Przeteleportowałeś się do kanciapy. stałeś, na krześle, zachwiałeś się na nim, nierówna podłoga w kanciapie powodowało, ze krzesło nie było stabilnie usadowione, wraz z krzesłem spadłeś do tyłu, na twoje szczęście był tam regał na papierzyska, to wylądowałeś bezboleśnie na nich....
Canis usłyszał odgłosy i trzaski dochodzące z kanciapy, prze teleportował sie tam, skupiając swoją uwagę by wylądować dokładnie za biurkiem, nie na krześle czy jeszcze innych miejscach które mogły by spowodować utratę równowagi przeze mnie. Pojawił sie w Kanciapie.
- Eh, jednak dobrze ze nie robiłem porządku w tych śmieciach, bezużytecznych papierach... Jak będziesz miał trochę czasu w nadmiarze, dobrze by było, gdybyś poćwiczył to, bo tak... średnio ci to idzie.
Zadanie ukońzzone powodzeniem.