Uwaga! <cisza> Opowiem wam o grze, gdzie chodzimy tylko człowiekiem. Za jakieś przestępstwo zastaliśmy wrzuceni do koloni karnej zwanej Górnicza dolina na wyspie Khorinis. Mamy do wyboru trzy obozy. Ciężko zbrojnych wojów w Starym obozie, którym przewodzą byli strażnicy, obóz "lekkozbrojnych" bandytów na wschodzi i enklawa magów na zachodnich bagnach. Coś jak Tahoo z Arcani. Czy jak to drzewo się nazywało. Górnicza dolina była by oczywiście kilkukrotnie większa, a za przestępstwa wrzucano by również kobiety. Na ziemiach orków w wierzy mieszkałby sobie przepotężny czarownik, szara eminencja doliny. To byłby vol. 1. W vol. 2 bariera by padła i mielibyśmy więcej terenu. normalne miasto kilka wiosek itp.