Ja się nie boje , iż jestem prawie pewien że życie po śmierci istnieje , wiem że może wam to się wydać "Zmyślone i beznadziejne" Jednak widziałem program , w którym pewna kobieta była ślepa od urodzenia , pewnego dnia miała zawał , w szpitalu powiedzieli że nie żyje , Okazało się że jednak żyję , po 2 dniach się obudziła , Po tym jak sie obudziła , mówiła wszystkim że widzi siebie leżącą w szpitalnym łóżku , że wszystko było dla niej obce , I tu pojawia się pytanie , skąd wiedziała że to była akurat ona ? Kobieta mówi że rozpoznała siebię po włosach , i po jej obrączce , Tak więc ja w to częściowo wieże , i jestem ciekaw czy rzeczywiście istnieje życie po śmierci ...
Przepraszam za offtop.