Autor Wątek: Tajemnicza osoba  (Przeczytany 6100 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Canis

  • Gość
Odp: Tajemnicza osoba
« Odpowiedź #40 dnia: 23 Maj 2009, 15:28:22 »
Godzina 13.00

Eugene zjadł śniadanie podane przez karczmarza i elegancko ubrany poszedł do pracy.

karczmarz posprzątał i dalej wycierał talerze...

Godzina 15.30

Wszedłeś Pawulonie do karczmy.

- Coś podać?

Zapytał karczmarz gościa.

Offline Pawel Najemnik z Farmy

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 389
  • Reputacja: -6
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Tajemnicza osoba
« Odpowiedź #41 dnia: 23 Maj 2009, 15:37:57 »
A macie coś naprawdę mocnego. Takie coś co mógłbym zapomnieć o dzisiejszym dniu. No chyba że u was jest prohibicja wtedy daj karczmarzu jakiegoś skręta.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Tajemnicza osoba
« Odpowiedź #41 dnia: 23 Maj 2009, 15:37:57 »

Canis

  • Gość
Odp: Tajemnicza osoba
« Odpowiedź #42 dnia: 23 Maj 2009, 16:14:40 »
- Mamy alkohole...

//Towary i ceny identyczne do cen w karczmie w Efehidon

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicza osoba
« Odpowiedź #43 dnia: 23 Maj 2009, 16:39:47 »
Elf obserwował Eugene przez czas śniadania. Gdy ten wyszedł z karczmy elf z pakunkiem wyruszył za nim w kierunku wspomnianych urzędów. Chciał porozmawiać z nim na jakimś neutralnym gruncie a w karczmie nie czuł się zbyt pewnie. Szedł uliczkami miasta starając się nie zgubić poszukiwanego człowieka z oczu.

//:Nie piszę że spotkałem Pawulona bo nie wiem czy wszedł do tej samej karczmy..

Offline Pawel Najemnik z Farmy

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 389
  • Reputacja: -6
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Tajemnicza osoba
« Odpowiedź #44 dnia: 23 Maj 2009, 16:43:59 »
Podaj gin
Pavulon opróżnił butelkę i pomyślał
Moment przecież oni mnie widzieli na rynku. Muszą się przynajmniej domyślać że ja jestem zainteresowany Eugene'm.
Pavulon rozejrzał się i dlatego że nie było ani Eugene i nowych "przyjaciół" podszedł do karczmarza i powiedział.
Jak ktoś będzie się o mnie pytać powiedz że będę na rynku i że ma mnie trochę lepiej przywitać bo mnie już łeb napier to znaczy boli. - po czym poszedł w kierunku rynku konkretnie do sprzedawcy mieczy
1185-5=1180

Canis

  • Gość
Odp: Tajemnicza osoba
« Odpowiedź #45 dnia: 23 Maj 2009, 17:19:23 »
Pawulon jesteś na rynku.

Gordian

Szedłeś za Eugenem pod urząd.

Eugene szedł w kierunku ratusza, tam podszedł do strażników miejsckich pilnujących przy wejsciu.

- Dzieńdobry wam. Czy mogę popracować?

- Dobrze Eugene, jeśli chcesz to pracuj, ale niewiem czy tak w garniturze, koszuli, z krawatem bedzie ci wygodnie i czy się nie pobrudzisz.

- Tata zawsze mówił ze trzeba dobrze wyglądać i dbać o swój wygląd...

Eugene trochę posmutniał na wspomnienie swojego ojca.

- Dobrze Eugene, już dobrze. Za chwilę przyjdą radni.

Gdy strażnik pozwolił Eugene'owi pracować, ten wziął szmaty z holu w ratuszu które zawsze sobie przygotowywał i czekał przed wejściem do ratusza. po kilkunastu minutach zaczęli schodzić się pracownicy ratusza, wszyscy stawali w kolejce obok wejścia do ratusza, by dać Eugeneowi możliwość pracy i zarobku dzięki temu, by mógł się czymś zająć. radni kolejno podchodzili do Eugene'a i dawali swoje buty, które Eugene na miejscu mył i oddawał właścicielom. Pracownicy w podzięce dawali Eugene'owi zapłatę, czasami pieniądze, czasami jedzenie ale i przedmioty...

Offline Pawel Najemnik z Farmy

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 389
  • Reputacja: -6
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Tajemnicza osoba
« Odpowiedź #46 dnia: 23 Maj 2009, 17:25:47 »
Dzień dobry. ?Jakie miecze ma Pan na sprzedaż? Zależy mi żeby były tańsze niż 1000 sz.

Canis

  • Gość
Odp: Tajemnicza osoba
« Odpowiedź #47 dnia: 23 Maj 2009, 19:05:44 »
- Ja kuję miecze na zlecenie, jeśli chcesz konkretne miecze, to podaj jaka ma być broń i z czego wykonana.

(sporządź statystyki)

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicza osoba
« Odpowiedź #48 dnia: 23 Maj 2009, 19:29:32 »
Elf przyglądał się pracy człowieka, a gdy wszyscy zainteresowani odeszli podszedł do Eugene'a i spokojnym głosem rzekł. -Witaj przyjacielu, jestem Gordian, elf. Mój znajomy ma do Ciebie pewną sprawę lecz stanowisko jakie zajmuje i obowiązki jakie mu powierzono nie pozwalają mu zjawić się tutaj osobiście. Dlatego poprosił mnie abym przyszedł tutaj i zapytał się Ciebie czy zechciałbyś udać się ze mną do jego domu. Aha byłbym zapomniał twój przyjaciel karczmarz dał mi tego kurczaka i ten miód abyś zjadł jakiś porządny obiad.- rzekł elf podając człowiekowi pakunek.

Canis

  • Gość
Odp: Tajemnicza osoba
« Odpowiedź #49 dnia: 23 Maj 2009, 19:48:57 »
Eugene spojrzał na Gordiana łatwowiernym wzrokiem.

- Dzień dobry... dużo ludzi dziś ze mną rozmawiało i chciało rozmawiać... Dziękuję, za przyniesienie jedzenia. Ale pan nie jest moim przyjacielem... A kto chce ze mną rozmawiać? niech przyjdzie... pozna mojego przyjaciela karczmarza... Wiesz, widziałem wczoraj złe zdarzenie... trzech złych ludzi pobiło człowieka.... ja to widziałem... nie mogłem nic zrobić...

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicza osoba
« Odpowiedź #50 dnia: 23 Maj 2009, 19:55:42 »
Rozmawiałem z twoim przyjacielem karczmarzem i on właśnie powiedział mi gdzie mogę cię znaleźć dlatego sam widzisz że mi ufa. Inaczej nie powiedział by mi tego, dowodem jest jedzenie które ci przyniosłem. A co do tych złych ludzi nie wiesz kim byli i kogo pobili? Bo może ja jestem odpowiednią osobą żeby pomóc temu biedakowi. Przejdźmy proszę na rynek może rozpoznasz któregoś z nich.- rzekł elf kładąc rękę na ramieniu człowiekowi.

Offline Pawel Najemnik z Farmy

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 389
  • Reputacja: -6
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Tajemnicza osoba
« Odpowiedź #51 dnia: 23 Maj 2009, 20:50:26 »
Nie dziękuje. Potrzebuje na teraz. A tak po za tym byłem tutaj umówiony na "spotkanie w interesach". Mieli być tu od dawna. Niestety jak zwykle są spóźnieni. Mam pytanie. Do kiedy handlarze są na rynku? Bo w Valfden bywają do 20.

Canis

  • Gość
Odp: Tajemnicza osoba
« Odpowiedź #52 dnia: 23 Maj 2009, 21:01:57 »
Gordian:

Gdy położyłeś rękę na ramieniu, czterech strażników miejskich pilnujących wejścia do urzedu otoczyło cie trzymając broń na poziomie twojej szyji.

Strażnik doezwał się.

- Wynoś się stąd i zabieraj swoje brudne łapska!

Poczym odezwał się drugi.

- Jeżeli nie odejdziesz usłyszysz zarzuty związane z naruszaniem cudzej wolności i godności.



Pawulon.

- No, baj baj maszkaro.

Powiedział handlarz, poprawił czapkę na głowie i poszedł sobie ze swoim bagażem. Zostałeś zam ze strażnikiem miejskim pilnującym placu pod latarnią.

Offline Pawel Najemnik z Farmy

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 389
  • Reputacja: -6
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Tajemnicza osoba
« Odpowiedź #53 dnia: 23 Maj 2009, 21:12:13 »
Pavulon rozglądał się po pustej i ciemnej okolicy mrucząc sobie po nosem
Gdzie jesteście do jasnej cholery. Strasznie tu nudno. No trudno poczekam jeszcze kilka minut.

Canis

  • Gość
Odp: Tajemnicza osoba
« Odpowiedź #54 dnia: 23 Maj 2009, 21:16:42 »
Pawulon, usłyszałeś świerszcza, a pewien gołąb lecący nad tobą zrzucił balast w postaci produktów przemiany materii i energii, zwanych kałem, zachlapując ci białawą cieczą napierśnik.

Offline Pawel Najemnik z Farmy

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 389
  • Reputacja: -6
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Tajemnicza osoba
« Odpowiedź #55 dnia: 23 Maj 2009, 21:20:47 »
No jak pech to na całego. Idę przed urząd bo coś głośno tam jest. - Pavulon poszedł tam gdzie powiedział

Canis

  • Gość
Odp: Tajemnicza osoba
« Odpowiedź #56 dnia: 23 Maj 2009, 21:25:26 »
No i poszedłeś, dziwnym trafem spojrzałeś na niebo, z oddali na wieczornym niebie zauważyłeś klucz uformowany przez gołębie lecące w twoją stronę...

Offline Pawel Najemnik z Farmy

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 389
  • Reputacja: -6
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Tajemnicza osoba
« Odpowiedź #57 dnia: 23 Maj 2009, 21:31:50 »
Oooo nie, chyba mam naprawdę bardzo dużego pecha. - Pavulon zaczął biec. Schował się pod dach. Po przeleceniu gołębi pobiegł jak najszybciej w kierunku urzędu

Offline Gordian Morii

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 10210
  • Reputacja: 10161
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nothing is true...
    • Karta postaci

Odp: Tajemnicza osoba
« Odpowiedź #58 dnia: 23 Maj 2009, 21:33:00 »
-Ale o co chodzi ja chcę tylko porozmawiać z Eugene czy to tutaj jest zabronione.- rzekł elf odwracając się do strażników. -Jakbym mu groził albo ciągnął nie wiadomo gdzie to co innego, a tutaj co tylko przyjacielskie klepnięcie w ramię. Ale dobra idę sobie.- rzekł do strażników a potem zwrócił się do Eugene- Bywaj przyjacielu. Spotkajmy się u twojego przyjaciela w karczmie pod Cycuszkami Teściowej. Może tam uda nam się spokojnie porozmawiać.- rzekł elf podnosząc rękę w przyjaznym geście Eugene'owi po czym kierując się w stronę poznanej karczmy. Po drodze elf zauważył Pawulona. -Chodź ze mną, nie mamy tutaj czego szukać.

Offline Pawel Najemnik z Farmy

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 389
  • Reputacja: -6
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Tajemnicza osoba
« Odpowiedź #59 dnia: 23 Maj 2009, 22:07:38 »
Ok. niech ci będzie. Widzę że też polubili cię strażnicy. Są prawdziwym ewenementem a kontynencie. Zawsze jak coś zeskrobałem to szło się dogadać ze strażnikami, a z tymi nigdy. Choćbyś miał złoto całego królestwa oni ci nie pomogą. A więc gdzie idziemy?

Forum Tawerny Gothic

Odp: Tajemnicza osoba
« Odpowiedź #59 dnia: 23 Maj 2009, 22:07:38 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything