Ja tu powiem, która z postaci mi się bardziej podobała, niż ta z Gothica I i II, a która mniej podobała:
- Bezimienny: wolę go w trzeciej części, bo jest bardziej dojżały i napakowany, a poza tym, ma taką samą fryzurę jak ja i dlatego go wolę ;D
- Diego: trochę ma inną buźkę, od tego tego z GII, ale i tak jest całkiem podobny. Może być
- Milten: no... ten pan jest troszkę wylizany i wygląda jak laluś, więc mi się nie podoba
- Lester: pozbył się wkońcu tych swoich szmat, a jego twarz jest dużo lepsza od tej z Gothica I i II, więc wygląda jak należy
- Gorn: troszkę też ma inną twarz, ale też jest nieźle, choć dziwi mnie fakt, że aż tak się opalił podczas podróży na kontynent
- Lee: też trochę odmieniony, ale podobny jest
- Lares: wolałem go w GI i GII, ale teraz wygląda trochę głupio. Na początku go w ogóle nie poznałem
- Angar: zmiana wyglądu wyszła mu na lepsze - twarz lepsza i ładniejszy pancerz 8)
- Xardas: może być, ale chyba w GI i GII był ładniejszy
- Magowie Wody: każdy poza Saturasem był beznadziejny. Brak jakiejkolwiek podobizny z GI i GII i to mnie przeraziło