Wychodząc z klasztoru i idąc mostem, patrysz w niebo. Będąc u końca mostu, z krzaków wyskakują Czarne Gobilny. Było ich 4. Wyciągnąłeś pikę i dwa z nich przeciąłeś w pół. Zostały ostatnie dwa, które nagle sie zmieniają w zakapturzonych ludzi, po czym znikają, zostawiając zapięczetowane pismo. Kiedy chciałeś je podnieść, jakaś magiczna fala odrzuciła cie na pare dobrych metrów....Wróciłeś do klasztoru powiadając o całej sprawie arcymaga, a ten poszedł sprawdzić co sie dzieje. Ty wróciłeś na trasę do miasta,a pokonując po drodze jednego bandytę, znalazłeś 100 sztuk złota....