U którego mistrza

[Afish]

Ja zawsze byłem czeladnikiem u Harada, jakoś ta praca odpowiadała mi zdecydowanie najbardziej. Nie miałem ochoty uganiac się za wilkami ani zbierać zioła a kowalstwo to zawód dla prawdziwych mężczyzn

[Cr4sh3r]

Harad lub Bosper, alchemia mnie nie kręci . I zostać jak niektórzy twierdzą u Harada nie trudno, a na początku gry u niego najłatwiej dorobić (wiecie skupujesz stal i spamujesz mieczami które idą po 100 o ile się nie myle ). A u Bospera zarobek ciągły i jednolity bo ciągle bijesz coś co ma skóre do zdjęcia (ale i tak cena za skóre black trolla u niego ssie ).

[Lachir]

Na początku moim zdaniem jest najlepszy Harad, ponieważ nie trzeba opuszczać ciepłego miasta ,tak jak w przypadku alchemika lub Bospera, aby zarobić.

[Tensho]

Lubie pracować u Bospera ale najbardziej opłaca się u Harada. Kupuje jakieś 100 prętów robie miecze i zarabiam 10k (dla niewtajemniczonych 10 tysięcy).

[!Rafaello!]

Zawsze wybierałem Harada. Sporo można zarobić wykuwając miecze. Constantino też nie jest najgorszy. Ma sporo fajnych rzeczy do alchemii. Bosper pilnie potrzebuje czeladnika, ale według mnie trochę się narzuca. Za darmo uczy zdejmowania skór. Najemnika może nauczyć kowalstwa Bennet, a Maga alchemii Neoras. Paladyna nikt nie może niczego nauczyć z tych zajęć. W przypadku tej dwójki można nauczyć się więcej.

[Airyx]

Ja zazwyczaj wybieram Bospera-ciekawa praca, nie trzeba nigdzie specjalnie chodzić, bo po drodze spotykamy wystarczająco dużo futrzaków. Z Constantinem jest podobnie-grzybów można nazbierać po drodze, ale trudniej jest zostać jego czeladnikiem (zbieranie tych wszystkich ziół). Do Harada prawie nigdy nie dołączam, chyba że mam poważne kłopoty finansowe.

[Dementor]

Ja uważam, że można zostać czeladnikiem Bospera nie posiadając dodatku. Gdy mamy Noc Kruka to już inna historia-można nauczyć się kuć wiele rodzajów różnego oręża, potem to opchnąć i mieć kasę.

[Robben]

Oczywiście, że najlepiej u Bospera zostać czeladnikiem. Skóry, które zdobędziemy na zwierzętach, będą się nadawały tylko do sprzedania i nie będą miały innego zastosowania. A trzeba przyznać, że skór można mieć całe mnóstwo, a więc będzie to bardzo opłacalny interes. Co do Harada i Constantina. Haradowi trzeba sprzedawać wykute miecze i jest to równierz opłacalny interes, tylko że trzeba tracić czas przy kowadle, a to jest trochę nudne. Natomiast Constantinowi należy oddawać ciemne grzyby i też jest to dobry interes ale skór jednak można zdobyć więcej. Poza tym, ciemne grzyby lepiej zjeść, bo po odpowiedniej ilości zwiększy się nasza mana (o 10 ale tylko raz, w przypadku Nocy Kruka o 5 ale za każdym razem, gdy zjemy wymaganą ilość).

[Dowódca Paladynów]

Najlepiej pracować u Bospera
Harad-kucie mieczy.Czy może być coś gorszego?
Constantin-warzenie mikstur.Weż
Matteo-O nim to w ogóle nie pisze
Thorben-U niego to lepiej w ogóle nie pracować(nie daje kasy)
Bosper-Najlepiej pracować u niego(zwierzęta kręcą się w wielu miejscach,czyli masz dużo skór,czyli dużo kasy za skóry  )

[Pan Mroku]

nienawidze tego pojawia się nowy,przywraca stare tematy i cala reszta do tego tematu wali się drzwiami i oknami

OCZYWISCIE HARAD LUDZIE!
WSZYSCY MOWIA NP. ZE TRUDNO DOSTAC się DO KLASZOTRU BO 1000 SZTUK złota!GLUPOTA JEZELI BYBIEZESZ NAJLEPSZEGO CZELADNIKA-HARADA
WYSTARCZY mieć 100 SZTUK ZLOT AI kupić ZA NIE 10 SUROWYCH STALI.WYKUC Z NICH MIECZE I MAMY OD HARADA TEN 1000!Z 100 NA 1000!A ILE CZASU POTRZEBUJECIE żeby ZAROBIC 1000 U BOSPERA?

[Najemnik Bogów]

ja wybieram mistrza wzglęgem glidi;

Jak jestem Strażnikiem Miejskim/Paladynem to wybieram Harada

Jak jestem Najemnikiem/ÂŁowcą Smoków to Bosper

Jak jestem magiem to Carstiano

[addo]

Zależy co kto lubi,ja osobiście lubie polowania więc oczywiste jest że wybieram Bospera.Prawda,że na początku ciężko zdobyć u niego dużą kase,ale oprócz skór dorabiam sobie sprzedawaniem innych trofeów(na komplet pn z 3 lvl-i)i wychodze na swoje.Szkoda tylko,że kiedy jestem już naprawde silny to nie ma na co polować.

[Foltest]

Zawsze pracowałem u Harada, jest moim zdaniem najlepszy, gdy nauczysz się kuć miecze, kupujesz stali i biznes się kręci.  

[Trivelt]

Grają w drugą część Gothica najczęśćiej wybieram Bospera. Nawet, gdy zostaję najemnikiem bądź Magiem Ognia, wcześniej i tak udaję się do miasta aby zostać jego obywatelem i nauczyć się paru przydatnych rzeczy od łuaczarza.

[Dingers]

Moim Zdaniem Najlepiej Byc Czeladniekiem U Harada Bo Za 1 Miecz Mozna Dostac 250 szt zl Ale Jest Chwilowy Zysk Bo W Grze Jest Malo "Pretow"

[bolek3007]

U Bospera zabijasz zwierzęta i masz skóry , które sprzedajesz.
U Harada wyrabiasz miecze ( nawet sporą sumkę daje ,bo 100 SZ ).
U Thorbena nie można być czeladnikiem.
U Constantina sprzedajesz grzyby ( daje za jednego 10 SZ ) nie opłaca się być , bo 50 grzybów +10 mana.
U Mateo nei byłem i nie wiem czy można u niego być.

[Laki13]

@bolek3007
U Mattea nie można zostać czeladnikiem. Ale znowu, żeby zarabiać u Harada to trzeb kupować pręty i młot bodajże, ale nie wiem czy on młota, jak zostajesz jego czeladnikiem to czy Ci go nie daje za darmo. Jednak trzeba kupować pręty

[Natasha]

Na początku bywałam czeladnikiem u Bospera.Jednak kiedyś chciałam spróbować czegoś innego-zostałam czeladnikiem u Harada.Zarabia się kupe kasy mimo to iż trzeba przeznaczyć trochę pkt.umiejętności,to jednak nic...Kasa ważniejsza!Za kasę kupisz broń a dzięki lepszej broni zaraz podskoczy poziom.Nie wielka strata.

[Kamilo246]

No cóz uwazam ze najlepszymi czeladnikami sa harad i bosper. Bosper jest dobry bo kupuje skory po wysokiej cenie i latwo zostac jego uczniem czyli u niego pracować, harad bo kupuje miecze po wysokiej cenie ale niestety nielatwo zostac jego pracownikiem.

[user no. 11627]

Moim zdaniem najlepszym czeladnikiem jest Bosper, możemy u niego sprzedać skóry których właścicieli (czyli zwierzęta) możemy znaleźć wszędzie. Można u niego szybko się wzbogacić, szczególnie na początku gry.