No cóż,według mnie Wrzód nie był zoofilem czy gejem .Dla mnie historia wrzoda układa się tak:
Wrzód był jedynakiem i półsierotą gdyż jego ojciec zginął walczyć z orkami,dlatego matka bała się bardzo o niego i wychowywała go w pokojowym duchu.....niestey koledzy z dzieciństwa go za to wyśmiewali ,więc Wrzód zaczął się przyjażnić ze zwierzętami,często chodził do lasu koło khorinis by podpatrywać dzikie zwierzęta,i pewnego dnia spacerując po lesie dostrzegł pięknego jelenia,i zauważył że ktoś celuję do niego z kuszy(do jelenia),Wrzód stanął łowcy na drodze i powiedział że zabije myśliwego jeżeli zrobi coś jeleniowi,niestety łowcą okazał się sam król myrtany...wrzoda aresztowano i wrzucono do koloni.Wtedy czuł się jak w dziecieństwie,był poniżany i wyśmiewany spadł na ostatni szczebel drabiny społecznej..ale czuł że przyjdzie ktoś kto im wszystkim pokaże....okazało się że był to bezimienny......