Jestem w trakcie przechodzenia gry więc od razu mówie, że nie używam jeszcze takich potężnych broni jak np. Gniew berserkera.
Moja ulubiona broń, a właściwie dwie bo walczę dwoma ostrzami to miecze półtoraręczne. Jak na razie to spisują się dobrze i widzę, że nie tylko u mnie, a u poprzedników też. Boli jedynie to, że musiałem na nie wydać 32000 sztuk złota. No ale jakoś to przeżyłem. Acha obydwa są oczywiście zaostrzone. Tak dla przypomnienia ich obrażenia wynoszą 100. Jak dla mnie to na razie wystarczająco.