Film miałem okazje zobaczyć wczoraj i musze powiedzieć, że skłonił mnie do przemyśleń. Codzienna inwigilacja, o której jest mowa w filmie ciągle postępuje, przykład Londyn, gdzie aż roi się od kamer. Redukcja populacji o 90% (oczywiście w dół) i kontrola pozostałej części przez "elite", dzięki za taki "Nowy Porządek ÂŚwiata". Zachęcam wszystkich do obejżenia filmu, na prawde warto, a jeśli kogoś przeraża jakość filmu pod linkiem który podał Szkieletomotor niech poszuka w necie lepsze wersji, jest tego troche. Ja mam nadzieje, że film jest fikcją, a przynajmniej, że wyolbrzymia fakty.