dostałem za niego szustke w szkole od pani od polskiego bo powiedziała rze jest fantastyczny i rze kiedyś moge zostać wielkim człowiekiem i poetom jak Jan Zakochański czy jakoś tak!!
Jeśli Rysiek tak mówi, to widocznie tak jest. O! Zresztą, ja w pełni zgadzam się z twoją panią.
Ja nie wiem, czy wy nie potraficie dostrzec głębszego przesłania w twórczości Rycha? Zarówno w "Jasiu, drzwi i piaskownica", jak i w "Morze" znajduje się przekaz traktujący o rzeczach bardzo ważnych... No ale ok, pomoge wam zinterpretować to dzieło.
Panie Borze
Ja chce nad morze
Podmiot liryczny zwraca się do boga - pisze to słowo z wielkiej litery, co oznacza, iż jest on osobą wierzącą - w nadziei, że ten pomoże dostać mu się nad morze. Oczywiście słowa "morze" nie należy interpretować tutaj dosłownie. Wszakże owo "morze" oznacza może Eden, czy też inne miejsce, na którym podmiotowi lirycznemu zależy.
Gdzie moje morze?
O muj Borze
I tutaj tajemnica się rozwiązuje. Podmiot sam nie wiem, gdzie jest to metaforyczne "morze", dlatego prosi on boga o to, aby pomógł mu się tam dostać. Jak widać podmiot liryczny ufa bogu i pokłada w nim wszelkie swoje nadzieje.
Ono gdzieś tam jest
Czy to jest test?
Tutaj dowiadujemy się, iż podmiot jest pewien istnienia - że się tak wyrażę - ziemii obiecanej, lecz zastanawia się, czy owa niewiedza jest testem. A więc, czy w wypadku pomyslenego zdania testu dostąpi on "morza"? Tego najprawdopodobniej dowiemy się w kolejnych wersach.
O muj Borze
Ja chce nad morze
I tutaj autor sprytnie postanowił nie ujawniać, czy podmiot odnalazł miejsce, któego szukał. Ciekawe zagranie i nie każdemu może przypaść do gustu, jednak jak dla mnie jest ono kapitalne. Brawa dla autora.
. Wiersz nie ma żadnego głębszego przesłania, poza tym, że "chce nad morze".
Dalej uważasz, że wiersz nie ma żadnego przesłania, Panie specjalista?