 2009, 22:39:30 »

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10211
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Ruin
« Odpowiedź #122 dnia: 17 Wrzesień 2009, 22:54:17 »
Kolejne strzały leciały z góry więc Gordian również powstrzymał się od szturmu na gadzinę. Złapał za dwie kolejne strzały. Grot wykonano ze srebra więc pocisk miał potężną siłę przebicia. Elf przysunął się bliżej schodów na których stał Sado. Elf ponownie uważnie naciągnął cięciwę i celował w komorę szamoczącego się gada, który próbował pozbyć się strzał drugiego z elfów. Drugi z póki co nie niepokojonych tarlesstów też zaczął ukazywać swoją obecność ale jeszcze nie zaczął szarżować, więc było chwilę spokoju. Gordian zajął się swoim celem który właśnie złamał brzechwę strzały Siriusa. Nad głową Gordiana zasyczała kolejna strzała, więc sam przystąpił do działania. Wycelował prosto w komorę gada. Napiął łuk do granic wytrzymałości i po dosyć długiej chwili celowania wypuścił z palców strzały, którym nadany przez cięciwę pęd pozwolił na wbicie się w miejsce w które celował elf. Ostrość i wytrzymałość grotów pozwoliły na dosyć głęboką penetrację w organach gada. Teraz elf już konsekwentnie sięgnął po miecz.

walka łukiem IV, Celny strzał, Potężny strzał, Strzał 2 pociskami

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Ruin
« Odpowiedź #123 dnia: 17 Wrzesień 2009, 23:14:45 »
//Sirius. Bestia poruszyła głową, a więc strzała wbiła jej się w twardą jak kamień łuskę i ugrzęzła tam, nie robiąc większych szkód Tarlessowi.
//Gordian. Strzała wbiła się w klatkę piersiową gada. Bestia jest znacznie osłabiona.
//Inny z Tarlessów skoczył i zwalił Sado na drugą stronę schodów. Ogień jego aury, nie patrzył twardych łusek, więc T. przystąpił do ataku pazurami. Po stronie, po której stoi Gordian, zapanowała ciemność, rozświetlana jedynie dogorywającym ogniem pochodni.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10211
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Ruin
« Odpowiedź #124 dnia: 17 Wrzesień 2009, 23:53:41 »
Strzała trafiła tam gdzie elf celował czyli idealnie tam gdzie chciał aby trafiła. Gordian stwierdził szybko, że bestia już dosyć mocno oberwała i poprzez poważne rany stała się dużo słabsza. Zdecydował się więc na odważny ruch. -Kto nie ryzykuje ten nie gra.- pomyślał i pędem ruszył w stronę potwora. Nie szedł jednak on frontu na pewną zgubę w groźnych jaszczurzych szczękach a bardziej taktycznie i bezpiecznie okrążał rannego gada, usiłującego pozbyć się sterczącej z czoła brzechwy. Gordian był już bardzo blisko Tarlessa gdy został przez niego spostrzeżony. Gad stojąc bokiem machnął swym wielkim ogonem celując w brzuch przeciwnika. Elf wykorzystując jednak w porę swą jako taką zwinność się uchylił, a właściwie uskoczył rzucając się na ziemię. Trzymając ręce przy sobie przyturlał się bliżej bestii i obracając się na brzuch szybko powstał na nogi. Stał z tyłu bestii, która momentalnie zauważyła jego pojawienie się i dmuchnęła w jego stronę ogniem. Elf nie myśląc długo wskoczył pod bestię ratując skórę przed poparzeniem i szybką acz bolesną śmiercią. Pod brzuchem nieświadomego potwora miał póki co jako takie schronienie ponieważ potwór nie mógł go tam w żaden możliwy sposób dosięgnąć, jak również nie spostrzegł prawdopodobnie manewru elfa. Wysokość gada sprawiała, że Gordian czuł się tam dosyć komfortowo i wcale nie musiał się schylać. Widząc jak bestia rzuca łbem na wszystkie strony starając się wypatrzyć elfa, który dla niej praktycznie rozpłynął się w powietrzu, postanowił działać. I to bardzo szybko. Gad nie wiedział że ów elf, którego tak poszukuje jest teraz dla niej śmiertelnym zagrożeniem i przemieszcza się pod nią uniemożliwiając wykrycie. Paradoksem było to że bestia dzięki wyczulonym zmysłom doskonale słyszała kroki elfa i czuła jego zapach lecz zabiegi elfa powodowały że nie mogła go dotknąć ani zobaczyć. Prawdę mówiąc Gordian nie był zagrożeniem żadnym, co innego jego srebrne ostrze, które było spragnione krwi. Gordian obrócił miecz sztychem do góry i podchodząc metr do przodu mocarnie pchnął go w klatkę bestii. Skóra była tutaj mniej wytrzymała więc ostrze weszło gładko. Ryk jaki ogarnął salę był niesamowity, elfowi aż zadzwoniło w uszach, gdy posoka zaczęła cieknąć mu na ręce oparte o miecz. Gordian wiedział że teraz został wykryty, wiedział też jednak, że potwór zaraz upadnie z powodu jednego z dwóch czynników bólu lub też może agonii. Siedzenie w tym czasie pod górą mięsa i kości było bardzo złym pomysłem, toteż elf wyrwał miecz i wyskoczył spod niebezpiecznej teraz masy cielska potwora. Gdy wyrwał miecz udało mu się również, całkowicie przez przypadek uderzyć pod kolanem potwora, podcinając jego ścięgna. Nie patrzył jednak na swoje dzieło w głowie krzyczało do niego tylko jedno stwierdzenie- Spieprzaj stąd głupi elfie. Leć do swoich jak najszybciej bo nie wiesz czy to coś zdechło.- elf gnał do schodów. Mimo tego iż odległość dzieląca go od potwora grubo przekraczała trzy metry zwolnił dopiero stając obok schodów, tam gdzie właśnie dogorywała prowizorycznie zrobiona pochodnia.

Walka mieczem IV, Kobra, Pchnięcie, Potężny cios, Klasyczne pchnięcie(prawo)

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Ruin
« Odpowiedź #125 dnia: 18 Wrzesień 2009, 13:46:47 »
//Z powodu poważnych obrażeń, Tarless padł.
//1/2
« Ostatnia zmiana: 18 Wrzesień 2009, 15:04:10 wysłana przez Gunses »

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10211
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Ruin
« Odpowiedź #126 dnia: 18 Wrzesień 2009, 14:30:52 »
Gordian ściągnął rękawicę i przetarł zroszone kropelkami potu czoło gdy tylko stanął przy dosyć bezpiecznych schodach. Niestety schody i tak nie dawały stuprocentowej ochrony przed atakiem gdyż zaraz po ich drugiej stronie zaczęła się walka Tarlessta z panem Sado. Elf chciał dopomóc w walce towarzysza więc uniósł swoje ostrze wsuwając je do wiszącej przy pasie pochwie. Druga ręka powędrowała za głowę dosięgając do umieszczonego tam łuku. Elf wyrwał z kołczanu dwie zatrute topielczym jadem strzały i umieścił je na skręconej ze zwierzęcych ścięgien cięciwie łuku. Lekko pochylony odszedł kawałek od schodów i stanął bokiem przyjmując optymalną pozycję do strzału. Teraz Tarlesst był ustawiony do niego po skosie, obrócony jednak był do elfa zadem. Gordian stał w cieniu, gdyż prowizoryczna pochodnia chwilę wcześniej zgasła co było dla elfa niewątpliwym plusem gdyż Ognista Aura Drakona doskonale oświetlała jego cel. Podnosząc broń na wysokość oczu zaczął powoli naciągać cięciwę. Celował, jednocześnie wkładając dużo siły w utrzymanie bardzo silnego naciągu broni. Cienka żyłka wpijała się mu się w policzek, lecz precyzja strzału wymagała tych nieudogodnień. Elf przymknął lekko jedno oko i wyrównał oddech dokładnie celując w miejsce gdzie pod zwałami skóry i mięsa znajdowało się gadzie serce pół smoka. Dokładnie mówiąc była to przednia część boku potwora tuż za jego pierwszą parą łap. Elf wstrzymał się chwilę ze strzałem po czym wypuścił z palców lotki, które śmignęły w powietrzu i po krótkim locie wbiły się w cel. Teraz pozostawało pytanie jak daleko wbiło się zatrute żelazo, jeżeli doszło do serca lub którejś z głównych tętnic śmierć powinna przyjść szybko jeżeli nie to i tak sprawiło obrażenia. Nie czekając jednak na wynik strzału elf szybko naciągnął łuk ponownie i po chwilowym celowaniu wysłał w komorę gada kolejne dwa żelazne szypy.

Walka łukiem IV, Mistrzowski łuk, Celny strzał, Potężny strzał, Strzał 2 pociskami

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Ruin
« Odpowiedź #127 dnia: 18 Wrzesień 2009, 15:03:53 »
//Nad Sado jest wielki potwór, a Gordian powoli naciąga łuk... Nie ma to jak śpieszenie z pomocą.
//Strzały wbiły się w ciało i dosięgły płuc. Potwór zaryczał lekko zdeozriętowany, lecz nadal był żywy.
//1/2

Offline Sado

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5477
  • Reputacja: 2172
  • Płeć: Mężczyzna
  • So long, gay boys.
Odp: Tajemnice Ruin
« Odpowiedź #128 dnia: 18 Wrzesień 2009, 15:25:37 »
Dracon, który cały czas kumulował energię magiczną, uderzył prawą ręką, łapiąc potwora za nozdrza i i wyginając lekko jego łeb do góry. Nie miał wiele czasu. Takie coś wystarczy zaledwie na parę sekund, to cielsko lada podniesie łeb trochę wyżej i zgniecie mi rękę tą paszczą.
- Ipush Grash, Osh Isarishash - Dracon uformował ognistą kulę w lewej dłoni i cisnął nią w dolną część pyska stwora, jednocześnie zabierając prawą rękę, ledwo unikając zgniecenie przez potężne szczęki. Mimo hełmu na głowie zamknął także oczy, by żadna iskra siędo nich nie dostała. Otworzył je dopiero po paru sekundach od wybuchu ognistego pocisku na mordzie stwora.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10211
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Ruin
« Odpowiedź #129 dnia: 18 Wrzesień 2009, 15:40:58 »
Ryk rannego potwora... Tylko ten basowy odgłos rozlegał się teraz echem po wielkiej i ciemnej komnacie gdy kolejne strzały zajadle wbijały się w masywne ciało Tarlessta. Elf nie słuchał jednak tego odgłosu, był całkowicie wyłączony z tego co dzieje się w komnacie. Miał co innego do roboty, skupił się tylko na potworze i celnym szyciu w czułe miejsca. Musiał ciągle kąsać strzałami wielką bestię aby Sado miał możliwość wymknięcia się spod jego uzbrojonych w wielkie haczykowate pazury łap i pełnej stożkowatych kłów szczęki. Trzeba było działać jak najszybciej, bez chwili zwłoki, ale z drugiej strony z rozmysłem i precyzją aby skutecznie odbierać bestii kawałek po kawałku cenny pierwiastek życia. Elf ponownie celował w to samo miejsce, w bok Tarlessta. Trzy żelazne groty były przygotowane do opuszczenia łuku, można powiedzieć, że aż rwały się w przód. Elf musiał jeszcze je powstrzymać ale tylko małą sekundę aby skorygować jeszcze tylko ustawienie broni i ponownie mocno dociągnąć cięciwę do policzka. Wreszcie wypuścił strzały, szybki rozdzierający powietrze lot zakończył się na ciele, w które z impetem wbiły się dosyć blisko siebie zanurzając się aż po lotki raniąc gadzi bok. Jednocześnie zabłysła kula ognia rozbijając się o łeb Taralessta. Elf nie tracił ani chwili, już trzymał w palcach kolejne lotki innych brzechw ...

Walka łukiem IV, Mistrzowski łuk, Celny strzał, Potężny strzał, Strzał 3 pociskami

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Ruin
« Odpowiedź #130 dnia: 18 Wrzesień 2009, 16:07:06 »
//Rozbite płuca powodują, że gad zaczyna się topić we własnej krwi.
//Kula ogni dotkliwie poparzyła bestię.
//W rezultacie, Tarless upadł na ok, zaczął umierać. Z pyska wylała się krew, w oczach zasił się błysk życia...

Offline Sado

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5477
  • Reputacja: 2172
  • Płeć: Mężczyzna
  • So long, gay boys.
Odp: Tajemnice Ruin
« Odpowiedź #131 dnia: 18 Wrzesień 2009, 16:12:44 »
Dracon uniósł się, chwycił leżący obok miecz i zaczął okładać nim bestię po pysku, śmiejąc się przy tym obłąkańczo, nie patrząc nawet na przeciwnika. Nie zważał, czy bestia zmarła, czy dalej żyje. Siekał i rąbał, dławiąc się własną krwią i śliną. Zrzucił hełm z głowy, ukazując szaleńczą twarz wykrzywioną w nienormalnym uśmiechu. Machał mieczem niedokładnie, jednak bez pohamowania, najsilniej jak tylko potrafił. Instynkt i szaleństwo całkiem przejęło nad nim kontrolę.

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Ruin
« Odpowiedź #132 dnia: 18 Wrzesień 2009, 16:17:30 »
//Cetoe spojrzał na ciebie. Mruknął do Gordiana i Siriusa
- Uważajcie. On jest w transie... Może być nie obliczalny...

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10211
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Ruin
« Odpowiedź #133 dnia: 18 Wrzesień 2009, 16:32:15 »
-I to już drugi raz gdy jestem z nim na wyprawie. Raz było na tyle poważnie, że nie dużo brakowało byśmy musieli go związać. Mam nadzieję że potwór zdechł już bo nie dobrze byłoby aby spalił go tutaj żywcem.- odpowiedział cicho elf wilkołakowi- Siriusie chodź pomożesz mi przy tamtej bestii.- dodał i obaj udali się do zabitego wcześniej gada. Młody elf oświetlał truchło pochodnią a Gordian zręczne pozyskiwał pazury i kły. Na końcu zaczął mozolnie ściągać skórę gada. Trwało to dosyć długo i było bardzo męczące ale wreszcie po prawie pół godzinie pracy obaj elfi zdarli skórę z potwora i wrócili sprawdzić czy Sado już ochłonął z szału, jaki go ogarnął.

Pozyskane: 1x skóra, 4x kieł, 8x pazur Tarlessta

Pozyskiwanie: skór, kłów i pazurów

Offline Sado

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5477
  • Reputacja: 2172
  • Płeć: Mężczyzna
  • So long, gay boys.
Odp: Tajemnice Ruin
« Odpowiedź #134 dnia: 18 Wrzesień 2009, 16:50:08 »
Jak się okazało, Dracon stracił przytomność, zalany krwią, śliną i potem.

Offline Sirius

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1257
  • Reputacja: 65
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie, nie wiem gdzie jest twój kotek.
Odp: Tajemnice Ruin
« Odpowiedź #135 dnia: 18 Wrzesień 2009, 16:51:28 »
Dobrze, przynajmniej żyje... chodź, Giordian, teraz zajmiesz się tą bestią...

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10211
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Ruin
« Odpowiedź #136 dnia: 18 Wrzesień 2009, 17:04:42 »
-Idziemy.- powiedział Gordian i ruszył do przodu w kierunku leżącej bestii. Szedł cały czas z wyciągniętym mieczem i gdy już doszli wbił go w czaszkę potwora, aby mieć pewność że ów zdechł już definitywnie. -Czekaj! Najpierw to trzeba go przekręcić na bok żeby nam się nie udusił. Potworem zajmiemy się za moment.- rzekł elf i złapał drakona w pół obracając na lewy bok Sado zakasłał. -No, więc żyje. Całe szczęście.- rzekł elf i obrócił się w stronę martwego Tarlessta. Gordian zaczął oprawiać martwego potwora. Z kłami i pazurami poszło mu nadzwyczaj dobrze a ze skórą... jak to ze skorą, na początku przystąpił do obdzierania z ochotą, ale zaraz po chwili nastąpiły narzekanie i klątwy na padłą bestię. Ponowne pół godziny życia uciekło elfowi przy ściąganiu jej z ciała tej bestii. Gdy skończył wstał i rzekł- Ocućcie go i zwińcie skórę. Ja pójdę poszukać przejścia. -rzekł zabierając pochodnię z rak elfa. Ruszył w dół komnaty i oświetlając sobie drogę pochodnią szukał zejścia do piwnic jak i innych nietypowych dla tego otoczenia przedmiotów.

Pozyskane: 1x skóra, 4x kieł, 8x pazur Tarlessta
Pozyskiwanie: skór, kłów i pazurów
« Ostatnia zmiana: 18 Wrzesień 2009, 17:13:48 wysłana przez Gordian »

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Ruin
« Odpowiedź #137 dnia: 18 Wrzesień 2009, 17:30:27 »
//Znajdujecie złote talerze warte 200 sztuk złota. Widzicie metalowe klapy, prowadzące do piwnic.

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10211
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Tajemnice Ruin
« Odpowiedź #138 dnia: 18 Wrzesień 2009, 18:35:57 »
Gordian zadowolony ze znalezienia kolejnych cennych przedmiotów ukrył talerze razem z innymi kosztownościami w sakwie przywieszonej do paska. Woreczek był już w znacznej mierze zapełniony co dodatkowo radowało elfa. Ruszył dalej szukać zejścia... Znalazł! Metalowa klapa zagradzała zejście w dół, do jak się spodziewał piwnic czy też może katakumb. Nie czekając na podejście towarzyszów ułożył delikatnie pochodnię na ziemię i złapał za uchwyty klapy. Ta nie chciała ustąpić ale zaprawione w noszeniu zbroi i oręża ramiona elfa miały w sobie trochę siły, a elf ciągnął mocno. Wreszcie zawiasy skrzypnęły, rdza odpadła na posadzkę a klapa ustępując naporowi otworzyła przejście do piwnic. Elf podniósł też drugie skrzydło zejścia i zawołał do grupy-Hej! Jak ze Sadem jest już wszystko w porządku to ruszcie się tutaj. Cel naszej wyprawy bliski spełnienia! ÂŻwawo!

Offline Sado

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5477
  • Reputacja: 2172
  • Płeć: Mężczyzna
  • So long, gay boys.
Odp: Tajemnice Ruin
« Odpowiedź #139 dnia: 18 Wrzesień 2009, 19:13:29 »
Dracon wstał z dzikim uśmiechem. Poszedł po hełm. Przed założeniem wytarł usta z wymiocin, krwi i śliny. Cały dygotał, wyjmując miecz. Pewnym, acz lekko chwiejnym krokiem udał się za Gordianem bez słowa.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Tajemnice Ruin
« Odpowiedź #139 dnia: 18 Wrzesień 2009, 19:13:29 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything