Gomez to niezrównoważony psychicznie, popaprany, zachłanny i pyszny tchórz. Chowa się za ,,armią siepaczy" jak to ujął jeden ze strażników Lee. Nieobliczalny (zabił magów ognia), psychiczny (co widać podczas rozmowy z Bezimiennym), żądny władzy i bogactw (od razu po zawaleniu starej kopalni najechał nowy obóz). Tak więc sądzę, że Gomez to typowy zbir chcący rządzić wszystkimi-niby wydaje się potężny, ale boi się i wszędzie rozstawia swoich ochroniarzy. Zwykła szmata i dobrze, że później można go zabić.