Wprawdzie chyba każdy fan Gothic przyzwyczaił się do Bezimiennego, ale to, że w kolejnej części nie będzie już on głównym bohaterem, nie będzie jakąś wielką stratą. Mam tylko nadzieję, że główny bohater będzie miał większe poczucie humoru od Beziego, bo właśnie jedną z niewielu rzeczy, której mi brakuje w serii gier gothic to duże poczucie humoru bohatera.